film ?

Jak sam tytuł posta mówi- dzisiejszy dzień jest nudny. Rano wielkanocne śniadanie, potem spacer do kościoła i w zasadzie tyle pożytecznego zajęcia na dzisiaj.
Niedawno wpadł brat z dziećmi i teraz moje zajęcie polega na bieganiu od kompa do dzieci, żeby zobaczyć czy się nie pozabijały. Reszta jak to bywa przy stole, ale mi sie jakoś do tego nie spieszy :)

Obiecałam sobie, że przez święta nadrobię filmowe zaległości, więc wieczorem film. Napiszę o nim jutro :)
A w między czasie może skajpaj?

A jak tam Wasza niedziela Wielkanocna?

życzenia

Idę zaraz pomagać mamie w ostatnich przygotowaniach, ale wpadłam na chwilę żeby złożyć Wam świąteczne życzenia...

Zdrowia,szczęścia i radości
niech Wam uśmiech w sercach gości
a zajączek piękny, biały
niech przyniesie koszyk cały
jajek złotych, kolorowych
i miłości cały worek.

♥

już blisko

Dwa dni do Wielkanocy a za oknem od paru godzin sypie śnieg. I jak tu mieć motywację do czegokolwiek ? Miałam sobie dzisiaj wyjść na rolki, ale skończyło się na tym, że sprzątam u babci i realizuję mój pomysł, który dodam tu jutro.

Reszta domu posprzątana, babki i babeczki zrobione, jakieś ciasto mama właśnie kończy i zaraz zabieramy się za robienie wielkanocnego mazurka. To chyba tyle jeszcze do zrobienia na dziś ;-)

A jak Wasze przygotowania do Świąt?  Pochwalcie się :)

czarno-białe

Cześć! Dosłownie przed chwilą wróciłam do domu i zaraz idę sprzątać, ale zanim ruszę tyłek od kompa chciałam pokazać Wam mój dzisiejszy zakup.
Legginsy do niedawna zakładałam tylko na w-f, ewentualnie jak siedziałam w domu, a dopiero niedawno zaczęłam zakładać je zamiast jeansów. Moją pierwszą taką parą nie na w-f były brązowe legginsy, które kupiłam gdzieś na początku marca (chyba). Dzisiaj zaopatrzyłam się w następną. Te skreślam z mojej listy must have. Dałam za nie jedynie 25zł, a na allegro widziałam je po 50^^.

Miłego dnia!

które wziąć?

Najpierw jarałam się conversami, potem przyszedł czas na vansy. Gdzieś w październiku dogadałam się z mamą, że kupi mi je na wiosnę. Teraz stwierdziłam, że podoba mi się jedno o drugie. Aleee... zdecydowałam się na kupno conversów. Znaczy na to, że kupi je mama, na 90%. Nie bardzo chciało mi się szukać jakichś sklepów z takim obuwiem (możecie polecać w komentarzach), więc zdecydowałam się na allegro. Poszukałam i znalazłam kilka par. Jednak pojawił się mały problem z wyborem koloru. Najbardziej kuszą mnie czerwone i czarne, chociaż takie ma koleżanka ze szkoły i nie wiem czy je brać. Czerwone w sumie najbardziej kojarzą mi się z tą marką, nie wiem czemu. W związku z moim mały problemem, chciałabym żebyście doradzili mi, który z poniższych kolorów byłby najlepszy :D

 Miłego popołudnia i rozpoczęcia wolnego !

spać !

Sprawdzian z angielskiego i kartkówkę z fizyki pierwszy raz napisałam z wielką łatwością. Na matematyce było lekkie darcie, za wczorajszą ucieczkę z wdż. Jakie to fajne, że nigdy nikt nic nie mówi, a jak raz poszłam to wielka afera i nieodpowiednie ♥. Normalnie kocham za to moją szkołę i nauczycieli. Wpadła mi też piąteczka za portfolio z angielskiego i za sprawdzian z religii. Połowę polskiego przesiedzieliśmy w łazience, a drugą połowę obecna byłam tylko ciałem. Na religii mazałam sobie po moim twórczym ołówku i myślenie miałam wyłączone. Ogólnie mówiąc w szkole był luźno.

Jutro niestety będzie gorzej. Kartkówka z geografii ze wszystkich państw i stolic Europy, perfekt z niemieckiego i kartkówka z jakichś końcówek, a do tego na jutro ułożyć sprawdzian. Z historii i z matmy tradycyjnie kartkóweczka, grr ! I pewnie w szkole się też o czymś dowiem.

Idę spać, chyba najlepsze rozwiązanie na dzisiejsze popołudnie. Cześć !

żarełko

Hej! Gdzieś po drugiej wróciłam ze szkoły, posiedziałam trochę przy kompie i poszłam do lekcji. Jutro mam sprawdzian z angielskiego, trzeba się pouczyć z matmy i fizyki, a i jeszcze ogarnąć coś na środę. W ciągu tych trzech dni mamy więcej nauki i prac domowych niż przez cały marzec.-,-

Mam dzisiaj jakąś fazę na piosenkę z początku posta (Bieberowska fala). To chyba przez to, że wszędzie na fb widzę posty o koncercie Biebera, ewentualnie zdjęcia biletów. Niby nikt nie lubi jego albo muzyki, którą tworzy, a jednak tyle osób wydało pieniądze na bilety na koncert, wszyscy o tym mówią itd. Z ciekawości chyba potem lookne do tv albo na yt na żywo, żeby zobaczyć jak to wygląda. Mimo wszystko chyba jednak wyłączę głośniki :D

śniadanko ♥

Tradycyjnie zapraszam do polubienia fanpage na fb. Jak tam minął poniedziałek?

słonko zwiastuje święta?

Wczoraj udało mi się pospać do południa, a dzisiaj zostałam zbudzona po dziesiątej esemesem. Stwierdziłam, że ruszę tyłek i ogarnę lekcje na jutro, bo na 16 jadę do kościoła na mszę i spotkanie do bierzmowania. Nie wiem po co nam to... jak wrócę to pewnie będę musiała pouczyć się na sprawdzian z religii. Nie komentujcie, wiem że sprawdziany z tego przedmiotu to głupota, ale nic nie poradzę że mam religię z katechetką. W przyszłym roku na szczęście już z księdzem.

Już drugi weekend z rzędu mamy słoneczko. Może to oznaka zbliżających się świąt? Śnieg powoli topnieje, jeszcze przydałaby się temperaturka na plusie i byłabym uszczęśliwiona.:)

Zapraszam na fanpage, aska i photobloga.

Jak tam mija Wam niedziela? :)

WWF- godzina dla ziemi

Każdy z Was z pewnością słyszał o dzisiejszej akcji Godzina dla Ziemi. Godzina dla Ziemi WWF to prosta idea, która szybko przerodziła się w największą na świecie inicjatywę społeczną. Setki milionów ludzi na całym świecie wyłącza światła na jedną godzinę tej samej nocy, aby skupić się na tym, co łączy nas wszystkich - na naszej planecie. W 2012 roku w ramach Godziny dla Ziemi WWF światła zgasiły setki milionów ludzi z ponad 5 000 miast, w 150 krajach na wszystkich kontynentach. W Polsce do akcji oficjalnie przyłączyło się ponad 50 miast i ponad 30 000 osób! Podczas Godziny dla Ziemi WWF wygaszane jest oświetlenie najbardziej charakterystycznych budynków na całym świecie, m.in.: Wieży Eiffla we Francji, Opery w Sydney, Bramy Brandenburskiej w Niemczech, piramid w Egipcie, Stadionu Narodowego, Pałacu Kultury i Nauki oraz Zamku Królewskiego w Warszawie, czy też Spodku w Katowicach, Sukiennic i Kopca Kościuszki w Krakowie. 

Informacje ze strony www.godzinadlaziemi.pl. Kto z Was dzisiaj o 20.30 wyłącza światło? :)

Korzystając z okazji, odpowiem na pytania z tagu Liebster Award. Nominowała mnie Dominika, a to jej pytania:

1. Ulubiony film/książka?

2. Jakie jest twoje wymarzone miejsce do którego chciałabyś pojechać?

3.  Jaką książkę ostatnio przeczytałaś?

4. Co cenisz w innych bloga?

5. ulubiona potrawa?

6. Co Cię najbardziej relaksuje?

7. Praca marzeń?

8. Masz rodzeństwo? Jeśli tak to jakie?

9. Ulubiony owoc?

10. Twoje hobby?

11. Opisz swój ulubiony strój

..i moje odpowiedzi:

1. Film- Nad życie, Trzy metry nad niebem, LOL ; książka: Wizje w mroku, Tylko Ciebie chcę, Ostatnia piosenka, Bezpieczna przystań, Ostatnia spowiedź

2. Chyba Hiszpania, Francja albo Włochy

3. Tylko Ciebie chcę

4. Estetykę w wyglądzie i postach, systematyczność w pisaniu, może to głupie ale i też zdjęcia

5. Nie posiadam

6. Muzyka i książka

7. Adwokat albo fotograf

8. Mam trzech braci

9. Mandarynki, truskawki

10. Fotografia, rysunek, blogowanie

11. Trampki, jeansy, koszulka, ewentualnie jakaś bluza

Tyle na dziś! Miłego wieczoru :)

sin-say!

Hej! Dzisiaj nie byłam w szkole, ale musiałam wstać o szóstej żeby pojechać z tatem do Rzeszowa. Wstałam szybciej niż wstaję do szkoły i dużo mniej czasu zajęło mi ogarnięcie się. ^^ W Rzeszowie najpierw tato pozałatwiał swoje sprawy, a potem pojechaliśmy do Millenium Hall. Byliśmy tam trochę po dziewiątej i musieliśmy trochę czekać, aż zaczną otwierać sklepy. Ze względu na cierpliwość mojego taty weszłam tylko do H&M, C&A i Sin-Say, a kupiłam zaledwie jedną bluzę. Było mnóstwo fajnych rzeczy, ale nie chciałam wydać wszystkiego co miałam przy sobie. Wolę jeszcze zrobić sobie jakieś internetowe zakupy. :D Tak jeszcze przy okazji, nie pogardzę jak ktoś kliknie w banner sklepu merg.pl, na dole paska bocznego :)

 po wizycie w Tesco ♥

W rzeczywistości bluza ma troszkę inny kolor, ale jest moim zdaniem świetna. Wam się podoba ? :D
Udanego weekendu!

Fanpage(click)

słońce, przychodź!

Mimo, że miałam dzisiaj możliwość pospania sobie i siedzenia cały dzień w domu, to ruszyłam tyłek z łóżka po siódmej i pojechałam do szkoły. W sumie było nawet fajnie. Nie za dużo ludzi było i był luzik, mimo że połowy nie znałam. Na konkursie śpiewania można się było trochę pośmiać z niektórych, ale i też innym pokibicować albo coś w tym stylu. 

W pierwszy dzień wiosny śnieg zaczyna już powoli topnieć i mam nadzieję, że do Wielkanocy go w ogólnie będzie. Co by to był za lany poniedziałek ze śniegiem? Nie umiem sobie tego wyobrazić xd

jedyne zdjęcie jakie z dzisiaj mam, Piotrek i Szczepan w roli głównej! :D

Jutro nie idę do szkoły, ale będę musiała niestety wstać o szóstej. :c w tym miesiącu  mam prawie same długie weekendy, bo w piątek w szkole ostatni raz byłam 1 marca, haha :D
Fanpage/ ask.fm

Jak tam Wasz dzień wagarowicza? :D

wiosna?

Za oknem zaczyna się lekka chlapa, ale wychodzi słoneczko więc prędzej czy później wiosny możemy się chyba spodziewać. Przynajmniej mam taką nadzieję, w końcu jutro pierwszy dzień wiosny. Spędzę go jednak w szkole, na prośbę paru osób;). Nie będzie lekcji, ale będzie można się ponabijać z ludzi, ewentualnie im pokibicować.

Zmykam przepatrzeć Wasze blogi, pogrzebać po jakichś sklepach, a potem drzemka. ;)
Macie jakieś plany na dzień wagarowicza? :D

Zapraszam na fanpage i aska.

wakacje? poproszę

Od rana dzień jest nijaki. Żadnego słońca, tylko deszcz ze śniegiem. A to taka normalność dwa dni przed pierwszym dniem wiosny, co nie? O właśnie. W czwartek chyba nie pójdę do szkoły. Nie ma lekcji, tylko jest konkurs śpiewania i jakieś karaoke, więc po co mnie tam? Wolę się wyspać i przesiedzieć taką pogodę w domu, z dobrą książką albo nie wiem czym. Dla poprawy humoru oglądam też sobie zdjęcia z wakacji. Aż mi się marzy +30 na termometrze, gorące słoneczko i... brak szkoły! Może ktoś mi kupi wakacje?

Teraz chyba położę się spać, a potem dopiero wszystko na jutro ogarnę i się pouczę. U Was też dzisiaj tak z samopoczuciem?

poniedziałek

Hej wszystkim! Jakąś godzinę temu wróciłam dopiero ze szkoły i zaraz pewnie będę musiała zabrać się za lekcje. Udało mi się dzisiaj dobrze napisać sprawdzian z techniki oraz złapać piątkę z kartkówki z religii . Nie pisałam natomiast sprawdzianu z fizyki (przez spóźniony autobus) i z biologii, bo pani nie miała go w tej klasie co mieliśmy lekcje. Ogólnie cały dzień w szkole zleciał dzisiaj bardzo szybko i jakoś nie było żadnej trudniejszej lekcji. Jutro natomiast czekają mnie dwie lekcje z wychowawczynią, czyli fizyka i matematyka. Jak ja nie cierpię tych przedmiotów...

Teraz lecę poodpisywać na komentarze, a potem zabiorę się za przepisanie pracy domowej z angielskiego i ostatniej lekcji z religii. Może uda się też dzisiaj oddać wreszcie aparat do naprawy <3 Oby tylko mój tato nie zapomniał go ze sobą wziąć.
Jak Wam minął poniedziałek? ;)

Zapraszam na fanpage(click)!

plany na niedzielę

Hej! Jakieś pół godziny temu znowu obudziły mnie promienie słońca. Trochę byłam niezadowolona, bo chciałam pospać dłużej, no ale co tam. Można wybaczyć, w końcu przez styczeń i luty słońca prawie nie było.

Moje plany na dzisiaj są takie, że muszę ogarnąć wszystkie lekcje, pouczyć się na sprawdzian z fizyki (którego nie napisałam w czwarte) i techniki. Plany na popołudnie są natomiast takie, żeby namówić tatę żeby zawiózł mnie do Klaudii, a potem przywiózł. Może być ciężko, bo mój kaszel i katar co raz bardziej od wczoraj wracają i rodzice mogą mnie nie chcieć puścić. Ale miejmy nadzieję, że się uda!

Tak przy okazji, dziękuję wszystkim za życzenia spod ostatniego posta♥ i zapraszam na fanpage(click).
Jak tam Wasze plany na niedzielę? ;)

15th Birthday!

Moje piętnaste urodziny zaczęły się od tego, że gdzieś po ósmej obudziły mnie promienie ciepłego słoneczka, która wpadały przez okno prosto na mnie^^. Obym miała teraz takie pobudki codziennie, bo wczorajsza pogoda to była przeginka.

Szczerze mówiąc jakoś nie czuję się specjalnie starsza, ani że mam już te piętnaście lat. W ogóle chyba jakoś nigdy nie czułam w swoje urodziny, że skończyłam x lat. Może kiedyś to się zmieni, a może nie. Ogólnie mówiąc to szkoda, że mam już tyle. Czasem jak pomyślę o błogim dzieciństwie, zabawach, braku obowiązków i o tym jak całe dnie spędzało się na dworze, w piaskownicy czy na podwórku, to mam ochotę cofnąć się czasie. Teraz jak widzę jak czterolatki przesiadują przed komputerem, to aż mi się ich szkoda robi, że marnują sobie dzieciństwo... ale cóż. Moje było i tak świetne♥

artystyczne dzieło Mamy♥ od słońca m&m się trochę roztopiły, ale i tak ciasto było dobre

Zapraszam na funpage(click). Jak Wam mija dzień? ;)

sypie sypie, aż nas zasypie

W Lizbonie siedemnaście stopni na plusie i ciepłe słoneczko, a na Słowacji stan klęski żywiołowej przez padający śnieg. Coś mi się zdaje, że niedługo i mnie zasypie. Momentami Bożego świata nie widać, zawieja że masakra. Śnieg w niektórych miejscach jest dosłownie po pas. Gdyby nie odśnieżanie co godzina nie dałoby się wyjść z domu, pomijając fakt że autobusy nie jeżdżą i dzisiaj nie byłam w szkole. Ogólnie to dzisiaj mało kto był w szkole, widząc po ilość osób siedzących na fejsie przed południem.
Ciekawe jak będzie to wyglądało jutro rano. Po prostu nie ma co, tylko cieszyć się że kilka dni przed pierwszym dniem wiosny jest więcej śniegu, niż kiedykolwiek tej zimy. Czy nie mógł tak sypać, kiedy wszyscy go chcieli?

ulubiona koszulka & sweter mamuśki 

Zapraszam do lubienia fanpage(click). Jak Wam minął dzień, byliście w szkole? ;)

blog & fanpage & nefryt

Na początku- wielkie podziękowania dla Oli, która wykonała dla mnie szablon bloga♥ Mam nadzieję, że nowy wygląd podoba Wam się tak samo jak mi. Wiem, że nie jest zbyt oryginalny, bo jest wiele podobnych, ale jak znajdę chwilkę czasu to spróbuję skombinować coś, co będzie go wyróżniało spośród innych :).

Może ktoś zauważył albo może nie, ale założyłam fanpage bloga. Zachęcam do lajkowania; żeby było łatwiej u góry po lewej stronie jest przycisk 'Lubię to!'.

Zostałam też dzisiaj mile zaskoczona paczką z nefryt-sklep. W sumie paczkę zamówiłam pierwszego dnia ferii, ale zaszło małe zamieszanie i wysłano ją dopiero w poniedziałek. Pierwszy raz chyba doszła do mnie w tak szybkim tempie! Ale to zdecydowanie plus. Na blogu mogliście zobaczyć już parę moich cudeniek z tego sklepu i jak wiecie jestem zadowolona ze wszystkiego co tam zamawiam. A to rzeczy, które tym razem wpadły w moje łapy...

bransoletka perłowa / wisiorek z kuleczką / bransoletka sznurkowa / bransoletka z serduszkiem 

Na zdjęciu brakuje jednego wisiorka. Śpieszyłam się ze zrobieniem zdjęć, a  chyba przymierzała go mama i nie miałam jak go wziąć, a poza tym nie mogłam znaleźć też do niego linka..

Teraz uciekam brać się za kilka zadań z angielskiego, historię i nie wiem co tam jeszcze. Dobrze, że piątki zaczynam od biologii i chemii, czyli od lekcji na których wszyscy odrabiają inne lekcje :D Szkoda, że jutro nie jadę jednak do Rzeszowa. Oby te jakieś świadectwa taty (po które mieliśmy jechać) były jak najszybciej :D
Miłego wieczoru!

gift

Wpadam tu tylko na chwilę, bo niezbyt mam czas na pisanie. Jutro mam sprawdzian z fizyki i niemieckiego, czyli dwóch najgorszych przedmiotów. Oby udało mi się napisać jeden i drugi na czwórkę^^. W tym semestrze zaczęły mi wpadać już dobre oceny. Dzisiaj dostałam cztery ze sprawdzianu z chemii, kartkówki z historii i niemieckiego. Oby tak dalej! Dostałam też nieoczekiwaną wcale paczkę. Od kogo? Od Cioci♥! Mały, niespodziewany, przedurodzinowy prezent w postaci bluzki w genialnym kolorze. Takie bluzki są czymś, czego zawsze brakuje w mojej szafie, więc prezent bardzo praktyczny^^.

Przepraszam za jakość zdjęcia, ale nie miałam jak zrobić innego

Wieczorem może być tu małe zamieszanie ze względu na zamianę wyglądu bloga, w którym pomaga mi Ola. W razie czego- proszę o zrozumienie :)
Idę na randkę z fizyką, niemieckim i polskim.. Pa!

mix photos from Instagram

Moja pięciodniowa laba dobiega końca i niestety jutro idę już do szkoły. Na starcie czeka mnie siedem lekcji i kartkówka ze słówek z niemieckiego. Po prostu aż skaczę z radości wiedząc, że dzisiejsze popołudnie i wieczór spędzę przy książkach. Ale na szczęście do szkoły tylko dwa dni (najprawdopodobniej, módlcie się o to razem ze mną). Ostatnio zaczęłam uaktualniać mojego instagrama i photobloga. Niestety do instagrama nie zawsze mam dostęp albo chęć dodawania zdjęć, bo mam go tylko na tablecie i muszę przekładać kartę pamięci z telefonu, żeby mieć jakieś sensowne zdjęcia. Niedługo planuję (może) zmienić telefon na jakiegoś Samsunga, żeby mieć androida na telefonie i możliwość ściągnięcia instagrama na telefon. Z pewnością ułatwiło by mi to wrzucanie zdjęć, ale szczerze mówiąc przywiązałam się do mojego telefonu, jego opcji i wgl i nie bardzo mam chęć go zmienić:D. Może poczekać aż się zepsuje?^^

# today's luch # tea 1 # bellies (Sunday) #  today's tea #  chips # foot

Jeśli chcecie to dodawajcie do obserwowanych mojego instagrama i photobloga. Oczywiście odwdzięczam się:).

Jak Wam minął dzień? 

hundredth post!

Wczoraj rodzice zlitowali się nade mną i pozwolili mi dzisiaj zostać w domu. Myślałam, że może dzisiaj uda mi się wyspać, ale znowu obudziłam się po szóstej. Po godzinie leżenia i grania w Pou udało mi się jeszcze zasnąć i wstałam przed dziesiątą. Z nudów przez cały dzień zrobiłam wszystko, czego mi się ostatnio robić nie chciało albo nie miałam czasu. Poodrabiałam lekcje, trochę sprzątałam na górze (dopóki Babcia nie przyszła i nie zaczęła na mnie krzyczeć, że mam leżeć -.-), porysowałam i zaczęłam 'projektować' zaproszenia GumiJagody.

moja jedyna miłość♥ a w tle skajpaj :D

Tak przy okazji chciałabym Was też prosić o dwie rzeczy. Pierwsza to głosowanie w ankiecie po lewej stronie na pasku bocznym. Bardzo dla mnie ważna ankieta, bo nad fanpage zastanawiam się już jakiś czas, ale nie wiem czy opłaci mi się go zakładać. Druga natomiast to głosowanie w tym konkursie. Konkurs nie dotyczy mnie, ale mojej cioci i chciałabym pomóc z zdobywaniu głosów. Głosować można codziennie, ze wszystkich maili jak macie. Osobiście głosuję z 5 :D Będę więc bardzo wdzięczna jeśli poświęcicie te 2-3 minutki i zagłosujecie♥ A teraz życzę wszystkim miłego wieczoru, a sama idę wziąć lekcje od kogoś z klasy. Baj! Ps. Wyniki konkursu!

shirt

Dzisiaj czuję się jeszcze gorzej niż wczoraj. Boli mnie gardło, przez katar nie mogę oddychać, nos piecze mnie już od tego smarkania, a w dodatku w ogóle się nie wyspałam. Teraz dodatkowo zaczęły mnie piec oczy, co często towarzyszy mi podczas choroby. Jak sobie pomyślę, że muszę czytać jeszcze dzisiaj streszczenie 'Skąpca', pisać charakterystykę i robić dwie strony zadań z angielskiego to... aż mam ochotę się powiesić. Oby rodzice pozwolili mi nie iść jutro do szkoły. Popołudniu wpadła do mnie Klaudia i na chwilę trochę zapomniałam o chorobie. Ale zanim przyszła udało mi się zrobić zdjęcia koszuli, którą wczoraj dostałam od cioci jako przedwczesny prezent urodzinowy^^. To chyba moja czwarta albo piąta koszula, którą mam w szafie. Ostatnio jakoś szybko przybywa ich do mojej szafy.

Teraz muszę zmykać wziąć się za te durne lekcje, a wieczorem jak wszystko ogarnę dodam wyniki konkursu ;).
Zapraszam do głosowania w ankiecie na pasku bocznym.
Miłego wieczoru!

lazy

Wiedziałam, że prędzej czy później mnie to czeka- jestem chora. Wczoraj jak wracałam z kościoła strasznie mnie przewiało i dzisiaj o siódmej obudziłam się z katarem i gorączką. Wprost idealny początek weekendu, nieprawdaż? Popołudniu zajęłam się ogarnianiem zgłoszeń do konkursu, a właściwie ich sprawdzaniem. Nie sądziłam, że będzie z tym tyle roboty! Mam nadzieję, że wszyscy którzy się zgłosili widzieli poprzedni post z małą informacją i dostosują się do tego^^.

kwiatek od braciszka ♥ i ten śnieg za oknem...

Przepraszam, że post taki nijaki. Nie mam dzisiaj siły na nic. Może jutro jak będzie ich trochę więcej, pokażę koszulę jaką dzisiaj dostałam. I jutro wieczorem wyniki konkursu. Oby udało mi się ogarnąć wszystkie zgłoszenia...
Macie jakieś plany na wieczór? ;)

women's day

Dzisiaj piątek, czyli początek weekendu, a przy okazji też Dzień Kobiet ;). Jak dla mnie dzień prawie zwykły, obudzona przed ósmą telefonem (-,-) do południa siedziałam w domu i zamulałam przed kompem. W między czasie dostając esemesowe życzenia od kolegów♥. Później musiałam iść do kościoła, a w tym czasie (jak co roku) wpadł mój braciszek z dziećmi i kwiatkami dla mnie, mamy i babci. Miły gest!

Swoją drogą na ten dzień chłopcy mają naprawdę mega pomysły! Na facebook'u zauroczyło mnie jedno zdjęcie chłopaków, którzy tym zdjęciem złożyli życzenia wszystkim swoim koleżankom. Pomysł bomba, szkoda że nie mogę pokazać tu zdjęcia.. Teraz zmykam poodwiedzać Wasze blogi i zajadać się czekoladą, również od braciszka♥ A jak tam Wy spędziłyście dzisiejszy dzień? Dostałyście coś? ;-)

class women's day

Jutro mamy rekolekcje, przez to chłopaki w naszej klasie zrobili dzisiaj Dzień  Kobiet. Przyznam nawet, że było dość miło^^. Dostałyśmy od nich po kwiatku, czekoladzie, lizaku i cukierku♥. Na godzinie wychowawczej mieliśmy nawet duży luzik, przez co trzy godziny z wychowawczynią nie były takie złe. Ogólnie mówiąc, dzisiaj w szkole było nawet fajnie i lekko. Zwłaszcza, że przez apel uciekła połowa fizyki :D

 I tak na marginesie... Dziękuje za 1000 wejść w ciągu 11 dni i 9000 w ciągu 5 miesięcy♥!

Every blogger and owner ask.fm know what haters

Miałam dzisiaj nie pisać, bo nie wiedziałam o czym. Ale teraz siedząc sobie na asku i czytając hejty u mnie i moich znajomych, stwierdziłam że wypowiem się co na ten temat myślę :D.

Z pewnością każdy wie na czym polega hejtowanie. Jak dla mnie jest to czepianie się kogoś o byle gówno, wyzywanie go czy po prostu dowartościowanie się przez pisanie z anonima. To wszystko generalnie kierowane zazdrością. Bo przecież nikt nie czepia się cichej, szarej myszki, tylko zwykle kogoś kto się wyróżnia, bądź coś osiągnął.
Mnie osobiście na blogu nikt nie hejtuje. Za to na asku...aż humor mi się poprawia, jak widzę jakieś komentarze na mój temat♥! Odkąd mam aska dowiedziałam się już na kogo "nadaje", kogo nie lubię, kto mi się podoba, kim jestem, kim nie jestem, kogo naśladuję, kto na mnie nadaje, kim manipuluję. Takie coś zawsze poprawia mi humor :D tylko nawet nie wiem, co komu zrobiłam. Bo niczym szczególnym (poza blogiem) się nie wyróżniam wśród znajomych, ani nic szczególnego nie osiągnęłam.
Zastanawiam się też kto ma takie nudne życie że musi się interesować cudzym. Albo kto jest takim tchórzem, że nie potrafi mi powiedzieć tego prosto w twarz tylko przez anonima. Ehh...

dzisiejszy popołudniowy koszmar

Teraz chętnie poczytam Wasze opinie albo spostrzeżenia na temat hejterów ;)!

PS. Przepraszam za jakieś błędy stylistyczne czy coś w tym stylu, nie jestem dobra w pisaniu długich tematycznych postów.

everyday...

Z dnia na dzień mam w sobie co raz więcej energii, co chyba spowodowane jest słońcem, które budzi mnie co rano ^^ mam nadzieję, że już żaden śnieg padał nie będzie a wiosna zbliży się do nas wielkimi krokami, po zimna i śniegu mam już po uszy! Marzy mi się wreszcie wyjście na rolki, które spełni się jak tylko z ulicy zniknie lód. Oby to było jeszcze w tym tygodniu ♥

Wczoraj dowiedziałam się, że w marcu już nie będę w szkole ani jednego pełnego tygodnia^^. W piątek mam rekolekcje i nie będzie lekcji, w następny piątek Rzeszów (przełożony z tej soboty), potem w pierwszy dzień wiosny mamy jakiś konkurs piosenki i również nie ma lekcji, a potem święta. Mam nadzieję, że skoro szykuje się tyle wolnego to nie będę chora. Ostatnio codziennie boli mnie gardło, ucho i mam straszny katar jak wracam ze dworu. Całą zimę przechodziłam bez czapki. chorując tylko raz, to teraz mnie łapie jakieś choróbsko ;c!

do góry nogami, bo w związanych włosach i bez grzywki, czyli rzadkość^^

Idę uczyć się durnych słówek z niemieckiego. Miałam na to tydzień, a nauczyłam się zaledwie jednego -,-
Przypominam o konkursie.
Jak Wam minął wtorek? :)

Good day!

Jednak poniedziałki wcale nie są takie złe, przynajmniej jak dla mnie. Żadnej matematyki ani fizyki (tak jak miałam w poprzednim semestrze), a do tego rano budzi Cię słonko, które towarzyszy Ci przez cały dzień. Aż chce się żyć♥! Jeśli oczywiście myśli się o samych pozytywach ^^

Jutro już niestety nie będzie tak pozytywnie, bo poprawiam sprawdzian z matematyki, mam z niej kartkówkę, muszę zaliczyć modlitwy i pewnie okaże się w szkole, że coś jeszcze. Jak przeżyję ten tydzień, to będzie cud!

dzisiejsze. dziubek & zaciesz, haha :D 

Zapraszam Was jeszcze raz do konkursu (link na górze), bo jeszcze kilka dni do końca, a do 300 niewiele brakuje^^

Jak Wam minął poniedziałek? ;)

New in

 Hej! Post miał być jakieś dwie godziny temu, ale nie miałam jak go napisać z powodu krwotoku z nosa, z nie wiem jakiego powodu i bólu żołądka, po durnej tabletce przeciwbólowej... ale już jest prawie ok, więc nie ma co narzekać.

Dzisiaj pokażę część rzeczy kupione na wczorajszych zakupach. Te z sh jestem zmuszona pokazać innym razem, bo mama dzisiaj rano wrzuciła je do prania i nawet nie zdążyłam zrobić zdjęć.

Tusz do rzęs kupiony w Textil Market razem z legginsami. Zarówno z tuszu, który jest idealny, jak i z leginsów jestem bardzo zadowolona. Miałam problem co do wyboru koloru, ale zdecydowałam się na taki, jakiego mało mam w szafie czyli brązowy. 

Carmex, już drugi, tradycyjnie z Rossmann'a. 

Koszulki z Pepco, który jest moim ulubionym sklepem jeśli chodzi o T-shirty. Zawsze są proste, wygodne, ładne i nie droższe niż 20 zł. 

No i książka, na którą polowałam od dawna. 'Trzy metry nad niebem' ♥

 rzeczywisty kolor jest taki jak na tym zdjęciu:

Teraz muszę kończyć, żeby szybko odrobić lekcje i wyjść jeszcze zobaczyć się z Klaudią♥

Miłego popołudnia!