v

piątek, 8 sierpnia 2014

The Fault in Our Stars

Cześć!
Tak jak obiecałam, nadrabiam zaległości i wracam do codziennego pisania. Co dzisiaj u mnie? W sumie nic ciekawego. Chodzę trochę nie wyspana, bo do 3-ciej nad ranem czytałam książkę, którą kupiłam niecały tydzień temu. A moim planem na wieczór jest obejrzenie filmu, który jest już w internecie! 
Z pewnością większość z Was słyszała o "Gwiazd naszych wina", autorstwa John'a Green. Wszyscy oceniają ją jako wyciskacza łez i chociaż kocham takie książki (jak i filmy), to ta jakoś mnie nie wzruszyła. Sama nie wiem czemu. Mam wrażenie, że to kwestia mojego humoru kiedy ją kończyłam (a nie był wtedy najlepszy), ale może po prostu jakoś przestały działać na mnie takie książki? Tak czy siak, z pewnością dają 10/10, bo jeśli patrzeć na całokształt jest naprawdę świetna. Chyba którejś nocy przysiądę do niej w świętym spokoju i w pełni się na niej skupię. Wtedy może jakoś na mnie zadziała, haha. :)

Czytaliście? Ja właśnie włączam film i wieczorem będę oglądać! :)

25 komentarzy:

  1. Czytałam i na mnie wywarła wrażenie, wzruszyła i psychicznie tknęła. Filmu nie oglądałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam zamiar obejrzeć film, a później przeczytać książkę (ponieważ książka jest z pewnością lepsza i nie mogłabym oglądać filmu, w którym ciągle znajdowałabym jakieś niedociągnięcia).

    kamoop.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze w końcu przeczytać książkę ! Po oglądnięciu filmu jestem oczarowana :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam film i końcówka mnie wzruszyła, ale książka pewnie lepsza :)

    http://tamizaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Super to zdj ostatnie < 3
    Ja jak czytam książkę to nie wzruszam się, ale jak dobry film to bardzo ; )
    avilandpolly.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja uwielbiam takie wiciskacze i mam nadzieję, że na mnie zadziała :)
    Blog♡

    OdpowiedzUsuń
  7. We mnie również nie wywołała większych emocji. Za to film przepłakałam prawie cały, cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę się w końcu nią zainteresować bo słyszałam masę różnych opinii na jej temat :) Zapraszam na nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mam zamiar oglądnąć film;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nawet nie słyszałam, ale w chwili wolnej chętnie przeczytam:))
    pozdrawiam serdecznie;) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. nie czytałam ;c
    http://blog017.blogspot.com/2014/08/koniakow.html

    OdpowiedzUsuń
  12. ja nie lubię ksiazek/filmow w ktorych motywem jest smiertelna choroba :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hah, właśnie też dzisiaj dodałam post o niej ;P
    Przypadek? Nie sądzę xD
    Zapraszam :)
    http://carpediem-bloog.blogspot.com/2014/08/gwiazd-naszych-wina.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  14. właśnie - nie czytałam, nie oglądałam, a słyszałam baardzo dużo. naprawdę muszę nadrobić zaległości, bo trochę szumu i pozytywnych opinii o tym jest :)

    http://mrauu33.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałyśmy, oglądałyśmy film, nawet notka o książce pojawiła się u nas :)

    http://tratwasquad.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. nie czytałam jej, ale słyszałam :p.
    Ja nie przepadam za tego typu książkami...

    OdpowiedzUsuń
  17. Strasznie chce obejrzeć ten film!

    OdpowiedzUsuń
  18. dopisuję książkę do mojej listy ; ))
    pozdrawiam i zaczynam obserwować, dopiero zaczynam i jeżeli masz ochote to zapraszam na mojego bloga: http://rowerowe-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja chciałabym film obejrzeć, ale wcześniej muszę zabrać się za przeczytanie książki :)

    lusiaa-lusiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie czytalam ale musze przeczytać :) ♡

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie oglądałam, bo słyszałam, że to straszny wyciskacz łez, a ja płaczę na każdym filmie ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja czekam aż przyjaciółka przeczyta i później sobie pożyczę od niej książkę ^^

    OdpowiedzUsuń
  23. mam tę książkę na swojej liście must have! koniecznie muszę ją mieć♥

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde odwiedziny, obserwację i komentarz. ♥
Z pewnością odwiedzę Twojego bloga, więc nie musisz się reklamować.
Spam, obraźliwe i chamskie komentarze nie będą akceptowane.
Nie uznaję obserwacji za obserwacji i komentarza za komentarz.
:)