Wiecie co? Ostatni weekend był dla mnie całkiem niezły, sama nie wiem czemu. Trochę odpoczęłam, spędziłam czas z chłopakiem i znajomymi, a wczoraj.. uczyłam się jeździć! :) Za niecałe dwa miesiące będę mogła zapisać się już na prawo jazdy, więc mój chłopak wczoraj postanowił nauczyć mnie jeździć. W sumie.. nie było najgorzej, haha. Ale sama nie wiem, czy na kierowcę się nadaję. :)
W takim razie trzymam kciuki, żeby udało ci się zdać za pierwszym razem. :)
OdpowiedzUsuńpoczątki zawsze są trudne, ale z pewnością będziesz świetnym kierowcą :)
OdpowiedzUsuńJa zdałam prawo jazdy na początku tego roku, ale wszyscy mówili że lepiej przed kursem nie próbować jazdy na własną rękę, bo później gorzej idzie i chyba tak własnie było :) Ale później nie było tak źle, okazało się że jestem dobrym kierowcą, mimo że na początku sobie tego nie wyobrażałam :)
OdpowiedzUsuńja w sobotę byłam na półmetku siostry jako fotograf do 2 w nocy, a niedzielę spędziłam w domu :)
OdpowiedzUsuńmoja siostra mnie też już namawia żebym wzięła mamy auto i nauczyła ją jeździć :D
Też trzymam kciuki! Ja mogę zacząć robić prawko w grudniu :)
OdpowiedzUsuńNOWY POST leutey.blogspot.com
ja prawko zaczynam w maju jeśli się zdecyduję, trzymam za ciebie kciuki:)
OdpowiedzUsuńto dobrze, ze Cie uczy jezdzic pozniej bedzie Ci łatwiej z biegami itp :)/K
OdpowiedzUsuńTo był dla mnie bardzo miły weekend:))
OdpowiedzUsuńNigdy nie siedzialam za kolkiem, strasznie sie cykam :< pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńmoj weekend byl srednio udany:/
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Mnie zupełnie nie ciągnie do prawa jazdy, myślę, że zupełnie się do tego nie nadaje i na razie niecchce nawet próbować. Ale powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie próbowałam jeździć XD
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
Konkurs z okazji 2 urodzin bloga- klik!
Ajj pierwsze koty za płoty ;) Ogarniesz jazdę samochodem :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz chłopaka, z którym mozesz poćwiczyć haha
OdpowiedzUsuńZ czasem na pewno będzie coraz lepiej ;)
Ja w weekend byłam na cudownym koncercie;)
Pozdrawiam:)
http://personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com/
Ja tam się nie nadaję na kierowcę. :D
OdpowiedzUsuńWeekend spędziłam leniwie ;)
OdpowiedzUsuńJa się nie nadaję na kierowce :P
Na pewno się nadajesz! Trochę odwagi w siebie! :* Potrzeba dużo praktyki niestety, ale wszystko jest do wyuczenia :) Ja spędziłam weekend w domu, przed kompem przygotowując posta haha :D Pozdrowionka :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
Pamiętam moje pierwsze jazdy z tatą... Ile było nerwów :O
OdpowiedzUsuńA teraz już od ponad dwóch lat śmigam sama autkiem i to mega uczucie :)
Ja spędziłam czas z kuzynką;)
OdpowiedzUsuńtakie weekendy są najlepsze !
OdpowiedzUsuń