cooking: tarta z gruszkami!

Witajcie!
Za oknem znów piękne słoneczko, że aż chce się posiedzieć na dworze. :) Jednak moja niedziela znów będzie poświęcona nauce i książkom. Cieszę się jednak, że tylko dwa miesiące do egzaminów, a później już nauczyciele odpuszczają i nie robią sprawdzianów, kartkówek ani nic. :)

W sobotnie popołudnie moja mama z nudów zrobiła tartę z gruszkami. Niezbyt przepadam za gruszkami, a jeszcze bardziej za takimi w cieście, jednak wyszły całkiem dobre. Oczywiście jeśli ktoś lubi mocno słodkie ciasta. ;) Poniżej zostawiam wam przepis na tartę, może ktoś się skusi spróbować. ;)

 Składniki:

Ciasto:

230g mąki (użyłam tortowej)

3 łyżki cukru

1 łyżeczka cukru wanilinowego

szczypta soli

140g schłodzonego masła

1 jajko

Nadzienie:

4-5 gruszek

1 łyżka jasnego brązowego cukru

1 łyżeczka cynamonu

1 łyżka mąki

Dodatkowo:

cukier puder do posypania

Ciasto:

1. Wymieszać razem mąkę, cukier, cukier wanilinowy, sól. Dodać posiekane masło i rozcierać palcami, aż powstanie kruszonka.

2. Dodać jajko i szybko zagnieść ciasto. Wstawić je na 30-40 minut do lodówki.

3. Piekarnik nastawiać na 180'C na funkcji góra-dół.

Nadzienie:

4. Gruszki obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić na kawałki. Dodać łyżkę cukru, cynamon i 1 łyżkę mąki, wymieszać.

5. Ciasto rozwałkować na okrąg o średnicy 35cm. Na środku ciasta zaznaczyć okrąg o średnicy 26cm, użyłam do tego tortownicy.

6. Ciasto przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Gruszki poukładać w zaznaczonym okręgu o średnicy 26cm. Brzegi ciasta złożyć do środka. Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez około 45-50 minut, aż ładnie się przyrumieni. Piekłam na drugim od dołu poziomie piekarnika.

7. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.

przepis wzięty stąd (click)

Co powiecie na więcej takich postów? :)