v

środa, 31 lipca 2013

sunglasses

Nigdy jakoś nie przepadałam za noszeniem okularów przeciwsłonecznych, ale w tym roku jakoś się to zmieniło i co raz częściej zaczęłam sięgać po moje, które kupiłam rok temu w sklepie rahel.pl, którego już nie ma.
Miałam jeszcze takie zerówki, ale kiedyś wrzuciłam je do plecaka i połamały się pod książkami. :(

PS. MAM WIELKĄ PROŚBĘ. KLIKAJCIE W NAPIS SHEINSIDE PO LEWEJ STRONIE U GÓRY. ♥ DZIĘKUJE. ♥

wtorek, 30 lipca 2013

lipiec- mix zdjęć

Jutro ostatni dzień miesiąca, więc przyszła pora na mix zdjęć z całego lipca.
 #pomarańczowe paznokcie #dłuuuga trasa na rolkach #mój bałagan na biurku #dzień sportu #moja kicia #kamerkowa focia

#mój rysunek #focia po zabawie #lustro w Operze #leże na tamie #'frytki' na Ukrainie #przerabianie koszulki

Lubicie takie mixy? ;)

PS. MAM WIELKĄ PROŚBĘ: KLIKAJCIE W NAPIS SHEINSIDE PO LEWEJ STRONIE U GÓRY.♥ DZIĘKUJE.♥

last

Ostatni post na temat Lwowa. Długo zastanawiałam się czy dodawać tu filmik z rynku, bo udało mi się go wczoraj przerobić (nie wiedziałam że to takie łatwe! :D). W końcu doszłam do wniosku, że zachowam go dla siebie. I tak zapewne mało kto by go obejrzał, bo nie ma na nim nic specjalnego. :)

Zostawiam tylko też dwa zdjęcia sprzed Opery i jedno z jej wnętrza. Takie lustra to ja bym chciała w domu. :)
Miałam wielką ochotę schłodzić się w tej fontannie.^^

Wyłączam możliwość komentowania, bo niedługo dodam mix zdjęć z lipca. :)

poniedziałek, 29 lipca 2013

cmentarz

Weekend mimo wszystko zaliczam do udanych. Zwłaszcza wczorajszy wieczór/noc, której większość przetańczyłam. Wróciłam do domu dopiero koło drugiej, poszłam spać godzinę później, pobudka o 11 i jestem wyspana.

Kolejny post na temat soboty. Pierwszym naszym punktem wycieczki był Cmentarz Łyczakowski i Cmentarz Orląt Lwowskich. Nie za bardzo mnie to interesowało, zwłaszcza ze względu na upał jaki panował i zajmowałam się tylko tym, aby znaleźć jakiś cień. Nie miałabym nic przeciwko, gdybyśmy zwiedzali te cmentarze późnym wieczorem gdy jest ciemno, ale cóż. Uwielbiam cmentarze nocą.♥

Lubicie zwiedzać takie cmentarze czy też wydaje się wam to nudne? ;)

niedziela, 28 lipca 2013

Lwów- pierwsze wrażenia

Nie cierpię być poza domem od samego rana do późnego wieczoru, ale tym razem się opłacało. Nawet pomimo zaległości jakie porobiły mi się na waszych blogach, w komentarzach, na asku oraz pomimo nieprzespanej nocy i całego dnia w upale i duchocie. Dlaczego się opłacało? Cały dzień spędziłam we Lwowie, na Ukrainie. Moja mama była tam w kwietniu, a że jej się spodobało to postanowiła tam pojechać jeszcze raz i tym razem wziąć ze sobą mnie i ciocię.
Na początku średnio byłam przekonana co do tego wyjazdu, ale nie chciałam przesiedzieć całych wakacji w domu i postanowiłam pojechać.
Pierwsze wrażenie? Miasto P R Z E P I Ę K N E. Ponoć jest na skalę naszego Krakowa, ale jakoś bardziej mnie urzekło. A najbardziej wszystkie malutkie uliczki, dookoła otoczone starymi kamienicami, w których się zakochałam.♥
 przez rynek co chwila przejeżdżały takie grupki motorów robiąc przy tym strasznym hałas!
było mega gorąco, więc nie obeszło się bez coli z mcdonalda; plus mój nowy nabytek w postaci pierścionka z ukraińskiego bazarku ♥
Na dzisiaj tylko moje pierwsze wrażenia na temat tego dnia. Mam nadzieję, że nie zanudzę Was serią postów o Lwowie, która będzie pojawiać się przez kilka dni. :) Będzie też jeden filmik, mam przynajmniej taką nadzieję. A swoją drogą, był ktoś z was kiedyś we Lwowie? 
Wieczorem małe party, żeby fajnie zakończyć weekend, ale zanim wybędę z domu postaram się odpowiedzieć na wszystkie komentarze, które nazbierały się przez ostatnie dni i wejść na blogi, które obserwuje. Miłego dnia!

sobota, 27 lipca 2013

pocztówka z Grecji!

Cześć wszystkim! Ta notka jest zaplanowana, ponieważ w tej chwili właśnie znajduje się we Lwowie z moją mamą i ciocią.
Chciałam wam pokazać pocztówkę z Grecji, którą dostałam w tym tygodniu od mojego kolegi z Łodzi- Mateusza. Poznaliśmy się kiedyś na jakimś fanpage na fb (z tego co pamiętam) i od czasu do czasu ze sobą piszemy. W maju Mateusz dostał ode mnie pocztówkę z moich okolic, a teraz ja dostałam pocztówkę z jego wakacji w Grecji.
Byliście tam kiedyś? Podoba wam się pocztówka? :)
Jeśli ktoś jest chętny wysłać pocztówkę lub wymienić się pocztówkami, zapraszam na maila. :)

piątek, 26 lipca 2013

sheinside.com

Od dawna na wielu blogach czytałam o sklepie shenside.com. Z każdą nową przeczytaną recenzją stwierdzam, że ten sklep zasługuje na uznanie. Dość ciekawy asortyment i niskie ceny. Czego chcieć więcej?
Dzisiaj rano przejrzałam cały sklep i wybrałam ciuszki, które podobają mi się najbardziej.
1. click | 2. click | 3. click | 4. click

1. click | 2. click | 3. click | 4. click

1. click | 2. click | 3.click | 4. click

1. click | 2. click | 3. click | 4. click

Teraz czekam na wasze opinie na temat tego sklepu. Współpracujecie z nimi? Polecacie? Macie w swoich szafach jakieś ich ciuszki? :)

czwartek, 25 lipca 2013

in skirt

Hej! Kolejny dzień, kiedy wstałam wcześniej niż w południe. Za oknem mamy średnią pogodę, bo mimo słońca gorąco nie jest.
Postanowiłam dzisiaj założyć spódniczkę, którą dostałam od cioci. Jak dla mnie bardzo wygodna i już ją polubiłam. Ostatnio zaczęły podobać mi się spódniczki i chyba trzeba będzie się w kilka zaopatrzyć. Mimo wszystko przed wieczornym wyjściem na pewno zamienię ją na jakieś jeansy.
Lubicie spódniczki?
Cieszę się, że poprzedni post wam się podobał. :) Zapraszam na mojego aska i uciekam. Miłego popołudnia!

środa, 24 lipca 2013

before i die!

Ostatnio wiele blogerek robi posty 'before i die', czyli o tym co chciałoby się zrobić przed śmiercią. Wczoraj pogrzebałam trochę w grafice google i dzisiaj pokazuję wam moją listę marzeń, oczywiście niepełną. :)
♥♥♥
Macie podobne marzenia? :)

wtorek, 23 lipca 2013

waffles

Poniedziałkowy grill był jak najbardziej udany. Wpadł wujek i wreszcie z tatą naprawili mi telefon, który od tygodnia nie łapał prawie zasięgu.
Dzisiaj wstałam przed południem, czyli jak na mnie to dość wcześnie. Poleniuchowałam, posiedziałam przed komputerem i późnym popołudniem zrobiłyśmy z mamą gofry. Musiałam nazbierać trochę malin, przez co strasznie popiekłam sobie nogi pokrzywami. :c gofry mimo wszystko wyszły bardzo dobre.:)
Lubicie gofry? ;-)

poniedziałek, 22 lipca 2013

new in

W zeszłym tygodniu do mojej szafy trafiło parę nowych rzeczy. Pierwszy t-shirt i druga bluzeczka pochodzą ze sklepu MOODO. Były kupione w przecenie, a granatowa bluzeczka była przeceniona z 45 zł na 10 zł. Moja ciocia stwierdziła że kupi ją, bo żal nie skorzystać z takiej promocji.
Kolejne rzeczy przywiozła mi druga ciocia, której ciuchy zagracały szafę. Bluzeczka jest z bardzo cieniutkiego materiału i praktycznie nie czuć jej na sobie. Biały sweterek urzekł mnie swoimi falbankami, które mogą ożywiać prosty strój, a brązowy sweter genialnie wygląda ze spodenkami i szarym, cienkim paskiem mojej mamy.^^ Ostatnio bardzo spodobało mi się połączenie sweterek+spodenki i mam nadzieję, że chociaż raz pogoda pozwoli mi na takiej połączenie. ;)

sweter w rzeczywistości jest brązowy, a nie tak jak na zdjęciu granatowy
Przypadło wam coś do gustu?
A teraz lecę, bo niedługo mój brat będzie rozpalał grilla. :) Miłego popołudnia!
ASK

niedziela, 21 lipca 2013

positive day- sports day

Od 7 rano jestem na nogach, ale w sumie opłacało się wstać tak wcześnie. :) Byłam na dniu/święcie sportu w Łaszczowie. Było nawet fajnie, mimo że na początku zimno, potem gorąco i że nie znałam nawet ludzi, z którymi tam pojechałam.^^ Jechało nas naprawdę sporo i fajnie było poznać parę nowych osób. Każdy z nas wziął w czymś udział, chociaż nie każdy po to tam jechał, np. ja. Mi przypadło rzucanie lotką do celu, razem z koleżanką. Nie wiemy nawet ile miałyśmy punktów, ale  było fajnie. Głównie też dlatego, że każdy kto wziął w czymś udział dostał za to pieniądze. Suma nieduża, ale zawsze coś. :D
Każdy z nas na czas pobytu tam dostał koszulkę z nazwą naszej gminy, ale niestety musieliśmy je oddać. ;<
Ogólnie mówiąc, dzień udany.♥ Nie mam nic przeciwko kolejnym takim dniom w te wakacje, a za rok znowu chcę pojawić się na tym święcie sportu.^^

sobota, 20 lipca 2013

motywująco

'Od jutra ćwiczę' czyli zdanie wypowiadane przez każdą z nas, najczęściej wiele razy powtarzane. Gratulacje dla osób, które powiedziały to sobie raz i wzięły się do roboty. Mi udało się zabrać do roboty, ale dopiero pierwszy dzień. Mam nadzieję, że dam radę wytrzymać aż do upragnionego efektu♥. A tutaj kilka motywujących zdjęć ze strony loveit.pl. ;)
I pytanie do osób, które uzyskały jakieś efekty ćwiczeń: jakie ćwiczenia polecacie? Lepsza a6w czy może jakieś ćwiczenia Ewy Chodakowskiej? Chętnie też obejrzę Wasze efekty ;3

piątek, 19 lipca 2013

Safe Haven

Od paru tygodni zbierałam się do obejrzenia filmu 'Save haven', czyli 'Bezpieczna przystań'. Zaintrygowała mnie książka, którą czytałam jeszcze w Święta Bożego Narodzenia i czekałam na film. Dzisiaj w nocy wreszcie go obejrzałam i muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem!
uroda głównej bohaterki i jej włosy♥

Kiedy tajemnicza, młoda kobieta, Katie (Julianne Hough) pojawia się w nadmorskim miasteczku w Karolinie Północnej, budzi ciekawość tutejszych mieszkańców. Zamknięta w sobie bohaterka unika jakichkolwiek, bliższych znajomości. Pewnego dnia poznaje owdowiałego właściciela niewielkiego sklepu, Alexa (Josh Duhamel). Dziewczyna coraz bardziej angażuje się w życie Alexa i jego dzieci oraz zapuszcza korzenie w lokalnej społeczności.


Film według mnie bardzo, bardzo dobry. Niemal identyczny jak książka, co bardzo mi się spodobało. Jest trochę długi, bo trwa prawie dwie godziny, ale zdecydowanie warto.


A jakie jest wasze zdanie na temat tego filmu bądź książki? Oglądaliście? ;)

środa, 17 lipca 2013

obserwacja za obserwację

Hej! Pierwszy raz od dawna wstałam wcześniej niż 10. Mimo wszystko, dopiero jakieś 4 godziny temu ruszyłam się z łóżka.
Wpadłam na pomysł, żeby zorganizować obserwację za obserwację. Generalnie jeśli ktoś mi to proponuje w komentarzu to nie bawię się w to, chyba że blog mi się podoba, ale tym razem się w to zabawię. Każdy kto zaobserwuje mojego bloga, najlepiej publicznie, niech napisze to w komentarzu. Postaram się stopniowo to sprawdzić i zaobserwować blogi osób, które mnie obserwują. ♥
Do dzieła, a ja zmykam do gości!:)

wtorek, 16 lipca 2013

love rollers with my bf ♥

Chyba zauważyliście, że często piszę że wychodzę razem z przyjaciółką na rolki. Szczerze mówiąc, to ostatnio zdarza nam się to codziennie. Generalnie jeździmy po naszej miejscowości, bądź po tych okolicznych. Dzienne trasy są w granicach do 20km, ale odkąd w tym roku zaczęłyśmy jeździć w sumie na pewno było to ponad 100-150km. Może więcej?
Wiecie albo nie, mieszkam na Roztoczu, dokładnie parę km od Tomaszowa Lubelskiego. Mogę tam dojechać dwiema trasami. Jedna ma coś około 15-16km, a druga 21. Wczoraj (według moich rodziców) wykazałyśmy się największą głupotą i koło 20 pojechałyśmy przejechać się (oczywiście na rolkach) tą dłuższą trasą. Dzisiaj ogarniając mapę google zobaczyłam, że brakowało nam przejechania jednego zakrętu, aby tam dojechać. Gdybyśmy wpadły na ten pomysł wcześniej, może udałoby nam się osiągnąć cel. Niestety robiło się ciemno, a trochę bałyśmy się wracać.

Ostatnie parę km i tak wracałyśmy na rowerach. Było już ciemno, latarnie pogasły, psy i brat z kolegą musieli po nas wyjechać ^^

Dzisiaj nawet mało co to odczuwam. Troszkę bolą mnie nogi, ale chyba bardziej po tym rowerze. Poza tym jest wszystko okej.

Lubicie tak sobie czasami pojeździć rowerem czy na rolkach? Co wolicie? :)

poniedziałek, 15 lipca 2013

korzystając z wakacji

Sobotnie ognisko jak najbardziej udane, deszczu na szczęście nie było. Niedziela też trochę zimna i deszczowa, ale również spędzona bardzo miło. :)
Mamy za sobą już drugi tydzień wakacji. Zostało jeszcze tylko siedem tygodni i mam nadzieję, że uda mi się je wykorzystać jak najlepiej, a nie tak jak pierwszy tydzień- leniwie. Chciałabym te wakacje zapamiętać na jak najdłużej i żeby były jak najbardziej udane. :) Mam nadzieję, że nie wpłynie to specjalnie na bloga, bo chciałabym pisać codziennie, ale nie zawsze mam jak. W dzień brat przyblokowuje internet na komputerze, z którego korzystamy i nie bardzo mam jak odpowiadać na komentarze, bo po włączeniu jakiegokolwiek bloga rozłącza internet. Wieczorami zwykle wracam późno i nie mam już sił na pisanie.. postaram się korzystać z wakacji i nie zaniedbywać jednocześnie bloga. Życzcie mi powodzenia! :D
Jak tam mijają wam wakacje? Spędzacie je tak jak planowaliście? ♥

sobota, 13 lipca 2013

ognisko?

Hej wszystkim! Mimo pogody jaka panuje na dworze (ciągła mżawka), wybieram się dzisiaj na ognisko. Mam nadzieję, że chociaż przestanie padać i zrobi się trochę cieplej, tak jak wczoraj. Na całe popołudnie wyszło słońce i znowu rolki z Klaudią, chociaż tym razem dołączyła do nas jej kuzynka Wiktoria. Zrobiłyśmy ponad 20km, ale nawet tego nie odczułyśmy. Później przesiedziałyśmy trochę w moim sadzie, gdzie jadłyśmy wszystko co tam było. Tak, lubimy jeść.^^
Dziękuje za pomysły podrzucone pod ostatnim postem. ♥
Jutro mam nadzieję, że pogoda też mi dopisze i moje plany wypalą, a wieczorem może uda mi się odwiedzić blogi wszystkich, którzy zostawili komentarze pod ostatnimi paroma notkami. :)
A wy jakie macie plany na dzisiejsze popołudnie i jutrzejszy dzień? :)

piątek, 12 lipca 2013

czego brakuje?

Hej wam! Czytając to co piszecie na swoich blogach widzę, że nie tylko ode mnie uciekło słońce i pogoda jest do bani. W takie dni nie mam na nic ochoty i siedzę cały dzień w domu.
Mam małe problemy z internetem, przez co nie mogę regularnie odwiedzać waszych blogów i komentować ich. Za parę dni mam nadzieję, że się to poprawi i nadrobię zaległości. Tymczasem musicie mi wybaczyć. :*

Miałam zamiar zrobić ankietę, ale pomyślałam że lepiej będzie jeśli wypowiecie się w komentarzach. Chciałabym poznać waszą opinię na temat postów na blogu, czego tu brakuje, co chcielibyście przeczytać. Outfity, posty tematyczne czy może jeszcze coś innego? Czekam na komentarze z propozycjami. :) Bloga piszę dla siebie i dla własnej przyjemności, ale od czasu do czasu brakuje mi tematów do pisania i wtedy mogłabym napisać to, o czym wy chcielibyście czytać. A więc do dzieła!

czwartek, 11 lipca 2013

new in

Środa od samego rana na nogach, a w końcu brak siły żeby cokolwiek napisać. Za to dzisiaj pokażę, co wyszperałam wczoraj w caymanie i pepco. Ostatnio bardzo często odwiedzam caymana i przyznam, że jakoś specjalnie nie narzekam z tego powodu. Sklep z naprawdę świetnymi rzeczami.
Wczoraj padło na zwykłą białą bokserkę. Praktyczna i można ją do wszystkiego założyć.
Drugim łupem była koronkowa bluzeczka z pepco, która jest naprawdę mega! Idealna na gorące dni.:)
 
Która waszym zdaniem lepsza? ;)