majówka!

Cześć wszystkim!
Wreszcie  majówka i przed nami prawie cały tydzień wolnego! Co planujecie na te dni? Ja osobiście dziś wybieram się na ognisko urodzinowe Dianeczki, jutro festyn, a pojutrze koncert Wilków w Zamościu. ♥ W pozostałe dni mam nadzieję, że też znajdę jakieś ciekawe zajęcia i nie będę marnować czasu. Oby pogoda dopisała! Szkoda, że z tym nigdy nie wiadomo jak będzie. :(

Wróciłam jakiś czas temu do domu i wpadłam na pomysł, żeby wyjść na podwórko z aparatem. Wreszcie chociaż trochę widać wiosnę!

Mam nadzieję, że przez ten prawie cały tydzień wolnego uda mi się tu zajrzeć więcej razy niż przez ostatni czas i być z Wami na bieżąco. Chociaż jeśli chcecie, możecie dodawać mnie na snapie: aaaggaattaa. Tam jestem non stop! :)

Póki co, wszystkim miłego wolnego! ♥

spring nails

Hej, hej!
Jak leci weekend? U mnie jak na razie w porządku. Wczoraj razem z Jarkiem, Zuzią i Patrykiem odwiedziliśmy moją Nati, a później wybraliśmy się na coś do jedzenia. Cały sobotni dzień za to pewnie zejdzie mi na obowiązkach, bo w końcu muszę zabrać się za porządki, ale mam nadzieję, że uda mi się ze wszystkim uporać do wieczora i do końca weekendu będę miała wolne. :)

Jakiś czas temu pokazywałam Wam w tym poście (click) kilka nowych lakierów, a dziś pokazuję jak na paznokciach prezentuje się jeden z nich. Choć zdjęcie tego nie oddaje, kolor w rzeczywistości jest naprawdę neonowo-różowy, co bardzo kojarzy mi się z wiosną. W ogóle, jeśli któraś z Was poszukiwałaby dobrego lakieru, który szybko schnie, dobrze maluje i w miarę długo się trzyma- jak najbardziej polecam lakiery firmy Vipera. Od jakiegoś czasu tylko nimi maluję paznokcie i jestem w pełni zadowolona. :)

Co myślicie o tym kolorze? :) Miałyście styczność z tymi lakierami? :)

black & white outfit

Cześć Wam!
Jedyne słowa jakie nasuwają mi się do opisania tygodnia, przez który mnie tu nie było oraz dzisiejszego dnia, to po prostu: PORAŻKA. Sama nie wiem czemu, ale te dni były po prostu do kitu. Zamierzam zaraz położyć się spać i liczę na to, że gdy wstanę znowu wszystko zacznie iść po mojej myśli, wróci mi humor i wszystkie chęci do życia, jakie ze mnie wyparowały w ostatnim czasie. O tak, to moje największe marzenie!

Zanim się jeszcze położę, chciałam dodać jeszcze fotki dzisiejszego stroju, które zrobiłam rano na szybko. Wreszcie mamy cudowną wiosenną pogodę i piękne słoneczko! Oby tak już zostało. :)

koszula- Moodo | spodnie- Cropp| kurteczka- nn| torebka- allegro| buty- Converse

A jak Wam zleciał ostatni czas? Zazdroszczę maturzystom, że właśnie zaczęli swoje najdłuższe wakacje w życiu! Jak się z tym czujecie? :) Miłego popołudnia!

nice evenings

Hej, hej!
Jak mija Wam weekend? Ja wczoraj z moim chłopakiem zrobiłam sobie małą powtórkę z zeszłego piątku i wybraliśmy się na pizzę. Później po prostu odpoczywaliśmy, ale jednak przez późny powrót do domu jestem dzisiaj niewyspana. Pomijając to, że spałam do 12, to i tak miałam chęć nie wychodzić z łóżka i cały dzień leżeć w nim, z książką i kubkiem gorącej herbaty. Moje plany na sobotę wyglądają jednak trochę inaczej. Muszę zabrać się za ogarnięcie pokoju, lekcje, a wieczorem 18-skta kolegi. Ciekawe co wyjdzie z tych planów, bo już jestem prawie pewna, że z odrabiania lekcji i sprzątania nic nie wyjdzie, ups. :)

snapchat: @aaaggaattaa

A Wy co dzisiaj robicie? :)

amazing sky

Czeeść!
Znów tydzień zleciał mi zanim się obejrzałam, znów był ciężki i znów nie było na nic czasu. Kolejny zapowiada się podobnie, więc weekend trzeba wykorzystać. Zdecydowanie! Ale o tym będę pisać na bieżąco. :)
Tak w ogóle, pogoda dalej płata nam figle. Raz jest cieplutko, raz wieje wiatr, a w ten weekend ma być nawet mróz. Jakieś dwa tygodnie temu mieliśmy właśnie pierwszą wiosenną burzą, po której niebo co chwile zmieniało swój kolor. Zdjęcia, które widzicie niżej zrobiłam w przeciągu 5 minut, a niebo zdążyło zmienić się jakieś 4 razy!

 Piękne, prawda? :)

przyjemne z pożytecznym

Hej wszystkim!
Notka dzisiaj jakoś późno, ponieważ od popołudniowej wichury mam w domu mały problem z prądem, ale jakoś daje radę. Chociaż nie o tym chciałam napisać, a trochę o wczorajszym dniu.
Pojechaliśmy z chłopakiem do rezerwatu w miejscowości niedaleko nas, ponieważ potrzebuję na informatykę trochę zdjęć własnie takich ładnych okolic. Wiążą mi się z tym takie mini wycieczki, ale można połączyć przyjemne z pożytecznym! Mieliśmy mały, chociaż w zasadzie trochę dłuższy spacer. Na szczęście pogoda nam dopisała i świeciło ładne słoneczko, nie to co dzisiaj.

A Wy jak zakończyliście weekend? :)

friday's outfit

Cześć!
Krótki tydzień szkoły na szczęście już się skończył. W sumie nawet nie wiem czy cieszyć się z weekendu, bo z jednej strony wolne od szkoły, a z drugiej- mam ochotę się zastrzelić, na myśl o tym ile nauki mam na przyszły tydzień. Pociesza mnie tylko to, że jeszcze niespełna trzy tygodnie i mamy weekend majowy. O tak! ♥

Weekend jak zwykle rozpoczęłam spędzając piątkowy wieczór z moim chłopakiem. Pojechaliśmy po pizzę, a później po prostu siedzieliśmy w domu. Taki mały relaksik. Pomyślałam, że może uda mi się zrobić jakieś zdjęcia mojego wczorajszego ubioru, jednak przed wyjściem zabrakło mi czasu. Zrobiłam więc fotki dziś rano (czyt. o 14), ale ważne że są! :)

bluzeczka- Cropp | spodnie- Oasap | kurtka- nn | buty- Converse

losing hope

Hej, hej!
Jednym z moich postanowień noworocznych było powiedzenie sobie, że będę czytała więcej książek. W zeszłym naprawdę ciężko mi z tym szło i nie czytałam w ogóle, ale teraz nadrabianie zaległości idzie mi świetnie! Oby tak dalej. :)

W grudniu, a dokładnie wtedy (click) pisałam trochę o bardzo fajnej książce, jaką jest Hopeless. Jeśli ktoś z Was ją czytał, chyba wie o czym mówię, prawda? Jakiś czas później zaopatrzyłam się w drugą część czyli Losing hope. Ta część, była w zasadzie tym samym co Hopeless, tyle że napisana z perspektywy innej osoby. Jest to już jakieś małe urozmaicenie, które nieco zmienia książkę, choć fabuła jest ta sama. 

A jak ją oceniam? Równie dobra, jak i pierwsza część. Wciąga, a w dodatku szybko się czyta. Mi osobiście zajęła jeden dzień, także polecam! :) A może już czytaliście?

świąteczne popołudnia

Witajcie!
Jak mija Wam świąteczne popołudnie? U mnie kolejny dzień nic się nie dzieje, chociaż w zasadzie wczoraj wieczorem ze znajomymi wybraliśmy się na świąteczną imprezę. Poniedziałek wielkanocny, a właściwie jego popołudnie spędzam na odpoczynku i po prostu leniuchowaniu z rodzinką. W końcu trzeba korzystać z wolnego czasu, kiedy nic nie trzeba robić. Oczywiście poza jedzeniem świątecznych przysmaków! :) 
A co słychać u Was? :)

wesołego jajka!

Kochani!
Przez przygotowania do Świąt nie mam za bardzo czasu na siedzenie przy komputerze, więc wpadam tu tylko złożyć Wam świąteczne życzenia! Tak więc...

...oraz mokrego Śmingusa Dyngusa!

black & white new in

Cześć!
Dawno nie dodawałam żadnego postu z kategorii nowości, ale spowodowane jest to tym, że nie mam właściwie czego pokazywać. Po prostu brak czasu na zakupy, równa się z brakiem nowości. Niestety bywa i tak, ale dzisiaj za to muszę się pochwalić moimi nowymi cudeńkami, jakie wpadły mi w ręce w tym tygodniu.
Mowa o pięknej, czarnej, klasycznej ramonesce (do której gratis dostałam chustę-komin:)) oraz.. białych, krótkich Converse'ach! Z bucików oczywiście cieszę się o wiele bardziej, ponieważ dość długo planowałam ich zakup i wreszcie mam! ♥ Oby jak najdłużej pozostały białe. :)

Kurteczkę kupiłam w sklepie stacjonarnym, a buciki na eastend.pl. Na fanpage jednej z blogerek wyczytałam, że na tej stronie można zbierać punkty, dzięki którym można uzyskać rabaty. W moim przypadku było to aż -45zł, więc polecam uzupełnić informacje na swoim koncie, polecić stronę znajomym czy wykonać inne czynności, za które strona oferuje punkty, bo jak widać opłaca się. :)

Wracam do porządków!

zaczynamy

Witam wszystkich w kolejnym miesiącu!
Jak dobrze, że rozpoczęliśmy już ferie świąteczne! Moje lenistwo i niechęć do wszystkiego ostatnio naprawdę stają się niemożliwe. Nic mi się nie chce, na nic nie mam ochoty i najchętniej leżałabym tylko w łóżku. A wczoraj to już w ogóle! Przez cały dzień bolała mnie głowa i nawet sen nie pomagał. Dzisiaj na szczęście już przeszło, mogę normalnie funkcjonować i zabrać się za porządki w moim pokoju. Trochę pracy mnie czeka, zwłaszcza że wymyśliłam sobie przemeblowanie. Teraz pozostało mi tylko obmyślić plan ustawienia mebli, bo wykorzystałam już chyba wszystkie możliwe opcje.

A u Was jak leci? Jakie macie plany na najbliższe dni?
Powodzenia oczywiście w świątecznych porządkach i innych przygotowaniach! :)


Ps. Sprzedaję na vinted trochę rzeczy i niedługo wystawię kolejne. Możecie zajrzeć -> KLIK !