v

niedziela, 30 sierpnia 2015

We are your friends

Heeej! Jak mija Wam ten uroczy, ostatni weekend wakacji? Ja wczoraj byłam na ognisku z okazji ich zakończenia, a dziś póki co cieszę się piękną pogodą i ciepełkiem na dworze. Czemu nie mieliśmy takiej pogody przez ostatnie dwa tygodnie? :( Oby jutro było jeszcze tak ciepło, może uda się jeszcze wyskoczyć w te wakacje nad zalew? :)

Wybierając się w piątek do kina, nie byłam pewna czy film na który się zdecydowaliśmy będzie nam odpowiadał. Mieliśmy dość mały wybór, ale "We are your friends" wydawał nam się najlepszy. O dziwo bardzo mi się spodobał, a czas w kinie naprawdę szybko mi zleciał. Teraz czekam aż film pojawi się w Internecie i chyba obejrzę go ponownie. :)
Szukający swej drogi przez życie DJ Cole (Zac Efron) spędza dni włócząc się po Hollywood z paczką kumpli. Nocami pracuje nad hitem, który podbije świat. Jego życie odmienia przypadkowe spotkanie z Jamesem - starszym, sławnym DJem, który postanawia wziąć go pod swoje skrzydła i pomóc w karierze. Cole, James i jego piękna dziewczyna Sophie stają się nierozłączni. Sprawy się skomplikują, gdy między Cole'm i Sophie zacznie iskrzyć. Chłopak będzie musiał wybrać między lojalnością, miłością i marzeniem, za którym gonił przez całe życie.

Oglądaliście? :)

sobota, 29 sierpnia 2015

nasz dzień

Hej! Wspomniałam we wczorajszej notce, że z okazji rocznicy zamierzamy z Jarkiem spędzić ten dzień jakoś inaczej. I spędziliśmy. :) Pojechaliśmy do kina, na chwilę zerknąć na zamojską starówkę, a później coś zjeść i resztę wieczoru spędziliśmy na działce. Szczerze mówiąc, to był jeden z milszych wieczorów tych wakacji. :)
Chcecie może kilka słów o filmie, na którym byliśmy? :)

piątek, 28 sierpnia 2015

365 dni razem

Witajcie! Dzisiejszy dzień razem z Jarkiem zamierzamy spędzić szczególnie, inaczej niż zwykle, ponieważ właśnie dziś wypada pierwsza rocznica naszego związku. Nie mogę się nadziwić, jak ten czas szybko płynie. Dopiero co się poznaliśmy, a tu proszę! W zasadzie nie wiem też co mogłabym więcej napisać poza tym, że... Mam nadzieję, że za kolejne dni, miesiące, lata będziemy świętować kolejne nasze rocznice. :)

czwartek, 27 sierpnia 2015

nowy członek rodziny

Cześć, cześć! Zrobiłam kilkudniową przerwę na blogu, ponieważ w ostatnich dniach miałam trochę zajęć, ale już jestem z powrotem. :)
Chciałam Wam w tej notce przedstawić Huntera, czyli małego szczeniaczka (no może nie takiego małego), którego kilka dni temu przygarnęli moi rodzice. Choć powiem szczerze, że było to dla mnie ogromne zdziwienie, ponieważ odkąd 3 lata temu musieliśmy oddać mojego poprzedniego psiaka, moja mama nie chciała się zgodzić na innego. No ale jak tu nie przygarnąć takiego słodziaka? W dodatku jest bardzo podobny do pieska, którego oddaliśmy. :)
Słodziak, prawda? :)

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

sunday

Hej! Niedziela to dzień nie za bardzo przeze mnie lubiany, ale jedyny kiedy wychodzę z domu popołudniu a nie wieczorem. Wczoraj też tak było i pojechaliśmy razem z Jarkiem, Zuzią i Mateuszem posiedzieć trochę na Kamieniołomach. Trafiliśmy akurat na zachód słońca, który z punktu widokowego ślicznie było widać. Niestety kiedy słońce zaszło zrobiło się trochę chłodno i długo tam nie posiedzieliśmy. :)
Później z Jarkiem pojechaliśmy na gminne dożynki, na których w sumie nic ciekawego się nie działo i tylko marzliśmy. Stamtąd też jakoś szybko się zmyliśmy, ale w między czasie zdążyłam jeszcze zgubić moją bransoletkę, którą dostałam na urodziny,eh. :(
A co Wy wczoraj robiliście? :)

niedziela, 23 sierpnia 2015

wreszcie je mam!

Witam wszystkich! Co u Was słychać? Ja od rana leżę obolała w łóżku, bo po wczorajszym zbieraniu malin tak bolą mnie plecy, że nawet trudno jest mi się po coś schylić. Ale po pracy miałam też miłą część dnia, bo wreszcie tato przywiózł mi do pokoju ogromne lustro! Nie jest nowe, bo pochodzi ze starej szafy i wymaga kilku poprawek, które planuję w najbliższym czasie, niemniej jednak nawet nie wiecie, jak się z niego cieszę. :) Marzyło mi się od dawna i mam. ^^
Miłej niedzieli! Idę dalej leniuchować. :)

sobota, 22 sierpnia 2015

Girl online

Cześć! Mimo przeziębienia które nie przechodzi, czeka mnie dzisiaj trochę pracy. Szczerze mówiąc, powinnam się zabrać za nią z samego rana, ale jakoś nawet nie próbowałam obudzić się wcześniej żeby mieć to z głowy. Muszę się teraz szybko jakoś do tego zmotywować, ale nie o tym teraz. :)
Pisałam niedawno, że wreszcie mam książkę "Girl online". Bardzo chciałam ją przeczytać i ani przez moment się nie zawiodłam. Przeciwnie, bardzo mi się podobała. Choć przez moment skojarzyła mi się z "Ostatnią spowiedzią" (jeśli ktoś czytał obie książki, to wie o co chodzi), to oceniam 9/10! :)

Pod nickiem Girl Online Penny dzieli się na blogu najskrytszymi myślami o przyjaźni, chłopcach, szkolnych dramatach, swojej szalonej rodzince i atakach paniki, które skutecznie komplikują jej życie.

Kiedy sprawy osobiste Penny przybierają naprawdę zły obrót, rodzice zabierają ją do Nowego Jorku. Tam Penny poznaje Noah – przystojnego gitarzystę. Zaczyna się w nim zakochiwać, co szczegółowo opisuje na swoim blogu.
Ale Noah też ma pewien sekret. Sekret, który może doprowadzić do ujawnienia tożsamości Girl Online i bezpowrotnie zniszczyć największą przyjaźń Penny.


A co Wy myślicie o tej książce? :)

czwartek, 20 sierpnia 2015

ostatni miesiąc w zdjęciach

Hej! Jest środek lata, a ja od kilku dni zmagam się z zatokami, gorączką i bólem gardła. Stąd mała dwudniowa przerwa w postach. Na szczęście przypomniało mi się, że ostatnio na asku ktoś spytał, czy wrócę do mixów zdjęć z danego miesiąca i postanowiłam zaprezentować tu małą cząstkę zdjęć z ostatniego miesiąca. :)
zalew z chłopakami / nudy w domu / zachód nad wodą / lecimy na rower /rolki ze znajomymi / kwiaty od Misia  / jakiś wypad / najlepszy baton na świecie / chill na rowerku wodnym / park ze znajomymi / mój kot w czasie upałów / randka

 A może by robić takie posty częściej? Co Wy na to? :)

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

smak lata

Hej hej! Na początku chciałam powiedzieć, że bardzo się cieszę, że spodobał Wam się nowy szablon i że podsunęliście mi kilka pomysłów na notki. Jesteście kochani i bardzo Wam dziękuję. :) ♥ Fajnie mieć takich czytelników, ale dziś o czym innym. :)
Wczoraj popołudniu moje plany trochę się pokrzyżowały, więc pojechaliśmy z Jarkiem na pizzę i zobaczyłam, że w jednej z budek z jedzeniem nad wodą pan sprzedawał kukurydzę. Narobiłam sobie takich chęci na kukurydzę, że musiałam ją dziś ugotować. :) Jest to chyba jeden z moich ulubionych smaków lata, który kojarzy mi się z wakacjami. :)
A jakie są Wasze ulubione smaki, które kojarzą Wam się z wakacjami i latem? :)

niedziela, 16 sierpnia 2015

trochę inaczej

Cześć! Zmiany, które widzicie i o których za chwilkę (być może) przeczytacie były przygotowywane przez jakiś czas, choć pomysł był spontaniczny. Ale tak mam, że jak wpadnę na jakiś pomysł, to od razu próbuję go realizować. No więc tak...

- Znudziły mi się szablon oraz nagłówek, więc postanowiłam je zmienić. Nagłówek wykonałam sama i nawet nie była to dla mnie żadna trudność. Z szablonem było już trochę trudniej, jednak dzięki  tej instrukcji (klik) oraz małej indywidualnej pomocy Patrycji i Klaudii udało mi się go stworzyć samej. Jest taki w 200% mój. :)

- Doszłam również do wniosku, że wieje tu nudą i nie jest tak jak kiedyś. Nie wiem co konkretnie mi nie pasuje, więc postanowiłam sobie po prostu wkładać w bloga dużo więcej pracy, serca i oczywiście czasu. Po prostu go rozwijać.

- Postanowiłam także rozbudować trochę posty. Mam już kilka pomysłów, więc postaram się je pomału realizować i przyciągać nowych czytelników. Mam nadzieję, że spodoba Wam się to co wymyśliłam i będziecie tu chętnie zaglądać i udzielać się. :) Jeśli chcecie coś konkretnego zobaczyć na blogu, to chętnie poczytam Wasze propozycje. Może akurat ktoś podrzuci jakiś ciekawy temat? :)

Życzcie mi powodzenia! I dajcie koniecznie znać, co myślicie o nowym szablonie. :)

czwartek, 13 sierpnia 2015

miła niespodzianka

Cześć! Co tam u Was słychać? U mnie jak na razie nic ciekawego, w zasadzie ostatnie dni nie należą do zbyt dobrych. Niestety, takie życie. Co zrobić? Choć trochę mój humor się polepszył, kiedy mój chłopak zrobił mi miłą niespodziankę, którą możecie zobaczyć niżej. :)
Chciałam Was jeszcze spytać, oglądaliście w nocy spadające gwiazdy? Dużo ich widzieliście czy jednak przeszkadzały Wam trochę chmury? Ja trochę z nich widziałam, choć szybko znudziło mi się ich oglądanie. Na szczęście kilka gwiazd na życzenia zdążyłam zobaczyć. ;)

wtorek, 11 sierpnia 2015

małe nowości

Hej! W zasadzie nie mam co wspominać o ostatnich dniach, dlatego chciałam pokazać dziś parę nowości z ostatniego miesiąca. Nie wszystko jest zupełnie nowe, bo dwie rzeczy po prostu "odnowiłam", ale zaraz wszystko zobaczycie. :)
Case'y widzieliście już w ostatnim poście, zarówno jak i "Na ratunek" kilka notek temu. Natomiast "Girl online" to dostałam dziś od mamy. Od dwóch miesięcy szukałam tej książki, a tu jak na złość w żadnej księgarni nie mogłam jej znaleźć. Na szczęście wreszcie ją mam. Od niedzieli jestem też posiadaczką nowej mp3, którą znajomy wygrał w loterii na festynie i wyszło tak, że mój chłopak wszedł w jej posiadanie i podarował mi ją jako taki mały prezent.
case'y- funnycase.pl / książki: nn i insignis.pl
Torebka była moim małym marzeniem odkąd zobaczyłam ją w sklepie i tak się stało, że po dwóch dniach była już moja. Ładna, duża i pojemna, czyli taka jak od września przyda mi się do szkoły. Nie dość, że zmieści wszystkie książki, to jeszcze wszystkie "niepotrzebne" rzeczy.
torebka- House
Aaa dwie ostatnie rzeczy, to właśnie te, które odnowiłam. Koszulę dostałam dwa lata temu w ramach współpracy, a po pół roku przypadkiem ją zniszczyłam i chcąc uciąć nitkę, wycięłam w niej dziurę. Szkoda mi jej było wyrzucać i po jakimś czasie wpadłam na pomysł, żeby naszyć na nią kieszonki, które zakryją dziurkę. A razem z koszulą oddałam do krawcowej spodnie, znalezione na dnie szafy mojej mamy. Trzeba je było trochę zwęzić i skrócić i mam kolejną parę spodni. ;)
koszula- Sheinside / spodnie- sh

Teraz uciekam od komputera, ale życzę wszystkim udanego dnia. :)

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

funnycase

Cześć wszystkim! Przed chwilą listonosz przyniósł mi pewną paczkę a ja już mam zdjęcia jej zawartości, żeby pokazać moje nowe perełki, czyli etui na telefon, które sama zaprojektowałam na stronie funnycase.pl. :)
Zdjęcie na pierwsze (silikonowe) etui wybrałam z propozycji, jakie widniały na stronie. Od razu mi się spodobało i skojarzyło z tym co lubię robić, więc doszłam do wniosku, że musi być moje! I już jest. :)
Drugi case jest plastikowy i tym razem nie mogłam się zdecydować jakie zdjęcie wybrać. W końcu wybrałam takie bardziej osobiste, tylko moje, jakiego nikt inny nie ma. (No chyba, że ukradnie zdjęcie z mojego Instagrama)
Oba etui są prześliczne i naprawdę mi się podobają, a w dodatku z pewnością będą chroniły mój telefon przed upadkami, które zdarzają się dość często. Jak na razie jakość case'ów oceniam na 4+/5, dlatego że silikonowe etui jest bardzo cienkie. Mimo to jednak sądzę, że towar się sprawdzi. :)

Co sądzicie o moich małych projektach? Zamawialiście kiedyś case'y z funnycase.pl? :)

sobota, 8 sierpnia 2015

zachód nad wodą

Heeej! Wczoraj wieczorem razem z moim chłopakiem i kolegami pojechaliśmy na trochę nad zalew. O tej porze, po całym dniu wysokiej temperatury, woda była mega ciepła i aż nie chciało się z niej wychodzić. Spędziliśmy tam niecałe dwie godziny, bo później zrobiło się trochę chłodno, ale w między czasie widzieliśmy też piękny zachód słońca. ♥ Ostatnio niemal codziennie można takie zobaczyć, ale nad wodą wygląda to jeszcze ładniej. Zwłaszcza dla kogoś, kto tak jak ja uwielbia oglądać zachody. :)
Lubicie oglądać wschody albo zachody słońca? :)

środa, 5 sierpnia 2015

na świeżym powietrzu

Hej, hej! Wreszcie wróciły do nas upały, za którymi tak tęskniłam. Wczoraj ze znajomymi wybrałam się nad zalew, ale niestety niezbyt skorzystaliśmy z tej pięknej pogody, ponieważ nie dość że woda była zimna, to zaraz po naszym przyjeździe słońce ukryło się za chmurami.
Dziś za to z pogody korzystam leżąc na podwórku i czytając książkę. Co prawda w cieniu, ale kto by wytrzymał na takim słońcu?
A Wy jak spędzacie ten gorący dzień? :)

PS. Sprzedaję telefon, może ktoś zainteresowany? Informacje tutaj(click).

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

tu i tam

Cześć! Właśnie przed chwilą zorientowałam się, że znów poniedziałek, a za nami kolejny weekend. Jak go spędziliście? Ja w zasadzie tradycyjnie spałam do południa, w dzień siedziałam w domku, a wieczorami gdzieś wychodziłam. W piątek najpierw pojechałam z Zuzią i Jarkiem pokręcić się po galerii, a później odwiedziłam Dianę i Martynkę. W sobotę ze znajomymi świętowaliśmy urodziny kolegi, a wczoraj popołudniu Zuzia z kolegą wyciągnęli mnie i Jarka żeby pojeździć sobie po okolicy. Pokręciliśmy się tu i tam, a wieczorem pojechaliśmy z Jarkiem na najlepsze hot-dogi, jakie w życiu jadłam haha. :) W nocy jeździliśmy jeszcze podrzucić gdzieś znajomych i  w sumie na tym skończył się weekend.
A Wy jak spędziliście swój weekend? :)

Tak w ogóle, znowu udostępniam mojego snapchata- aaaggaattaa, możecie mnie tam śledzić na bieżąco. A jeśli macie jakieś pytania, zapraszam również na aska (klik).

niedziela, 2 sierpnia 2015

moja mała kolekcja

Witajcie! Robiłam rano małe porządki w moim pokoju i pomyślałam, że w końcu pokażę na blogu moją kolekcję lakierów. Nie jest zbyt duża, ale już od dawna zabierałam się za zrobienie zdjęć moim małym skarbom i dodanie ich na bloga. Swoją drogą, przy okazji zrealizowałam mój mały pomysł na robienie zdjęć małym elementom. Chodzi mi tu głównie o tło do nich. Niestety nie wszystko wyszło dokładnie tak jak chciałam, ale trening czyni mistrza, więc następnym razem będzie lepiej. :)

ZWYKŁE LAKIERY
LAKIERY DO WZORKÓW
ODŻYWKI
Co myślicie o tej kolekcji? Wpadły Wam w oko jakieś kolory? :)