Cześć wszystkim! Od dzisiaj zaczynam już nieoficjalne wakacje. :) Postanowiłam zacząć je troszkę wcześniej niż na początku zamierzałam, ale cieszę się oczywiście z mojej decyzji. Nie mogłam doczekać się już tego wolnego, braku nauki i niechodzenia do szkoły. I nareszcie się doczekałam. :) Teraz mogę korzystać z błogiej wolności, spać do woli i nawet z przyjemnością się nudzić, bez żadnej tam myśli ile jeszcze rzeczy mam do nauczenia się. :)
Taki pierwszy dzień poświęciłam przede wszystkim na wyspanie się. Wstałam w południe i
(kolejny plus wolnego) w spokoju zjadłam śniadanie. Od wczoraj chodziła za mną chęć na zupkę chińską, ale.. na surowo! Może to i głupie, ale nie przepadam za tymi zupkami w postaci takiej jak powinno się je jeść, za to prosto z paczki mogę je jeść non stop.
A co słychać u Was? Macie już wakacje? :)
ja już raczej opuszczam lekcje, oceny wystawione więc luzik :)
OdpowiedzUsuńudanych wakacji!
zachęcam do odwiedzenia mojego bloga :)
Jeżeli Ci się spodoba - dołącz do grona czytelników :)
http://gitara-maja.blogspot.com/
A ja dziś zwolniłam się ze szkoły, jutro pewnie też nie pójdę.. ;p
OdpowiedzUsuńTeż zawsze jem makaron z zupek chińskich na sucho :)
OdpowiedzUsuńJa chodzę do szkoły ze względu na próby na koniec klasy III xD Też lubie sobie czasem zjeść taką zupkę na surowo, mają dorby makaron
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
Blog Maddy -> klik
Uwielbiam zupki chińskie :D
OdpowiedzUsuńObserwuję, http://zollysx.blogspot.com/ ♥
ja tez czasem lubie zjesc zupke na surowo, a do szkoly nie chodze juz od pon ;/ niestety nie moglam isc
OdpowiedzUsuńhttp://kamoop.blogspot.com <-klik
Też na to czekalam, oo uwielbiam zupki chińskie! :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię zupki chińskie prosto z paczki, haha! Ten makaron jest pyszny, szkoda, że taki nie zdrowy :(
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIKNIJ :)
raz na jakiś czas można sobie pozwolić! :)
Usuńmiłego odpoczywania :)
OdpowiedzUsuńTeż zaczęłam wakacje, a właściwie zacznę je od jutra :D I na początek mam ten sam plan! Wyspać się porządnie :) W sumie w trakcie realizacji, bo przespałam dzisiejsze całe popołudnie ;) Ja nie lubię zupek chińskich w żadnej postaci.
OdpowiedzUsuńoo, curry, mialam dzis na obiad :D
OdpowiedzUsuńtez kiedys lubilam jesc tak prosto z paczki haha.
wakacje cudowna rzecz;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Ja staram się nie jeść takich zupek, ale jak mnie najdzie ochota to umarł w butach :DDD Zapraszam na nowy post <3 Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbitherphobia.blogspot.com
ja wczoraj nawet jadlam, hahaha
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Też wolałam zupki na surowo XD jeszcze kiedy je jadałam :D i tez od dzis mam (nieoficjalne) wakacje ;) pozdrawiam, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuń