v

czwartek, 30 lipca 2015

od romansów do..

Cześć! Właśnie zbieram się powoli do wyjścia ze znajomymi na rolki, ale wpadam tu jeszcze na chwilę, żeby polecić Wam coś fajnego do czytania. :)
Jeśli ktoś czyta te moje "książkowe" posty, to pewnie zauważył że w większości czytam romanse. Ostatnio jednak sięgnęłam po coś innego. Nie wiem w sumie do jakiego gatunku można zaliczyć tą książkę (stąd "..." w tytule postu) ale zapraszam Was do zapoznania się z opisem, bo książka rewelacyjna i zachęcam do przeczytania. Naprawdę warto, choć w moim przypadku momentami chciało mi się płakać.
"W imię miłości" to historia (pisana oczywiście momentami z różnych perspektyw) o losach prokurator, która oddana swojej pracy, pewnego dnia dowiaduje się, że jej 5-letni synek Nathaniel został zgwałcony. Kobieta jest w stanie zrobić wiele, żeby tylko znaleźć i ukarać tego, kto to zrobił. Posuwa się nawet do złamania prawa... Poznając tę historię można zobaczyć ile matka, a w zasadzie rodzice, skłonni są zrobić dla swojego dziecka. A w kwestii osobistej opinii mogę Wam powiedzieć jeszcze to, że (przepraszam za wyrażenie) szlag mnie trafiał, kiedy doczytałam do tego, kto zrobił to temu dziecku. Mimo, że książka to książka- nie wszystko musi być faktami autentycznymi, to jednak mam świadomość, że na świecie dzieje się wiele takich sytuacji. I mam chęć pozabijać takich ludzi. A książkę polecam przeczytać.

Miłego wieczoru!

14 komentarzy:

  1. Jestem mega ciekawa tej książki!
    Mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać jeszcze w wakacje :)

    yariin.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda najczęściej czytam romanse to spróbuję złapać tą książkę w swoje łpki jeszcze w te akacje ;p
    Miłego dnia! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Opis zachęca do przeczytania, chętnie sięgnę po tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytalam jedna z jej ksiazek i stwierdzilam, ze jak na razie nie sa dla mnie, ale moze kiedzs znowu sprobuje cos przeczytac. :P

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja właśnie jestem na etapie poszukiwań książki do czytania :D
    zajrzę do Empiku, bo naprawdę mnie zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię tego typu książki. Ta wydaje się być bardzo poruszająca i zachęcająca do przeczytania. Jeśli lubisz czasami coś takiego poczytać to polecam 3096 dni. O porwaniu dziewczynki, na faktach autentycznych, też bardzo wstrząsająca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa fabuła, na pewno książka wciąga. Ostatnio oglądałam film w TV o dziewczynce, którą porwano i matka szukała ją przez wiele wiele lat, na szczęście był na końcu happy end ;)
    http://przygody-mileny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie książki, z serii podobnych świetna jest "tylko nie mów mamie" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Warto czasami sięgnąć za inną książkę:) Ciekawie się zapowiada, na pewno w wolnej chwili spróbuję ją gdzieś dopaść i przeczytać;)

    Pozdrawiam! ♥
    moja Personalna Galaktyka Absurdu1

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiłaś mnie teraz tą książką...

    OdpowiedzUsuń
  11. ja też jestem zakochana w romansach no ale przyznam, że przeskoczyłaś na swego rodzaju thriller:) hmm właściwie mogłabym się na niego pokusić..

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam i nie czytałam, ale chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie jesteś sama, ja też z chęcią pozabijała bym takich ludzi!

    http://reading-my-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. lubie ta autorke, z checia bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde odwiedziny, obserwację i komentarz. ♥
Z pewnością odwiedzę Twojego bloga, więc nie musisz się reklamować.
Spam, obraźliwe i chamskie komentarze nie będą akceptowane.
Nie uznaję obserwacji za obserwacji i komentarza za komentarz.
:)