Ostatnie dni w szkole nie mijają mi już zbyt ciężko, ponieważ koniec roku daje się już we znaki. Sporo ocen mam powystawianych, a nawet planowałam nie iść dziś do szkoły. Zdecydowałam się na pójście tylko dlatego, aby w piątek móc pójść raptem na angielski i matematykę Albo nie pójść wcale, zobaczymy. Chociaż przyznam, że już tak bardzo mi się nie chce..
A jakie plany na wtorkowe popołudnie? Dorwałam Simsy! Już dawno w nie grałam, więc czuję, że w najbliższych dniach mam popołudnia zabrane z życia. ^^ Chociaż co innego można robić w tak kiepską pogodę? :(
Oo ile ja godzin na tym spędziłam :) a ile nocek zerwałam oczywiście jak do szkoły chodziłam :) chętnie bym zagrała ponownie :)
OdpowiedzUsuńJa od 2 lat ponad do szkoły nie chodzę na szczęście! :D
OdpowiedzUsuńoo dawno nie grałam w Simsy :D
OdpowiedzUsuńJa już na szczęście skonczyłam szkołę w maju :))
OdpowiedzUsuńmaglinka.blogspot.com
U mnie zaliczenia na studiach pełną parą więc nie mam czasu na leniuszkowanie :D Co do Simsów, to 4 część średnio przypadła mi do gustu i zdecydowanie najbardziej lubię 2 część tej kultowej gierki. :)
OdpowiedzUsuńwww.egzemplarz.blogspot.com
już od kolejnej osoby słyszę, że najbardziej uwielbia 2 część :) chyba trzeba będzie też zagrać, bo nigdy nie miałam z nią doczynienia :D
Usuńtaaak 2 jest najlepsza :D
UsuńOjaaa ja już nie pamiętam, kiedy ostatnio w to grałam :)
OdpowiedzUsuńja 4 części nie cierpię, za głupia chyba na nią jestem :D
OdpowiedzUsuńa co do szkoły...to ja tam nigdy w czerwcu już nie chodziłam, nie opłacało się haha/Karolina
Chyba wszyscy już są zmęczeni rokiem szkolnym. :) Pamiętam, że ja zawsze chodziłam do szkoły do rady pedagogicznej. Po radzie już nawet nauczyciele sugerowali, że nie ma po co przychodzić, choć oczywiście żaden nie zrobił tego dosłownie. :) Zawsze mówiono nam, że zajęcia będą raczej prowadzone w formie powtórek lub będziemy się po prostu bawić.
OdpowiedzUsuńSimsy! Pograłabym! ;)
Simsy, fajna gra :)
OdpowiedzUsuńkochalam zawsze simsy hahahah teraz moj brat w nie gra :D
OdpowiedzUsuńhttp://karolinaslomka.blogspot.com/
Jak ja dawno w simsy nie grałam :O A kiedyś potrafiłam je katować 8 godzin pod rząd :)
OdpowiedzUsuń