DIY- kartki walentynkowe + akcja dla Natalci!

Cześć wszystkim! Co prawda do walentynek zostało już kilka dni, ale dzisiaj chciałam pokazać wam kartki walentynkowe jakie z moją mamą i koleżankami wykonałyśmy do szkoły na pewną akcję charytatywną.
Robiłyśmy je przez kilka dni i wyszło ponad 150 kartek! Chciałam wam pokazać kilka, bo może akurat ktoś skusi się jeszcze zrobić je do piątku? :)

Do ich wykonania użyłyśmy: kolorowych kartonów, nożyczek (zwykłych i takich ze szlaczkiem), dziurkacza w kształcie serduszek, gąbeczki, kartonu-tektury(?), brokatowych klejów, igły i nici, torby prezentowej.

 Wszystkie kartki sprzedawane są w mojej szkole, a pieniążki z nich przeznaczamy na protezę ręki dla pewnej dziewczynki. Natalka Saczek urodziła się 22.05.2011 roku i była jednym z bliźniąt. Jej braciszek zmarł w grudniu 2012, ponieważ urodził się z poważną wadą serduszka.. Natalka natomiast urodziła się bez prawej rączki.. Potrzebuje więc protezy. Jako że jest malutka, tą protezę trzeba zmieniać średnio co niecałe dwa lata. Jest to dość kosztowny wydatek. Do tego potrzebne są pieniążki na rehabilitację, ponieważ przez brak kości ramieniowej Natalce wykrzywia się kręgosłup.
Jej rodziców nie stać na tak kosztowne wydatki, dlatego ogromnie proszą o pomoc. Liczy się każdy najmniejszy gest. Można oddać 1% podatku, przelewać pieniążki na konto lub też (co w naszym wieku jest bardziej możliwe do zrealizowania) w szkole można organizować różne akcje. W niektórych szkołach zbiera się plastikowe nakrętki- ta akcja również może pomóc dziewczynce. Do tego jest wiele innych akcji, wystarczy ruszyć głową, a niektórym naprawdę można pomóc nawet najmniejszym gestem i wywołać na ich twarzach uśmiech!

WIĘCEJ INFORMACJI TUTAJ (CLICK)