Z ogniska wróciłam wczoraj dość późno, chociaż o 22 wszyscy się rozeszli i poszli na inne ognisko. Ja gdzieś do pierwszej w nocy siedziałam ze znajomymi pod sklepem koło mojego domu.
Dzisiaj za to był podobny dzień jak tydzień temu, tylko inne okolice. Dopiero niecałą godzinę temu wróciłam do domu i jestem padnięta...
Jutro ogarnę wszystkie blogi, zaległości i komentarze, a teraz lecę opisywać na polski dzieje miłości Ligii i Winicjusza z Quo vadis. Dobrej nocy!
chętnie wybrałabym się na jakieś ognisko :D
OdpowiedzUsuńQuo vadis ♥
OdpowiedzUsuńMiłego... Opisywania :). Śliczne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńby-owocova.blogspot.com
dobranoc!:)
OdpowiedzUsuńO to miło spędziłaś weekend :)
OdpowiedzUsuńMiły weekend :D Sama chętnie bym się wybrała na jakieś ognisko :)
OdpowiedzUsuńMiły weekend :) Sama chętnie bym się wybrałana jakieś ognisko ;]
OdpowiedzUsuńmiło spędziłaś weekend :)) też wybrałabym się na ognisko :D
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam ogniska *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie. ; )
oj cieszę się strasznie że już taka ładna pogoda i sezon na ogniska może być w pełni rozpoczęty :P
OdpowiedzUsuńteż z chęcią wybrałabym się na jakieś ognisko ;3
OdpowiedzUsuńhttp://all-better-things.blogspot.com/
ognisko <33
OdpowiedzUsuńOgnisko ? super sprawa! Zapraszam na nowy post ;** Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOGNIIISKOOOO ♥♥♥
OdpowiedzUsuńja weekend spędziłam nad książkami ;
OdpowiedzUsuńJa też muszę zorganizować jakieś ognisko :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że korzystasz z pogody i nie siedzisz przed komputerem :) Ładne zdjęcie ;dd
OdpowiedzUsuńkochana ja na Twoim miejscu bym dobrze przemyślała to farbowanie włosów, prędzej czy później każda z nas tego żałuje :)
OdpowiedzUsuńCzyli weekend udany ;D
OdpowiedzUsuńja bym sie na ognisko przeszła :))
OdpowiedzUsuńZapraszzam do mnie :)