new clothes

Przez ostatnie dni to co działo się za oknem, to była tragedia. Nawet nie śmiałam wynurzyć nosa spod cieplutkiego koca, więc przez dwa dni nie pojawił się post. To wszystko naprawdę denerwowało, ale już jest ok więc i ja już to nadrabiam! :)
Ostatnio po półtora tygodnia (pierwszy raz tak szybko!) dotarła do mnie paczusia z nowymi ciuszkami. Sukienką na zakończenie roku szkolnego (w komentarzach mile widziane linki do sklepów z ciekawymi obuwiem) i letnia bluzeczka. Podczas ostatnich porządków znalazłam nawet jedne leginsy, których chyba tu nie pokazałam, ale to dlatego że (przynajmniej dla mnie) nie nadają się na lato. :(

No więc na zdjęciach widzicie moje nowe zdobycze. Sukienka pokazana tylko po części, ponieważ dokładniej pokażę Wam ją na zakończeniu roku, ale to szybciej niż się zdaje. Możecie ją zobaczyć tutaj (click), ale powiem tyle, że w rzeczywistości jest troszkę inna. ;) Bluzeczkę za to widzicie w całości, a znaleźć można ją tu (click).

Podobają Wam się?
Miłego weekendu Kochani!