v

piątek, 26 grudnia 2014

Hopeless

Cześć Misie! Jak tam lecą święta? Najedzeni? Wypoczęci? U mnie w sumie święta jak zawsze. Najadłam się za wszystkie czasy i miło spędziłam czas z rodziną. Klimat świąt niestety nadal jest mi trochę obcy, chociaż dzisiaj wreszcie spadła odrobina śniegu. Oby z dnia na dzień było go co raz więcej! Chociaż nie mam nic przeciwko temu, żeby w Sylwestra go wcale nie było. Zdecydowanie. :)

Wczoraj cały dzień, a właściwie całe popołudnie i pół nocy spędziłam nad książką, którą dostałam w środę. W zasadzie nie spodziewałam się, że pochłonę ją w całości za pierwszym razem, ale nie dało się inaczej. Chociaż jej opis mnie zbytnio nie zachęcił (macie go na dole, a mnie osobiście skojarzył się z kolejną fascynującą historią o grzecznej nastolatce z dobrego domu, która zakochuje się w buntowniku/kryminaliście a ich miłość jest zakazana) to jednak zaryzykowałam i przeczytałam. Żadne z moich przypuszczeń się na szczęście nie sprawdziło i byłam pod wielkim wrażeniem. W ostatnim czasie żadna książka mnie tak nie wciągnęła (no dobra, nie licząc tej którą zaczęłam w ubiegły weekend i skończyłam w Wigilię). Zdecydowanie gorąco polecam!

Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa.

To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia.


A może czytaliście już? Jakie są Wasze opinie? :)

23 komentarze:

  1. Chętnie przeczytałabym tą książke, ostatnio mogłabym czytać non stop ;) Obecnie czytam "W pierścieniu ognia" :)

    Zapraszam do mnie;) http://marysiaofficialblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. wypoczęta jestem :)
    najważniejsze :P

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tak samo miałam z opisem, a po zaczęciu czytania musialam od razu czytać tak długo aż skończę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam tej książki, może niedługo po nią sięgnę. A teraz w kolejce czeka pięć nowych książeczek !! :))
    Pozdrawiam Wesołych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czytam teraz 'zostan jesli kochasz' swietne, polecam!

    feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. czytałam "Hopeless" jakiś czas temu i podobnie, jak ty, przeczytłam ją bardzo szybko. Naprawdę wciąga, jest świetna :)
    Też ciesze się ze śniegu za oknem :))

    Zapraszam na konkurs ♥‎
    http://personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. święta, święta i po świętach ;) no u mnie niestety dziś pada śnieg :(

    OdpowiedzUsuń
  8. nie warto sugerowac sie opisami:) Ja jestem najedzona na sto pro :D xx
    ngvyen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja sie objadlam na cały rok :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam, ale mnie nie przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też dziś wreszcie spadł śnieg. A co do książki słyszałam wiele świetnych opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie czytalam, ale uwielbiam ksiazki o tematyce milosci itp miedzy ludzmi w naszym wieku, wiec raczej siegne!

    http://kamoop.blogspot.com <-klik

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy o niej nie słyszałam, jak będę miała okazję to przeczytam :)

    http://tamizaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. ja nie czytałam ale słyszałam o niej sporo ;) muszę ją kupić i przekonać się czy mi się spodoba :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda, że ten magiczny świąteczny czas tak szybko mija :C
    Zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja pierwszy raz widzę te książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie czytałam, ale chyba widziałam ją kiedyś w księgarni :)
    Obecnie skończyłam czytać Ostatnią Piosenkę i teraz wzięłam się za Dni Krwi i Światła Gwiazd :)

    OdpowiedzUsuń
  18. muszę jej poszukać w jakiejś księgarnii :)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie jest podobnie. :) Jak zwykle nie mogłam się powstrzymać i co chwile coś jadłam, haha. :)
    Wigilia wydawała mi się zwyczajnym dniem, ponieważ pogoda była bardziej wiosenna niż zimowa, czego bardzo żałuję. Chciałabym, aby w Wigilię spadło bardzo dużo śniegu. Niestety śnieg spadł dopiero w drugim dniu Świąt i nie była to też powalająca ilość. Tak czy siak jestem zadowolona, że wreszcie zrobiło się mroźniej i mam nadzieję, że do stycznia spadnie dużo, dużo więcej śniegu. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja jeszcze nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pierwszy raz widzę tą książkę ale wydaje się dość ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  22. właśnie zastanawiałam się nad jej kupnem i chyba mnie do tego przekonałaś :)
    pozdrawiam i wolnej chwili zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde odwiedziny, obserwację i komentarz. ♥
Z pewnością odwiedzę Twojego bloga, więc nie musisz się reklamować.
Spam, obraźliwe i chamskie komentarze nie będą akceptowane.
Nie uznaję obserwacji za obserwacji i komentarza za komentarz.
:)