today's outfit

Witam! Kolejny słoneczny dzień, który póki co spędziłam przy książkach. Jednak stwierdziłam, że szkoda mi marnować takiego pięknego dnia, więc pouczę się wieczorem, a zaraz wychodzę. Wcześniej jeszcze, szybkie zdjęcia stroju. ;)

bluzka- Cropp (prezent), katanka- h&m, leginsy- butik, wisiorek- nefryt-sklep.pl, buty- converse

pracowity dzień

Za oknem piękne słoneczko, ale dość zimno. Jak dla mnie to dobrze, ponieważ nie będzie ciągnęło mnie na dwór, a w domu mam dość dużo do zrobienia. Posprzątać, odrobić lekcje, może skończyć malować prace na zajęcia artystyczne i porobić zdjęcia ciuszków na vinted? Mam nadzieję, że moje lenistwo nie zniechęci mnie do tego wszystkiego, bo 3/4 tych rzeczy odkładam od kilku tygodni i wypadałoby się w końcu za to zabrać. Jestem chyba mistrzem odkładania rzeczy na później, aj..

Kończę lody z truskawkami i zabieram się do pracy! A Wy jakie macie plany na sobotę? :)

w kinie

Hej! Piątek zaliczam do udanych, ponieważ byłam dzisiaj z moją szkołą w kinie na filmie "Kamienie na szaniec". Uwielbiam filmy wojenne, chociaż nie wszystkie jestem w stanie oglądać. Ten był najlepszy! Nie powiem, nie dało się patrzeć na niektóre sceny, a od połowy filmu płakałam. W sumie nie tylko ja, bo praktycznie większość dziewczyn.. nie dało się inaczej chyba. :) Naprawdę szczerze i gorąco polecam. Ja na pewno obejrzę go jeszcze raz, jak tylko będzie w internecie. :)

A może już oglądaliście? Jak Wam się podobał?

gift from Fiki!

Hej!
W środy mimo, że mam dość luźne lekcje to wracam najbardziej zmęczona. W dodatku najczęściej przez ukochaną fizykę na czwartek czeka mnie dość dużo nauki. Na szczęście jeszcze tylko przetrwać czwartek i można powiedzieć, że długi weekend.

Odbiegłam troszkę od tematu postu, jednak już tłumaczę co widzicie na zdjęciach poniżej! Jest to kuferek, który wygrałam na blogu u Wiktorii. W zeszłym tygodniu Wiktoria organizowała na swoim blogu konkurs, w którym trzeba było odpowiedzieć na kilka pytań. Jestem na bieżąco z jej blogiem więc pomyślałam 'a co mi tam!'. I co? Udało mi się! Jako pierwsza odpowiedziałam prawidłowo na kilka pytań i zgarnęłam przecudny kuferek. Jeszcze raz dziękuję! :)

a w kuferku...

Podoba Wam się? :)

to perfection- some changes

Od zawsze byłam perfekcjonistką. Nigdy nie lubiłam i nie polubię robienia czegoś 'na odwal'. Cokolwiek nie miałabym do zrobienia- staram się to robić dokładnie, nie zważając nawet na to jak długo mi to zajmie. Liczy się dla mnie jakość, a nie ilość.

W związku z tym, że w mojej głowie w ostatnim czasie narodziło się mnóstwo nowych pomysłów, a do tego towarzyszy mi straszne niezdecydowanie.. coś czuję że na moim blogu będzie panował teraz straszny chaos! Nie mogę przyzwyczaić się do żadnego szablonu. W każdym znajdzie się coś, co mi nie pasuje i koniecznie chce to zmienić. Chociaż nie zawsze się da, więc tym razem prawdopodobnie będę musiała zmienić szablon na nowy. Chcę wymyślić coś sama, mieć coś oryginalnego co by do mnie pasowało. A przede wszystkim żeby nie było ponure. Może ktoś z Was byłby chętny pomóc mi z szablonem bądź zna strony, gdzie można je pobrać? Chętnie poznam Wasze propozycje, ponieważ z tym możecie mi pomóc, a resztę niestety muszę ogarnąć sama. :) 

Mam nadzieję, że niedługo jakoś to wszystko ogarnę i blog będzie funkcjonował tak jak powinien. Tymczasem wybaczcie i czekam na propozycje! :)

drawings

Witam w to ciepłe, niedzielne przedpołudnie! Jakie macie plany na dzisiejszy dzień? Ja osobiście miałam dzisiaj niefajną pobudkę, jednak mam nadzieję że dzisiejszy dzień będzie w miarę udany. Zaraz zmykam na obiado-śniadanie, szybko muszę odrobić lekcje i wolne! :)
Wczoraj po powrocie do domu, pierwszy raz od dłuższego czasu miałam chęci i chwilę wolnego żeby coś narysować. Mogło wyjść lepiej, jednak gorzej też, więc mam nadzieję że z kolejnymi rysunkami będzie co raz lepiej. :) Zdjęcia musiałam zrobić na szybko, więc wybaczcie!

Wczoraj z mama wpadłyśmy do empika i wreszcie udało mi się dorwać szkicownik! :) Od razu namazałam w nim jakieś pierdółki i stwierdziłam, że do takich rysunków na szybko będzie idealny, bo nie będę marnowała zwykłych kartek. :)

Miłego dnia!

LIFEBYAGA w BravoGirl!

Znacie to uczucie, kiedy ktoś docenia Waszą pracę bardziej niż byście sobie kiedykolwiek wyobrażali? Ja do czwartku nie znałam takiego uczucia, jednak udało mi się to poczuć i wiecie co Wam powiem? Mojej radości nie dało się opisać. :D
Późnym popołudniem dostałam kilka komentarzy, że jestem w gazecie BravoGirl. Po pierwszym komentarzu nie chciało mi się w to wierzyć, jednak po paru następnych zaryzykowałam i kupiłam gazetę. Okazało się, że faktycznie jest tam wzmianka o moim blogu! Było mi niezmiernie miło, że redaktorom gazety spodobał się mój blog i to właśnie m.in. o nim chcieli napisać w gazecie. Bardzo dziękuję! ♥

Ps. Post dopiero teraz, bo od wczoraj nie było mnie w domu.

green nails

Witam! Jak wam mija czwartek?
Ja właśnie przed chwilą wróciłam z dni otwartych tomaszowskich szkół. Było całkiem okej, chociaż zainteresowała mnie tylko jedna szkoła. Jutro za to jadę z koleżankami do Zamościa na dni otwarte, więc może po powrocie powiem coś więcej na temat szkół, które mnie zainteresowały.
Z racji tego, że w tym tygodniu do szkoły chodziłam tylko trzy dni, mogłam wreszcie przetestować mój lakier do paznokci, który pokazywałam wraz z innymi nowościami w tym poście (click). To już mój czwarty lakier do paznokci tej firmy i z tego co zauważyłam o każdym mogę powiedzieć to samo. Dosyć szybko schnął i można znaleźć dość ciekawe kolory, jednak nie ma ideałów. Zarówno malując jasnym jak i ciemnym kolorem, trzeba nakładać około 3-4 warstw, aby paznokieć był ładnie pomalowany.

Jak wam się podoba?

Ps. Zapraszam do ankiety po lewej stronie na górze! :)

old outfit

Cześć!
Jak tam kolejny dzień w szkole? Jeśli chodzi o mnie, to mogę powiedzieć średnio. Zawaliłam na całej linii sprawdzian z angielskiego, no ale trudno. Nikt o nim nie wiedział, więc też nikt się nie nauczył. Dobrze, że jutro ostatni dzień szkoły w tym tygodniu. :)
Kiedy wróciłam ze szkoły, miałam w planach dodać zdjęcia stroju, jednak pomyślałam że może innym razem. Przypomniałam sobie o zaległych zdjęciach outfitu z zeszłego tygodnia, bodajże ze środy. W zasadzie to nie wiem też, dlaczego nie dodałam go wtedy. Ale lepiej późno niż wcale, prawda? ;)

kurtka- chińczyk | bluzka- Oasap | leginsy- Butik | buty- Nike | bransoletki- ?

Miłego popołudnia! :)

winter?! no!

Hej!
Na wstępie chciałabym wszystkim podziękować za wczorajsze życzenia urodzinowe, było mi naprawdę miło! ♥
Szkoda, że dzisiaj już od samej pobudki nie było zbyt miło. Za oknem było biało! W piątek pierwszy dzień wiosny, a tu taka dość niemiła niespodzianka. Oby to był ostatni taki wybryk tej zimy. ;-) A żeby nie przyciągać zdjęciami zimy tylko wiosnę, jedne z pierwszych wiosennych fotek! ;)

Jak Wam mija poniedziałek? Też trochę u was posypało?

Happy birthday to me

No i się doczekałam! Dzisiaj, tj. 16-go marca mija 16 lat odkąd pojawiłam się na tym świecie, a w moim domu przestały panować cisza i spokój. Jak się z tym czuję? Chyba normalnie, poza tym że dostałam kilka naprawdę uroczych życzeń od bliskich mi osób. ♥ Jeszcze raz wszystkim dziękuję! ♥

friday in home

Ale ten czas szybko leci! Już kolejny weekend, a do wakacji zostało już niecałe 100 dni! Nie mogę się doczekać już lata, tak samo jak i nowej szkoły, którą już wybrałam. :D Co prawda waham się między dwiema szkołami, ale liczę na to, że przyjmą mnie do tej do której bardziej bym chciała. W przyszłym tygodniu tylko do środy mam lekcje, a później dwa dni będę na dniach otwartych, więc będę mogła obejrzeć dokładniej oba moje 'wybory'. :)

Mój piąteczek niestety spędzam w domu. Miałam w planach spotkać się ze znajomymi, jednak byłam u lekarza, który kazał mi ograniczać wizyty na dworze (głównie przez wiatr). Jednak całego weekendu nie zamierzam spędzić w domu, oj nie! Jutro z Dominiką chcemy odwiedzić Natalkę i będziemy świętować nasze urodzinki! ♥ Oby pogoda dopisała, a śniegowe prognozy się nie spełniły.

jak dobrze, że chociaż opuchlizna z oka trochę zeszła!

A Wy macie jakieś plany na weekend? ;)

from Paris!

Cześć!
Dzisiaj w domu czekała na mnie dość miła niespodzianka. :) W zeszłym tygodniu na blogu Wiktorii (click), udało mi się wygrać w losowaniu pocztówkę. Było mi niezmiernie miło, ponieważ była to pocztówka z Paryża! To chyba jedna z moich niewielu pocztówek, jaką dostałam zza granicy. Bardzo mi się podoba, więc jeszcze raz- wielkie dzięki Fiki! ♥

Może niedługo jakieś pocztówkowe losowanie na blogu, hm? ;)

my passion!

Witajcie!
Kilka dni temu kiedy mieliśmy taką piękną pogodę jak dzisiaj, pokusiłam się na kolejne wyjście na dwór z aparatem. Mimo słońca trochę zmarzłam, ale nie ma co narzekać. Uwielbiam robić zdjęcia wszystkiemu co mnie otacza, a gdy wychodzą jakieś które podobają mi się w 100%- cieszę się jak dziecko. To takich należą właśnie te dwa pierwsze, które widzicie na dole. Po prostu je pokochałam! Są to chyba jedne z niewielu moich ulubionych zdjęć, które naprawdę mi się podobają. Bez żadnych przeróbek na komputerze (poza przyciemnieniem zdjęcia po lewej) nie ma. Naprawdę jestem z siebie zadowolona! ;)

+ jedno wczorajsze

Jako że mam też na komputerze naprawdę tysiące zdjęć różnych pierdółek, a nie chcę co drugi post dodawać kilkunastu zdjęć, pokusiłam się o założenie floga. Mój profil można znaleźć TUTAJ. Póki co staram się dodawać bieżące zdjęcia, więc jest ich mało. Jeśli macie tam konta, to wklejcie w komentarzach linki do swoich profili- chętnie dodam do obserwowanych.
Miłego dnia! ;)

new in

Hej! ♥
U Was też dzisiaj tak ciepło i słonecznie? Do mnie słoneczko wróciło wreszcie po paru dniach i aż nie chce się siedzieć w domu! Po raz kolejny liczę na to, że taka pogoda zostanie u nas już do końca wiosny. ;)

 W tym tygodniu wpadło mi w ręce kilka nowości- ciuchowych i kosmetycznych. Postanowiłam wszystko zebrać w całość i pokazać w jednym poście, zamiast pojedynczo. To chyba lepszy pomysł, niż dodawać kilka podobnych postów. Jak myślicie?

Tak więc wszystko co wpadło w moje ręce w ostatnim czasie, widzicie poniżej. Biało-czarną bluzeczkę widzieliście już we wtorkowym outficie (click) i tak jak ta z krzyżem, pochodzi z oasap. Można je znaleźć TU i TU. Leginsy i torebka pochodzą z butiku, a dwa lakiery (niebieski i zielony) nie mam pojęcia skąd. Swoją drogą, leginsy kupione były na dość wielkiej przecenie- z 36 zł na 9zł, a do tego są z dość fajnego materiału. Trzeba będzie zainwestować w kolejne takie. :)
Błyszczące lakiery kupiłam bodajże w jakimś zwykłym sklepie, nawet nie kosmetycznym. Zawiodłam się na nich, bo okazało się że ładnie wyglądają tylko gdy nakłada się na kolorowy lakier.
Rzecz z ostatniego zdjęcia, to jedna z dwóch najlepszych odżywek do włosów jakie miałam! Bardzo fajnie odżywia włosy, ale nie wiem co więcej mogłabym powiedzieć na jej temat. Po prostu polecam. :)

Udanej niedzieli!