Było całkiem fajnie, ostatnio brakuje jakoś spotkań w takim większym gronie, ale chyba trzeba to zmienić. Oczywiście nie mogło zabraknąć zdjęć! Niektórym chyba mój aparat z deczka przeszkadzał, ale przecież zdjęcia to super pamiątka, przynajmniej jak dla mnie. ;)
niedziela, 26 lipca 2015
wieczór na działce
Czeeść Wam! W piątek wieczorem Jarek zorganizował małego grilla na działce, przez co po powrocie z wycieczki miałam tylko chwilę na ogarnięcie się i wyjście z domu. Rok temu (pisałam o tym tutaj), również w ostatni weekend lipca mieliśmy tam małą imprezę ze znajomymi.
Było całkiem fajnie, ostatnio brakuje jakoś spotkań w takim większym gronie, ale chyba trzeba to zmienić. Oczywiście nie mogło zabraknąć zdjęć! Niektórym chyba mój aparat z deczka przeszkadzał, ale przecież zdjęcia to super pamiątka, przynajmniej jak dla mnie. ;)
Udanej niedzieli Kochani!
Było całkiem fajnie, ostatnio brakuje jakoś spotkań w takim większym gronie, ale chyba trzeba to zmienić. Oczywiście nie mogło zabraknąć zdjęć! Niektórym chyba mój aparat z deczka przeszkadzał, ale przecież zdjęcia to super pamiątka, przynajmniej jak dla mnie. ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najważniejsze, że się świetnie bawiłaś!:)
OdpowiedzUsuńTakie imprezy ze znajomymi są najlepsze ;) A zdjęcia to świetna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie małe, spontaniczne akcje! oby jak najwiecej! :)
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Zgadzam się, zdjęcia to świetna pamiątka! :)
OdpowiedzUsuńhttp://reading-my-life.blogspot.com/
takie imprezy w paczką przyjaciół to coś wspaniałego :) warto raz na jakiś czas się tak zorganizować :) my właśnie zrobiliśmy sobie taki wspólny wieczór wczoraj :)
OdpowiedzUsuńFajne fotki, a jeszcze lepsze wspomnienia :-)
OdpowiedzUsuńTakie imprezy są najlepsze! :) Daaawno już nie byłam na działce. Albo w ogóle na imprezie z przyjaciółmi.. :c Na szczęście są wakacje i na pewno to nadrobię :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze są takie imprezy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://foreveryoungxdo.blogspot.com/
Zdjęcia to najlepsza pamiątka, ja stanowczo za rzadko zabieram aparat ze sobą i wszystko dokumentuje, a szkoda :)
OdpowiedzUsuń