Przyszedł czas na pokazanie kolejnego uroczego miejsca, które odwiedziłam we Wrocławiu. :)
Wiadomo (lub nie), że Wrocław jest miastem słynącym z wielu mostów. Nie wierzyłam w to, ale naprawdę jest ich tam ogrom. A moim małym marzeniem zawsze było zobaczenie Mostu Tumskiego, bardziej znanego jako Most Miłości. Chyba każdy o nim słyszał i wie, o co chodzi. :) Wiszą tam naprawdę tysiące kłódek zawieszanych przez zakochanych. Nie spodziewałam się, że aż tyle. Kiedyś coś obiło mi się o uszy, że nawet nie wolno ich już tam zaczepiać, bo most grozi zawaleniem? W sumie, nawet się nie dziwię. Razem muszą ważyć naprawdę dużo!
pięknie tam jest :)
OdpowiedzUsuńW WOLNEJ CHWILI ZAPRASZAM DO MNIE :) MOGŁABYM PROSIĆ O KILKA KLIKÓW ? ZA UCZCIWE KLIKI ODWDZIĘCZĘ SIĘ OBSERWACJĄ :)
KLIK
robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńnie byłam jeszcze na tym moście, aczkolwiek nie byłam we Wrocławiu wgl :) teraz podobne mosty są tworzone wszędzie, u mnie w Toruniu to nawet nie koniecznie most a mini molo, jest obczepione tymi kłódkami.
OdpowiedzUsuńByłam tam ale nie zaczepiłam kłódki :)
OdpowiedzUsuńbyłam, chyba najładniejszy most miłosci w Polsce, tego w Gdańsku nawet nie ma co porównywać...:D/Karolina
OdpowiedzUsuńW Krakowie też jest taki most :) tylko systematycznie usuwają stare kłódki bo podobno grozi to uszkodzeniem mostu. I chyba coś w tym jest bo ostatnio jak przechodziłam to w niektórych miejscach widać było że są spore uszkodzenia. Ale i tak te kłódki mają swój urok :)
OdpowiedzUsuńte kłódki robią niesamowite wrażenie :3
OdpowiedzUsuńKocham takie mostki, sama jednak jeszcze kłódki tam nie zawieszałam. Może kiedyś jednak nadarzy mi się okazja.
OdpowiedzUsuńKażde miasto ma taki most (no, prawie każde, a na pewno te większe). Znam go z Krakowa, szkoda, że nie miałam okazji podziwiać jeszcze tego wrocławskiego... ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń