Chciałam Wam w tej notce przedstawić Huntera, czyli małego szczeniaczka (no może nie takiego małego), którego kilka dni temu przygarnęli moi rodzice. Choć powiem szczerze, że było to dla mnie ogromne zdziwienie, ponieważ odkąd 3 lata temu musieliśmy oddać mojego poprzedniego psiaka, moja mama nie chciała się zgodzić na innego. No ale jak tu nie przygarnąć takiego słodziaka? W dodatku jest bardzo podobny do pieska, którego oddaliśmy. :)
czwartek, 27 sierpnia 2015
nowy członek rodziny
Cześć, cześć! Zrobiłam kilkudniową przerwę na blogu, ponieważ w ostatnich dniach miałam trochę zajęć, ale już jestem z powrotem. :)
Chciałam Wam w tej notce przedstawić Huntera, czyli małego szczeniaczka (no może nie takiego małego), którego kilka dni temu przygarnęli moi rodzice. Choć powiem szczerze, że było to dla mnie ogromne zdziwienie, ponieważ odkąd 3 lata temu musieliśmy oddać mojego poprzedniego psiaka, moja mama nie chciała się zgodzić na innego. No ale jak tu nie przygarnąć takiego słodziaka? W dodatku jest bardzo podobny do pieska, którego oddaliśmy. :)
Słodziak, prawda? :)
Chciałam Wam w tej notce przedstawić Huntera, czyli małego szczeniaczka (no może nie takiego małego), którego kilka dni temu przygarnęli moi rodzice. Choć powiem szczerze, że było to dla mnie ogromne zdziwienie, ponieważ odkąd 3 lata temu musieliśmy oddać mojego poprzedniego psiaka, moja mama nie chciała się zgodzić na innego. No ale jak tu nie przygarnąć takiego słodziaka? W dodatku jest bardzo podobny do pieska, którego oddaliśmy. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oo jaki słodziak <3!
OdpowiedzUsuńjest kochany ! <3
OdpowiedzUsuńO tak, słodziak :D
OdpowiedzUsuńwww.andztahere.pl Wejdz na mojego bloga a polecę Cię w kolejnym poście
Moj profil na Vinted - klik
jest przesłodki <3
OdpowiedzUsuńsłodki *,*
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że Ty i twoi rodzice go przygarnęliście! Jest cudowny! *-*
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię! ;)) never give up
Słodziak, ja muszę jakiegoś poszukać jeszcze jakiegoś pieska ponieważ ten jaki z nami był ostatnio zdechł, no ale był z nami już od jakiś 8 lat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
oo jaki uroczy ♥
OdpowiedzUsuńOjej <3 Jaki słodki psiaczek ;) Ciekawa jestem jak duży urośnie :)
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło, jeśli do mnie wpadniesz, pozdrawiam :) http://marysiaofficialblog.blogspot.com
Czemu oddaliście poprzedniego?
OdpowiedzUsuńPonieważ był to duży i rasowy psiak (labrador) i potrzebował dużo miejsca do biegania, a my mamy nieogrodzone podwórze i pies był w małym kojcu, przez co się męczył :(
UsuńTo po co go w ogóle braliście?
Usuńa myślisz, że mały pisek nie potrzebuje ogrodzenia? miejsca do biegania i zabaw??
UsuńZadzwiają mnie wymyślane coraz ciekawsze powodu i lekkomyślnośc ludzi.
Fajnie, ze przygarneliście szczeniaka... tylko jaka jest pewnośc, ze tego też nie oddacie bo się jednak okaże, że potrzebuje miejsca do biegania więcej niż tylko w domu? Masz kontakt z poprzednim psem? Wiesz jak mu się wiedzie ? Czy jest zdrowy? Czy ma pełnia miche i czy jest szczesliwy?
PIES TO NIE ZABAWKA, KTÓRĄ SIĘ ODDAJE PRZY PIERWSZEJ NADARZAJACEJ SIE PRZESZKODZIE.
istnieje instytucja spacerów....
UsuńBraliśmy, bo w planach było ogrodzenie, ale nie wyszło. :)
UsuńPotrzebuje dużo miejsca, ale małego psa łatwiej upilnować i nawet złapać jak ucieknie, niż ogromnego labradora.
Oddaliśmy go poprzednim właścicielom i widzę, że jest mu nawet lepiej niż u nas. Zwłaszcza, że ma ogromne podwórze do biegania i jest z dobrymi i znajomymi mi ludźmi.
Z resztą nieogrodzone podwórze to nie jest jedyny i główny powód, dla którego go oddaliśmy. Nie muszę, nie chcę i nie zamierzam się tutaj z tego tłumaczyć, bo sytuacja która była głównym powodem dla którego go oddaliśmy nie była dla mnie zbyt miła i gdyby nie to, pies zostałby z nami i nadal tu był. Koniec tematu.
Ja również spodziewam się nowego, zwierzęcego oczywiście członka rodziny - kotka :)
OdpowiedzUsuńBardzo słodki piesek, a mogę się spytać czemu musiałaś oddać tamtego ?
Piękne zdjęcia !
Pozdrawiam, Klaudia z cherryandclaudia.blogspot.com
Ponieważ był to duży i rasowy psiak (labrador) i potrzebował dużo miejsca do biegania, a my mamy nieogrodzone podwórze i pies był w małym kojcu, przez co się męczył :(
Usuńjaki słodziak! świetne zdjęcia :) bardzo fajnie prowadzisz bloga, pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJejku! Mega uroczy faktycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ♥
moja Personalna Galaktyka Absurdu
Kochany :3
OdpowiedzUsuńsłodki <3
OdpowiedzUsuńUrocza psinka ;)
OdpowiedzUsuńsłodziak
OdpowiedzUsuńjaki kochany, piękny jest! :)
OdpowiedzUsuńAhhh jaki on kochany!
OdpowiedzUsuńJa próbuję namówić mamę od jakiegoś czasu, ale moje prośby idą na marne :( Twój jest przeuroczy! :D
OdpowiedzUsuńO jejku! CUdowny
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - klik! <3
Ale słodziak :)
OdpowiedzUsuńjaki słodziak <3
OdpowiedzUsuńyariin.blogspot.com
Jaki cudowny psiaczek :)
OdpowiedzUsuńKochany!<3
OdpowiedzUsuńxx ngvyen
Ojejku jejku <3
OdpowiedzUsuńPsiaki zawsze wnoszą tyle radości do domu :-)
Zapraszam na nowy post, z relacją z Turcji ♥
Byłoby mi bardzo miło, gdybyś zajrzała.
Pozdrawiam! bitherphobia.blogspot.com
Ale słodziak! :D
OdpowiedzUsuń|BLOG|
Kocham psy, ale panicznie się ich boje - paradoks :D
OdpowiedzUsuńMoj blog - KLIK
Piesek jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńblog Przygody-Mileny.blogspot.com
KOCHAM PSIAKI <3 Najlepsze stworzonka na Ziemi. A Twój jest cudowny. Mały słodziaczek <3 My również planujemy przyjąć nowego członka rodziny w najbliższym czasie. W końcu! :)
OdpowiedzUsuńwww.hayjulka.blogspot.com
Jaki kochany <33
OdpowiedzUsuńJest niesamowity ♥
OdpowiedzUsuńwydaje sie taki kochany!:3
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Śliczny jest! :)
OdpowiedzUsuńhttp://reading-my-life.blogspot.com/