koszula- SinSay/ spodnie- Moodo/ torebka- House
środa, 30 września 2015
today's look
Hej hej! Moja aktywność na blogu w ostatnim czasie jest dość mała, ale.. niestety nie mogę z tym nic zrobić. Za to dziś pierwszy raz od dawna wpadam pokazać Wam strój, a w zasadzie jego część. Niestety jakość zdjęć z telefonu dość mocno się odznacza, ale trudno. Może więcej takich szybkich postów? :)
niedziela, 27 września 2015
must be the music!
Cześć Kochani! Dzisiaj wpadam do Was tylko na chwilkę, z małą prośbą. :)
Otóż w dzisiejszym odcinku Must Be The Music startowała moja koleżanka z klasy- Martyna. Dostała 3x TAK i byłoby miło, gdybyście jeszcze pomogli mi ją wesprzeć i pogłosowali na nią trochę przez Facebooka. Wystarczy kliknąć w napis nad zdjęciem, a wtedy przeniesie Was do aplikacji i po obejrzeniu jej występu będziecie mogli oddać głos- nawet 10 razy dziennie. Bądźcie kochani! ♥ I dajcie znać, czy zagłosowaliście. :) Z góry dziękuje!
Otóż w dzisiejszym odcinku Must Be The Music startowała moja koleżanka z klasy- Martyna. Dostała 3x TAK i byłoby miło, gdybyście jeszcze pomogli mi ją wesprzeć i pogłosowali na nią trochę przez Facebooka. Wystarczy kliknąć w napis nad zdjęciem, a wtedy przeniesie Was do aplikacji i po obejrzeniu jej występu będziecie mogli oddać głos- nawet 10 razy dziennie. Bądźcie kochani! ♥ I dajcie znać, czy zagłosowaliście. :) Z góry dziękuje!
wtorek, 22 września 2015
obudźcie mnie, kiedy już będzie piątek
Witajcie! Nie wiem jak u Was, ale u mnie właśnie zaczął się kolejny ciężki, pełen pracy tydzień. Na szczęście jak na razie nie zaczęłam go najgorzej. Choć mój nastrój i chęci do życia idealnie odzwierciedla motto na kubku, który ostatnio kupiła moja mama. Jak dla mnie jest świetny! Moja mama zdecydowanie tak jak ja uwielbia piątki , haha. :)
Świetny jest, prawda? :)
czwartek, 17 września 2015
Cypr!
Cześć Wam! Co tam, jak tam u Was?
U mnie.. trochę ciężko, ale nie najgorzej. Da się to przeżyć, ale jak tu wytrzymać kiedy na dworze 30' i taka piękna pogoda? Zrobiło się tak wakacyjnie, że aż mam chęć wybrać się nad wodę i cały dzień leżeć na słońcu. :) A propo wakacji! Ostatnio dostałam od Kasi śliczną pocztówkę, którą kupiła mi będąc w wakacje na Cyprze. Takie piękne i słoneczne widoki! ♥
Śliczna pocztówka, prawda? :)
Opowiadajcie co u Was słychać!
U mnie.. trochę ciężko, ale nie najgorzej. Da się to przeżyć, ale jak tu wytrzymać kiedy na dworze 30' i taka piękna pogoda? Zrobiło się tak wakacyjnie, że aż mam chęć wybrać się nad wodę i cały dzień leżeć na słońcu. :) A propo wakacji! Ostatnio dostałam od Kasi śliczną pocztówkę, którą kupiła mi będąc w wakacje na Cyprze. Takie piękne i słoneczne widoki! ♥
Opowiadajcie co u Was słychać!
sobota, 12 września 2015
Babcia Gandzia
Hej hej! Co u Was? Jak leci, co słychać?
U mnie już szkolny tryb pełną parą. Naprawdę poczułam, że już koniec wakacji. I nie tylko po ilościach nauki, a po tej typowej jesiennej pogodzie, jaka jest u mnie od kilku dni. Najchętniej bym tylko bez przerwy spała, ale niestety się tak nie da.
Ale teraz chciałabym napisać trochę o komedii, jaką oglądaliśmy jakiś czas temu z Jarkiem, czyli o "Babci Gandzi". W sumie, to jest to chyba jeden z lepszych filmów jakie kiedykolwiek oglądałam i idealnie nadaje się na długie jesienne wieczory. Mówiąc w skrócie, jest to historia samotnej staruszki, która żyje dość biednie. Kiedy przypadkiem w jej ręce wpada paczka haszyszu należąca do dilerów, staruszka postanawia wkręcić się w ten biznes. To tak ogólnie, bo jeśli jesteście ciekawi, to naprawdę polecam obejrzeć. Nie pożałujecie. :)
A może oglądaliście? Możecie w komentarzach polecić mi trochę podobnych komedii, jeśli jakieś znacie. :)
U mnie już szkolny tryb pełną parą. Naprawdę poczułam, że już koniec wakacji. I nie tylko po ilościach nauki, a po tej typowej jesiennej pogodzie, jaka jest u mnie od kilku dni. Najchętniej bym tylko bez przerwy spała, ale niestety się tak nie da.
Ale teraz chciałabym napisać trochę o komedii, jaką oglądaliśmy jakiś czas temu z Jarkiem, czyli o "Babci Gandzi". W sumie, to jest to chyba jeden z lepszych filmów jakie kiedykolwiek oglądałam i idealnie nadaje się na długie jesienne wieczory. Mówiąc w skrócie, jest to historia samotnej staruszki, która żyje dość biednie. Kiedy przypadkiem w jej ręce wpada paczka haszyszu należąca do dilerów, staruszka postanawia wkręcić się w ten biznes. To tak ogólnie, bo jeśli jesteście ciekawi, to naprawdę polecam obejrzeć. Nie pożałujecie. :)
środa, 9 września 2015
spotkanie z Deynn i Gaczorkiem
Hej hej! Znalazłam właśnie odrobinę wolnego czasu, więc stwierdziłam, że napiszę Wam coś o mojej niedzieli. Choć miałam w ogóle o niej nie wspominać, bo wszystko wyszło niestety inaczej.
Z Zuzią wyciągnęłyśmy chłopaków, aby pojechać do Rzeszowa na spotkanie z Deynn i Gaczorkiem. Czekało nas 120km drogi, ale mocno nam na tym zależało, więc udało nam się tam być. Jednak to spotkanie było po prostu porażką. :) Jeśli śledzicie moje dwie ulubione blogerki to wiecie mniej więcej, co tam się działo. Ludzie rozpychali się dookoła między sobą, wyzywali, popychali, aby tylko dostać się do dziewczyn. A mało kto komu naprawdę na tym zależało tego dokonał. Tak jak np. ja i Zuzia, mimo że byłyśmy na spotkaniu 1,5h i nawet stałyśmy koło Gaczorka, to ludzie nie dali po prostu zrobić sobie zdjęcia i brzydko mówiąc "pchali się jak bydło do koryta". :) Powiem szczerze, że po tym jak teraz ludzie postrzegają większość osób będących tam, wstyd mi trochę, że wzięłam udział w tym spotkaniu.
A może Wy tam byliście i chociaż Wam udało się zrobić zdjęcie z Gaczorkiem albo Maritą? :)
Obiecałam sobie też w niedzielę, że jeśli kiedyś będzie spotkanie w Lublinie, to pojadę tam i nie odpuszczę, dopóki nie będę miała zdjęcia. :)
Z Zuzią wyciągnęłyśmy chłopaków, aby pojechać do Rzeszowa na spotkanie z Deynn i Gaczorkiem. Czekało nas 120km drogi, ale mocno nam na tym zależało, więc udało nam się tam być. Jednak to spotkanie było po prostu porażką. :) Jeśli śledzicie moje dwie ulubione blogerki to wiecie mniej więcej, co tam się działo. Ludzie rozpychali się dookoła między sobą, wyzywali, popychali, aby tylko dostać się do dziewczyn. A mało kto komu naprawdę na tym zależało tego dokonał. Tak jak np. ja i Zuzia, mimo że byłyśmy na spotkaniu 1,5h i nawet stałyśmy koło Gaczorka, to ludzie nie dali po prostu zrobić sobie zdjęcia i brzydko mówiąc "pchali się jak bydło do koryta". :) Powiem szczerze, że po tym jak teraz ludzie postrzegają większość osób będących tam, wstyd mi trochę, że wzięłam udział w tym spotkaniu.
Obiecałam sobie też w niedzielę, że jeśli kiedyś będzie spotkanie w Lublinie, to pojadę tam i nie odpuszczę, dopóki nie będę miała zdjęcia. :)
sobota, 5 września 2015
new in
Cześć Kochani! Jest dopiero 10 rano, ja na nogach od kilku minut, ale już od początku mojego dnia, muszę zabrać się za obowiązki. Zaczęła się szkoła, a co za tym idzie właśnie masa zajęć, które muszę wypełniać jak najszybciej, żeby później nie zostawić wszystkiego na ostatnią chwilę.
Postanowiłam dziś zacząć od postu, ponieważ cały tydzień nic tu nie dodałam. I tak pewnie będzie ciągle, choć w głębi duszy mam nadzieję, że chociaż raz na jakiś czas będę mogła tu coś dodać.
Ale teraz nie o tym, mam Wam do pokazania trochę nowości z tego tygodnia. :)
Co myślicie o tych rzeczach?
Opowiadajcie co u Was. :)
Postanowiłam dziś zacząć od postu, ponieważ cały tydzień nic tu nie dodałam. I tak pewnie będzie ciągle, choć w głębi duszy mam nadzieję, że chociaż raz na jakiś czas będę mogła tu coś dodać.
Ale teraz nie o tym, mam Wam do pokazania trochę nowości z tego tygodnia. :)
Moodo
Cropp
nn
Co myślicie o tych rzeczach?
Opowiadajcie co u Was. :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)