Weekend jak dotąd mija mi dosyć dobrze, ponieważ nie mam czasu na nudę. :) W piątek byliśmy na urodzinach Dianeczki. Odsypiałam je dość długo, a po pobudce miałam trochę zajęć i wieczorem pojechaliśmy z chłopakiem coś zjeść i spotkać się ze znajomymi. Znów robiłam za kierowcę. ^^ I przyznam szczerze, że już o wiele pewniej czuję się za kółkiem, niż jeszcze jakiś czas temu. :)
A Wy co robicie w weekend i jakie plany na niedzielę? :)
z czasem będziesz czuła się jeszcze pewniej :)
OdpowiedzUsuńJa prawo jazdy mam już ponad pół roku, a dalej panikuję jak mam jechać. Takie życie, gdy się nie ma własnego samochodu. :P
OdpowiedzUsuńZ każdą jazdą będziesz się czuła jeszcze pewniej :)
OdpowiedzUsuńMój weekend polega na powtórkach do matury :/
Powodzenia w dalszej jeździe!
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę Ci już prawka ;) A ja jak weekend spędzam? Wczoraj wybrałam się do klubu Gorzelnia ( pewnie kojarzysz haha ) a dzisiaj leniuchuję :D
OdpowiedzUsuńkojarzę kojarzę ^^ aż tak daleko przyjechałaś?:D
Usuńjuz sobie wyobrazam jak ja za rok bede sobie tak jezdzic :D
OdpowiedzUsuńhttp://karolinaslomka.blogspot.com/
a mi się samochód zepsuł :((((/Karolina
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu! Zazdroszczę prawka, ja niedługo mam egzaminy, ehh stres będzie :D
OdpowiedzUsuńA tu dalej nic się nie zmieniło! Blog pełen inspiracji i ciekawostek :) Znów będę chętnie tutaj wracać :) Ps: Wyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuńA u mnie małe zmiany, zapraszam! nicoolsblog.blogspot.com
Jakim autkiem jeździsz? Szerokiej drogi! :)
OdpowiedzUsuńto auto mojego chłopaka- audi a6 :)
UsuńMusze sie wziac za prawko... :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że coraz lepiej się z tym czujesz gratuluję ;)
OdpowiedzUsuń