v

niedziela, 31 sierpnia 2014

good bay the best holiday

Hej Wam!
Chciałam napisać dzisiaj tutaj coś podsumowującego całe wakacje, jednak... dopadł mnie jakiś brak weny i w głowie mam pustkę. Zaczynam posta już nie wiem który raz i dalej nie wiem co mam napisać. Te wakacje były naprawdę świetne, chyba nawet najlepsze. Chociaż nigdzie nie wyjeżdżałam, to udało mi się te dwa miesiące spędzić naprawdę fajnie, w dodatku w świetnym towarzystwie. Szkoda, że to już koniec i od jutra zacznie się szkoła.. jednak zostanie masa wspomnień, a za 10 miesięcy mamy kolejne wakacje. Oby były tak fajne jak te, a nawet jeszcze lepsze! :)

brakuje tylko mojej Natalki, ale nie mam z nią żadnego wakacyjnego zdjęcia :(

A Wy jak oceniacie tegoroczne wakacje? :)

sobota, 30 sierpnia 2014

mój portret!

Czeeść! Kurcze, nie mogę uwierzyć że to już przedostatni dzień wakacji. Jak to zleciało! Przed nami teraz 10 miesięcy szkoły, więc nawet ostatnie godziny wakacji trzeba wykorzystać jak najlepiej. Planujecie coś? Ja zamierzam pójść dzisiaj na ostatnie, pożegnalne ognisko. Jednak generalnie moje plany zmieniają się co 15 minut i nigdy do końca nie wiadomo co z nich wyjdzie, więc może się skończyć na tym że jednak będę siedziała w domu.

Ostatnio na moim fanpage na Facebooku udostępniłam rysunek mojej koleżanki, która postanowiła mnie narysować. :D Wzorowała się na jednym ze zdjęć i powiem Wam, że rysunek jest identyczny jak fotka! W sumie, nawet mnie to nie dziwi bo wszystkie jej rysunki są genialne. Sami możecie zobaczyć, tutaj znajdziecie jej fanpage - Patrycja Portka Art. Na pewno będzie jej miło, jeśli klikniecie LUBIĘ TO! :)
Wczoraj odebrałam od niej rysunek i chyba niedługo oprawię go sobie w ramkę albo antyramę. ♥

Co myślicie o rysunku?:D

piątek, 29 sierpnia 2014

shopping

Hej Misie! Chociaż to już końcówka wakacji i powinnam ją wykorzystać na wysypianie się, to chyba na razie nie jest mi to pisane. Dzisiaj musiałam wstać w miarę wcześnie, żeby pojechać z tatą na zakupy. Te typowo szkolne zostawiam na wrzesień, żeby w wakacje w 100% odpocząć od szkoły, ale potrzebowałam kilku rzeczy i trzeba było w końcu się zebrać i je kupić. Niby nic pilnego, ale tak to ze mną jest jak już sobie coś wymyślę. :)
Jak na razie moje zakupy zostawiamy w spokoju, a chciałam pokazać mój dzisiejszy strój. Tę torebkę chyba pierwszy raz pokazuję w jakimś połączeniu, ale wcześniej jakoś nie było okazji. Oczywiście zdążyłam ją już trochę zepsuć i zaraz przy pierwszym wyjściu rozwalić zapięcie.. jednak spokojnie, jestem już w fazie "niedługo to naprawię" (powtarzam to od prawie trzech tygodni..), więc może przed szkołą uda mi się tego dokonać, haha. :)
bluzka i spodnie- oasap -> tu i tu | buty- converse |torebka- allegro (tu)

Miłego dnia! <3

środa, 27 sierpnia 2014

positive

Cześć wszystkim!
I jak mija Wam ten tydzień? Bo u mnie z pogodą dość kiepsko, a to trochę komplikuje wiele rzeczy. Właściwie już skomplikowała, ale wszystko da się naprawić. I o tym innym razem. :)
Dzień póki co spędzam na oglądaniu filmików na youtubie, co u mnie rzadko się zdarza. Jakoś nie przepadam za tym zajęciem, a jeśli już to oglądam vlogi, które mnie mega wciągają. Tak w sumie było z vlogiem Weroniki Załazińskiej, bo w jeden wieczór obejrzałam wszystkie jej "wideła". Dzisiaj padło na Demordie, której filmiki są naprawdę pozytywne. Nie obejrzałam jeszcze wszystkich, ale już ją lubię i zapewne będę na bieżąco z jej kolejnymi vlogami. Haha, nie wiem czemu, ale TEN filmik zdecydowanie poprawił mój humor! :D

A Wy lubicie oglądać jakieś vlogi? Macie ulubionych vlogerów? :)

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

heathers

Hej!
No i zaczął się ostatni tydzień wakacji. Szybko to zleciało, więc ostatni czas trzeba wykorzystać. Trochę planów na ten tydzień jest, ale jak na razie nie chcę zapeszyć i będę pisała wszystko na bieżąco. :)
Poniedziałek jednak spędzam w domu (jak na razie). Obudziłam się naprawdę wcześnie jak na mnie, bo przed 10, chociaż późno wróciłam z ogniska i myślałam że pośpię chociaż do południa. Coś mi to nie wyszło, ale nie marnuję dnia. :)

Niedawno wróciłam ze spaceru z mamą i ciocią. Stwierdziły, że wybiorą się na grzyby, a ja wzięłam aparat i wyszłam przejść się razem z nimi. Porobiłam trochę fotek, ale większość z nich przedstawia cudne wrzosy, które mimo że kojarzą się (przynajmniej mi) z jesienią, to na zdjęciach wyglądają bardziej wiosennie. :)

najpiękniejszy! ♥

Lubicie takie spacery? :)

niedziela, 24 sierpnia 2014

niedzielnie

Cześć Misie! Macie jakieś niedzielne plany?
Ja jeszcze przed chwilą myślałam, że moje legły w gruzach, ale na szczęście już wszystko okej. Oby tylko nie padał deszcz. Jak na razie siedzę więc przed tv z tatą i pizzą, którą zrobiłam razem z babcią. Niedługo chyba z nudów wezmę się trochę za porządki w moim pokoju, bo ostatnio jakoś nie mogę się za to zabrać. Może ktoś mi pomoże? Przyjmę każdego chętnego! :d

Jeśli też się nudzicie, to możecie zajrzeć na mojego aska bądź instagrama. Zapraszam. :) I miłej niedzieli!

piątek, 22 sierpnia 2014

so little

Witajcie!
Dopiero teraz w spokoju mogę usiąść przy komputerze. Od rana (czyt. od południa) miałam jakieś zajęcie. Najpierw całe popołudnie z mamą pomagałyśmy przy tytoniu, a później na moment wróciłam do domu, szybko się ogarnęłam i wyskoczyłyśmy z Dominiką na przejażdżkę rowerami.
Znowu jednak wróciłyśmy bardzo szybko, bo nie dość że o 20 jest już ciemno, to jeszcze robi się strasznie zimno. Masakra! W dodatku do końca wakacji zostało tak mało czasu, a pogoda taka lipna. :(

Ale mi się marzy, żeby w przyszłym tygodniu były upały +30 stopni! ♥ Taki koniec wakacji by mi na pewno odpowiadał. :)

środa, 20 sierpnia 2014

mała zmiana

Cześć cześć.
Ostatnie dwa dni spędziłam zbierając z moją rodziną aronię, dlatego prawie nie było mnie przy komputerze. Jakoś nie czułam potrzeby opisywania tutaj mojego pracowitego dnia, bo ani trochę nie był ciekawy, haha. :)

Nie będę o tym jednak marudzić, bo chciałam pokazać Wam małą zmianę. Małą, bo sama nie wiem czy rzuca się w oczy, ale... sami ocenicie. Przechodząc do sedna- ścięłam włosy. Tym razem grzywkę zostawiłam w świętym spokoju, a cały tył pocieniowałam. W pewnym momencie zrobiło mi się szkoda włosów, bo po bokach naprawdę poleciały z długości, ale na środku stara długość została. Zrobiło się ich też zdecydowanie mniej. Przez chwilę też nawet żałowałam, ale stwierdzam, że podoba mi się!:)

PRZED                                      PO

A Wy co myślicie? :)

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

lato, wróć

Hej!
Mój cel na sam początek tygodnia: odpocząć po weekendzie. To najbardziej mi się marzyło i spełniłam swoje mini marzenie, haha. Prawie cały dzień leniuchowałam, od czasu do czasu pomagając trochę mamie.
Eh, ta pogoda w ostatnim czasie zaczyna mnie już dobijać. Powoli chyba zaczyna się już jesień. Niby jest sierpień, ale w ostatnich dniach w dzień praktycznie ciągle wieje, a w nocy jest okropnie zimno. Aż tęskni mi się za tymi pierwszymi ciepłymi dniami na wiosnę. Wtedy całe dnie z wielką chęcią mogłam spędzać na dworze. :)

U Was też taka okropna pogoda? 

niedziela, 17 sierpnia 2014

I love this holiday- Tytoniaki!

Hej hej!
Wczoraj rano obudziłam się jeszcze ze świadomością, że prawie całą sobotę spędzę w domu nic nie robiąc i co najwyżej wyjdę z kimś wieczorem, ale więcej żadnych konkretnych planów. Popołudniu moje plany jednak zmieniły się okazało się, że ze znajomymi mamy okazję pojechać na tzw. Tytoniaki, gdzie grało sporo dość znanych osób. :) Byliśmy m.in. na Juli (ją akurat tylko słyszeliśmy, bo nie było nas pod sceną :D), Wilkach, Red Lips. Było świetnie♥! Pod koniec nie mieliśmy już siły się bawić i zmyliśmy się stamtąd niecałą godzinę przed końcem. Jednak cała impreza była o wiele lepsza niż tydzień temu, kiedy byliśmy na Eneju. Oby więcej takich! :)

Dzisiaj jest drugi dzień święta i będzie Margaret. Niestety nas tam już nie będzie. :<
A może Wy się wybieracie, albo byliście wczoraj?:)

♥♥♥

sobota, 16 sierpnia 2014

family & friends time

Witajcie!
Czwartkowy wieczór i piątkowe przedpołudnie spędziłam z moją rodzinką. Mieliśmy trochę gości, więc nawet nie było kiedy na dłuższą chwilę usiąść do komputera. Popołudniu jednak zmyłam się z rodzinnego grilla, bo byłam umówiona ze znajomymi. Siedzieliśmy i gadaliśmy do bardzo późna i w sumie tak zleciał cały piątek.

zdjęcie idealne do dzisiejszego samopoczucia haha

Teraz niestety koniec wolnego. Mimo, że z niewyspania padam na twarz to muszę zabrać się za porządki, bo wieczorem znów nie będzie mnie w domu. :)
Miłego popołudnia! 

czwartek, 14 sierpnia 2014

at home

Hej!
Jak się macie przed długim weekendem? Jakieś plany? U mnie troszeczkę pogoda się zepsuła, a więc siedzę dzisiaj w domu. W sumie to nawet dobrze się złożyło, bo taka pogoda zawsze sprawia, że ciągle chce mi się spać, więc spokoju mogę odespać sobie ognisko. W zasadzie w ciągu ostatnich dwóch dni mało co spałam i trzeba to nadrobić haha. :)

Oby od jutra pogoda nam dopisywała, bo w końcu zostały nam już tylko 2 tygodnie wakacji. :( Kurczę, ale to szybko minęło! Mam nadzieję, że ten czas który został minie tak samo fajnie, jak dotychczas. :)

lepiej dzisiejszego dnia określić się nie da haha :)


Macie jakieś plany na resztę wakacji? :)

środa, 13 sierpnia 2014

received

Hello!
Ostatnio pokazywałam tutaj dwie pocztówki jakie dołączyły do mojej kolekcji, a w ciągu ostatnich kilku dni dotarły do mnie kolejne trzy! Pierwsza z nich pochodzi z Potsdam, miasta położonego w Niemczech i przedstawia kilka najpopularniejszych miejsc tego miasta, a przynajmniej tak mi się zdaje haha. :) Druga, to pocztówka znad morza. Dostałam ją od mojej koleżanki-Wiktorii, która pojechała tam na kolonie. Jeszcze raz dziękuje! A trzecia pocztówka pokazuje za to przeciwległe miejsce w Polsce, niż pocztówka Wiktorii i przedstawia piękne, polskie góry. Dostałam ją od Pauliny z bloga rozowa-szminka.blogspot.com. Również ślicznie dziękuje!

Niedługo też będę musiała wziąć się za wysyłanie pocztówek, bo kilka czeka na to już od dłuższego czasu, ale jakoś nie mogę się za to zabrać haha.:)

wtorek, 12 sierpnia 2014

girl

Cześć!
Ale nam się pogoda zepsuła. :( Zimno, deszcz.. cały dzień siedzę w domu i wreszcie zabrałam się za rysowanie! Ostatnio przeglądałam moje stare rysunki i stwierdziłam, że naprawdę wyszłam z sprawy, a przecież trening czyni mistrza. Muszę się w końcu wziąć w garść i częściej rysować.

Zez, krzywy zęby, brwi, źle narysowane włosy.. haha. Jeden z lepszych rysunków w ostatnim czasie, ale będę musiała następnym razem bardziej się przyłożyć haha. :)

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

swimwears

Cześć!
Jaki dobry początek tygodnia! O koncercie w sumie mogę powiedzieć, że był całkiem fajny. Nie mam niestety zdjęć, które mogłabym tu dodać. Większość jest dość słabej jakości i nic nie widać.
W sumie piszę dosyć późno, ale chciałam pochwalić się Wam zawartością paczki, na którą z Dominiką czekałyśmy z niecierpliwością od miesiąca. Zamówiłyśmy sobie.. stroje kąpielowe! :)
Chociaż jak do tej pory było naprawdę mało okazji do wypadów nad wodę (głównie przez pogodę i brak czasu), to jednak trzeba skorzystać z ostatnich tygodni wakacji i wszystko nadrabiać. :)

biały- TUTAJ | niebieski- TUTAJ


Co o nich myślicie? ;)

niedziela, 10 sierpnia 2014

go!

Hi!
Sobota jak zwykle poświęcona porządkom. Nienawidzę sprzątać, ale mus to mus. Wieczorem posiedziałam trochę ze znajomymi, ale co mogłam napisać o takim ambitnym dniu? Haha. :)
Teraz właśnie zbieram się do wyjścia, bo za niedługo jedziemy na Eko Festiwal, na którym wystąpi Enej! :) Już nie mogę się doczekać, oby było tak fajnie jak kilka tygodni temu na Cleo i Donatanie, a nawet jeszcze lepiej. :)

Może będziecie? :)
Do następnego! :*

piątek, 8 sierpnia 2014

The Fault in Our Stars

Cześć!
Tak jak obiecałam, nadrabiam zaległości i wracam do codziennego pisania. Co dzisiaj u mnie? W sumie nic ciekawego. Chodzę trochę nie wyspana, bo do 3-ciej nad ranem czytałam książkę, którą kupiłam niecały tydzień temu. A moim planem na wieczór jest obejrzenie filmu, który jest już w internecie! 
Z pewnością większość z Was słyszała o "Gwiazd naszych wina", autorstwa John'a Green. Wszyscy oceniają ją jako wyciskacza łez i chociaż kocham takie książki (jak i filmy), to ta jakoś mnie nie wzruszyła. Sama nie wiem czemu. Mam wrażenie, że to kwestia mojego humoru kiedy ją kończyłam (a nie był wtedy najlepszy), ale może po prostu jakoś przestały działać na mnie takie książki? Tak czy siak, z pewnością dają 10/10, bo jeśli patrzeć na całokształt jest naprawdę świetna. Chyba którejś nocy przysiądę do niej w świętym spokoju i w pełni się na niej skupię. Wtedy może jakoś na mnie zadziała, haha. :)

Czytaliście? Ja właśnie włączam film i wieczorem będę oglądać! :)

czwartek, 7 sierpnia 2014

i'm hairdresser

Hej Wam!
Od rana (czyt. od 13.00) nadrabiam trochę blogowe zaległości- odpowiadam na Wasze komentarze, odwiedzam i komentuje obserwowane przeze mnie blogi i takie tam. Muszę sobie teraz zarezerwować na bloga chociaż godzinę, dwie dziennie, bo jakoś dziwnie się czuję nie pisząc tu każdego dnia. Też tak macie? :)

Wczoraj popołudniu pobawiłam się trochę w fryzjerkę, bo naszła mnie chęć na powrót do grzywki, którą miałam kilka miesięcy temu. Przez ten czas trochę urosła i nie mogłam ułożyć jej już tak jak wtedy. Udało mi się ją ściąć całkiem okej, a przynajmniej ja jestem zadowolona. To chyba jednak ostatni raz, bo zastanawiam się nad przedziałkiem.. ciekawe co z tego wyjdzie. ;)

Teraz muszę zabrać się za kilka rzeczy, bo za niedługo wychodzę, ale po powrocie do domu znowu zabieram się za komentarze.
Miłego popołudnia!

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

good start

Witam!
W ostatnim czasie posty pojawiają się tu dość sporadycznie, bo trochę brakuje mi czasu na komputer. Ewentualnie brakuje mi zdjęć, czyli to co zwykle, haha. :) W tym tygodniu już jednak wiem, że będę miała więcej czasu i będę wszystko nadrabiać. 
A co mogę powiedzieć o ostatnich dniach? Weekend udany. Głównie mam na myśli sobotnią 18-stkę, bo niedziela jak niedziela. Tydzień też rozpoczęty całkiem nieźle, bo ze znajomymi spędziliśmy popołudnie nad zalewem. Całą plażę mieliśmy dla siebie, ale to nic dziwnego. Przyszła taka mała burza i wszyscy uciekli. A szkoda, bo było w sumie nie było tak źle. Nawet powiem szczerze, że gdybyśmy nie wrócili z rzeczami całymi w piasku, to byłoby okej! :)

trochę już ogarnięte

A wy jak zaczęliście tydzień? :)

sobota, 2 sierpnia 2014

happy day!

Cześć!
Znów pogoda dzisiaj naprawdę nas dręczy tym upałem, a mimo to mam świetny humor. Przyczyniło się do tego kilka rzeczy- pierwszą z nich jest dzisiejsza 18-stka mojego kolegi, na którą rodzice zgodzili się mnie puścić, a kolejna rzecz to udane zakupy. I to nie te ciuchowe, aaa.. dorwałam w Biedronce herbatę Arizonę, której w Polsce nigdzie nie można dostać! :)
Kupiłam też wreszcie książkę "Gwiazd naszych wina", która od dłuższego czasu cieszy się dość ogromną popularnością i ponoć jest niezłym wyciskaczem łez. Zwiększa się moja kolekcja książek do przeczytania, ale ta jest teraz na pierwszym miejscu! :)

Lecę teraz pomóc trochę mamie, a później będę się zbierać na wieczór. Miłego popołudnia! :)

piątek, 1 sierpnia 2014

upały!

Hej wszystkim!
U Was też takie upały? U mnie już drugi dzień z rzędu temperatura przekracza 30 stopni. Uwielbiam takie gorące dni, ale ostatnio jakoś dają mi się we znaki i nie za dobrze się przez nie czuje. Oby to szybko minęło!

W ogóle, zauważyliście że mamy za sobą już połowę wakacji?! Jak ten lipiec szybko zleciał.. jeszcze tylko 31 dni i koniec wolnego. Eh, trzeba to będzie jakoś porządnie wykorzystać. :) Chociaż póki co to moje jedyne plany to praca i trochę odpoczynku nad wodą, ale może w między czasie trafi się coś nieplanowanego. :)

idealne na dzisiaj!

A Wy planujecie coś na sierpień? :)