Chociaż dzisiaj na termometrze tylko 25 stopni i już nie jest tak gorąco jak wczoraj, to i tak cieszę się że takie zimne dni jak były jeszcze tydzień temu, mamy już za sobą. Można korzystać z wakacji, moje są w tym roku wyjątkowo fajnie się zaczynają. Nie mogę narzekać na nudę! :)
Wczoraj np. zrobiłyśmy z Dominiką na rowerach 30 km, chociaż od początku wiedziałyśmy że nasz pomysł skończy się czymś nie przewidzianym- musiałyśmy po 22 wracać do domu przez las, na szczęście same tylko pół drogi. Całe szczęście też nie dopadły nas żadne dziki ani podejrzani ludzi hahaha. :) Zaraz planujemy jeszcze odwiedzić Natalkę, której nie widziałam chyba od zakończenia roku. A plan na czwartek? Wyciągnąć mamę do sh. Dawno tam nie byłam! :)
Do tego w tę i następną sobotę wybieramy się na ognisko, a za dwa tygodnie mamy z Natalką spotkanie z nową klasą. Wreszcie mamy oficjalną listę naszych nowych znajomych i fajnie będzie ich poznać zanim spotkamy się wszyscy we wrześniu. :)
Jak widzicie w te wakacje sporo się u mnie dzieje, a to jeszcze nie wszystko. Ale bardzo się z tego cieszę.Chcę być z tych wakacji w pełni zadowolona, i oby były lepsze niż te zeszłoroczne. Mam nadzieję, że nic mi tych planów nie popsuje. Trzymajcie za mnie kciuki!
I'm so happy!
Możecie pochwalić się w komentarzach, jakie macie plany na wakacje i jak je spędzacie! :))
Takie spotkania klasowe przed rozpoczęciem roku to fajna sprawa. Cieszę się, że poszłam na takie w zeszłym roku, dzięki temu nie było zbyt sztywno pierwszego września i mogłam już czuć się nieco raźniej, bo choć część klasy poznałam :)
OdpowiedzUsuńMoje tegoroczne wakacje są bez planów :)
ooo ja również w sh nie byłam! :)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie w domku, czasem na działce, opalam się przy książce :D
OdpowiedzUsuńW sobotę jadę na całonocne ognisko z moją byłą klasą :))
Ja większosc spędzam poza miastem :c warszawa, łódz, bulgaria, rumunia, belgia i londyn :3 beda piekne wspomnienia
OdpowiedzUsuńkamoop.blogspot.com
Obyś trafiła na fajną klasę!! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńhttp://oligatorekk.blogspot.com/
Fajnie, że wszystko jest u Ciebie super. U mnie leje i na za wiele sobie nie mogę pozwolić ;c
OdpowiedzUsuńŚliczna selfie!
ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie u mnie :)
Na pewno bedą lepsze! Jejku tez pamietam swoje pierwsze spotkanie klasowe jeszcze przed rozpoczęciem :)
OdpowiedzUsuńoj, u mnie też dużo się dzieje, nie narzekam na nudę ;))
OdpowiedzUsuńśliczna jesteś ^^
zapraszam
justsayhei.blogspot.com
takie spotkania klasowe przed rozpoczęciem roku w nowej szkole to fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, początek Twoich wakacji jest naprawdę udany :) Oby tak dalej i oby nowa klasa okazała się świetna :)
OdpowiedzUsuńA ja - cały miniony weekend spędziłam z moją orkiestrą w Mikołajkach na koncertowaniu, przede mną czas wolny i spontaniczne wypady, kolonie i imprezy ;P
Julia
http://my-imperfect-mind.blogspot.com :)
ja póki co siedzę w domu, a niedługo Krasnobród z chłopakiem :3
OdpowiedzUsuńja będę od 27 dopiero, ale powiedzmy, że to 'niedługo' :D
UsuńTo ja się z moimi wczorajszymi 6 km głupio czuję...:D
OdpowiedzUsuńja pelen spontan :D
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
o, tez rok temu mialam spotkanie z nowa klasa, cala zestresowana jechalam, jak sie okazala bez sensu, bo tak fajnie sie bawilismy ze zorganizowano kolejne 4 spotkania, a we wrzesniu juz gadalismy normalnie :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie poznałam nikogo z nowej klasy, a szkoda, bo bardzo bym chciała tak przed początkiem roku szkolnego. Ja wakacje spędzam na razie w domu, za kilka dni wyjeżdżam do Rzeszowa :)
OdpowiedzUsuńnatis-ka.blogspot.com
Ugh nienawidzę wracam wieczorem przez las ;-;
OdpowiedzUsuńja mam masę planów :D
OdpowiedzUsuńwww.blog017.blogspot.com ♥
ja w niedzielę wyjeżdżam na obóz !
OdpowiedzUsuńpoklikasz u mnie w choies w najnowszym poście ze spodenkiami z tego sklepu ? mons-monss.blogspot.com
Konkretna ta wycieczka rowerowa, nie wiem, czy bym tyle przejechała :)
OdpowiedzUsuńA więc 3mam kciuki ! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeździć na rowerze :) Moje plany na wakacje to Londyn (który miałam już okazję zwiedzić), i kilka dni nad wodą :) Trzeba pracować na wspaniałe wspomnienia :D
OdpowiedzUsuńZapraszam ♥
Śliczne zdjęcie :) Jak ja dawno nie jeździłam na rowerze. A ja wybieram się w ten week na 18-stkę a w przyszłym ognisko i namioty z chłopakiem :)
OdpowiedzUsuńooo widzę ze aktywnie spędzasz, ja an razie leniuchuję a w poniedziałek wyjeżdżam na obóz ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tych ciepłych dni.. u nas zimno i deszczowo,brr :(
OdpowiedzUsuńa wakacje spędzam trochę w domku, trochę nad morzem i trochę za granicą (właściwie też nad morzem).
udanych wakacji :*