Cześć! Myślałam, że nie zdążę nic dziś napisać, a tu proszę. Znalazłam jednak czas i całe szczęście. :) Wczoraj rano pojechałam do cioci i dziadków i dopiero niedawno wróciłam. Wiecie co? Lubię takie upały, jakie mamy od wczoraj, ale tylko wtedy kiedy mogę leżeć na podwórku lub gdzieś nad wodą. Spędzanie takiego gorąca w podróży to nie było coś, o czym marzyłam i uwierzcie- to było istne piekło. Całe szczęście drogę mam już za sobą i właśnie powoli zaczynam się zbierać na otwarcie letniska nad wodą, gdzie wybieram się z chłopakiem i znajomymi. W końcu czas na relaks. :)
krótkie podsumowanie weekendu
A Wam jak minął weekend? I co dzisiaj robicie? :)
Ja wlasnie w domu siedziec nie moge!
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
ja nie wychodzę z domu przed 18, za gorąco :D
OdpowiedzUsuńJa spędziłam weekend na czytaniu książki :)
OdpowiedzUsuń34 stopnie? u mnie wczoraj było 47.... w słońcu, bo w słońcu, ale wytrzymać się nie dało.
OdpowiedzUsuńu mnie pod znakiem leniuchowania i siedzenia w zdecydowanie chłodniejszym niż dwór domku :)
OdpowiedzUsuńTeraz podróżowanie samochodem bez klimatyzacji to istny koszmar. Lepiej poleżeć na plaży i się posmażyć. :P
OdpowiedzUsuńU mnie deszcz. ^^
OdpowiedzUsuńOj wyobrażam sobie ten upał w samochodzie, mnie ciężko wytrzymać na dworze, a co dopiero w samochodzie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też gorąco :)
OdpowiedzUsuńFajny tydzień.
Ja spędzam czas na nadrabianiu zaległości filmowych i serialowych
OdpowiedzUsuńFajne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te upały i czas spędzam u dziadków, ale zgodzę się że podróże o tym czasie to męczarnia.
Ja spędziłam weekend na weselu cioci ale nie zabrakło relaksu z książką :)
OdpowiedzUsuńhttp://reading-my-life.blogspot.com/
Miłego relaksu w takim razie życzę :D
OdpowiedzUsuń__________________________
Zapraszam na mojego bloga - klik!
podróż w taki upał to masakra.. milego odpoczynku;*
OdpowiedzUsuńSandicious
Udanych wakacji! :)
OdpowiedzUsuńi zapraszam :)
http://venasty.blogspot.com/