Dla mnie rok który minął był jednym z najlepszych. Może dlatego, że 2012 chciałam wymazać z pamięci? To mało istotne, ponieważ i tak cieszę się, że w tym roku więcej razy na mojej twarzy gościły uśmiech i radość, niż łzy.
Bardzo dużo udało mi się osiągnąć w blogowaniu. Przez ostatnie 12 miesięcy na blogu przybyło ponad pół tysiąca obserwatorów. Wzrosła liczba wyświetleń, wejść; napisaliście 12,5 tysiąca komentarzy. Założyłam fanpage. Dzięki blogowi poznałam wielu bardzo fajnych ludzi. Poznałam bliżej blogerkę, której blog czytałam przez długi czas, a jej podejście do swoich czytelników było bardzo naturalne. Dzięki dużej ilości czytelników udało mi się nawiązać kilka współprac, a w podziękowaniu zorganizować nawet konkurs z jednym z najpopularniejszych sklepów wśród blogerów!
W życiu prywatnym zmian i pozytywnych wydarzeń było o wiele więcej. Poznałam wielu nowych ludzi. Z jednymi złapałam lepszy kontakt, z drugimi trochę gorszy. Z fajnym ludźmi można było spędzić czas na ogniskach, zabawie. Bardzo dobrze wspominam sierpniowe namioty, chociaż spanie na dworze przy 10 stopniach na dworze nie należy do najfajniejszych.. ^^ Od pół roku jestem już z moim chłopakiem, a poznanie Go to jedna z lepszych rzeczy, która przytrafiła mi się w tym roku.♥ Spełniło się jedno z moich marzeń, a mianowicie kupno dobrego aparatu. Marzył mi się od dobrych kilku lat, a w tym roku wreszcie udało się go kupić. Byłam także w Warszawie, a odwiedzenie tego miasta też było takim małym marzeniem. ;) Również były inne wypady, rowerem, rolkami. Czasami po nich można było umrzeć, ale przynajmniej czuje się, że się żyje. :)
Miałam też szczęście w kilku konkursach i losowaniach internetowych. Mimo, że niektóre wygrane przeze mnie konkursy skończyły się tylko na poinformowaniu mnie o wygranej, to reszta okazała się lojalna i dotrzymała obietnic z regulaminów konkursów wysyłając nagrody. Poza tym, niedawno załapałam się na listę osób nagrodzonych w wojewódzkim konkursie plastycznym.
Jeśli chodzi o wygląd i charakter, sama zauważyłam zmiany tylko z wyglądu. Usłyszałam od innych, że także wydoroślałam i stałam się bardziej samodzielna, przestałam całkowicie zważać na to co mówią, myślą na mój temat inni. Nie ukrywając, kiedyś te bardziej szczere słowa sprawiały że zastanawiałam się nad nimi, a teraz wszystko jest mi obojętne. Liczy się dla mnie tylko zdanie bliskich mi osób. W końcu za mnie nikt życia nie przeżyje.
Nigdy nie umiałam pisać żadnych dłuższych postów i nadal mi to nie wychodzi, jednak dałam radę napisać to podsumowanie najlepszego roku w moim życiu. Pewnie niedługo będzie bawić mnie ten cały post, jednak będę mogła wrócić do tego, co w (jeszcze) aktualnym roku uważam za najlepsze.
Teraz wszystkim chciałabym życzyć najlepszej zabawy sylwestrowej w waszym życiu, abyście jutro nie umierali. :D Obyście w nadchodzącym roku spełnili swoje marzenia, a także aby 2014 rok był taki jaki sobie wymarzycie. Wszystkiego dobrego! ♥