v

niedziela, 31 stycznia 2016

udany weekend

Witajcie!
Jak mija weekend? Jak go spędzacie? Ja właśnie mam małą przerwę w lekcjach i nauce, ale ogólnie mówiąc, weekend był dla mnie świetny. :)

Wczoraj już od 6 byłam na nogach, bo na rano miałam umówione jazdy. Często o tym ostatnio mówię, ale to dlatego, że strasznie się w to wkręcam i jazdy to dla mnie ogromna frajda.  ^^
Po powrocie do domu zrobiłam sobie małą drzemkę, a wieczorem świętowaliśmy urodziny mojej Zuzi. Swoją drogą, zauważyłam że ostatnio mało czasu poświęcam znajomym i brakuje mi tego troszkę. Oby w końcu zrobiło się ciepło i można było całe wieczory przesiadywać w parku. ♥
Ponawiam pytanie: jak Wy spędzacie weekend? :)

piątek, 29 stycznia 2016

sweaters from second-hand

Czeeść!
Znów piątek ogłosiłam u siebie dniem wolnym. A to dlatego, że w sumie mam jakieś 3 lekcje, po których długo musiałabym czekać na jazdy. Wolałam więc zostać w domu i wyspać się porządnie. Chociaż to nie za bardzo mi się udało, bo obudziłam się koło 9 i koniec spania. :)

Ostatnio pomyślałam, że dość dawno odwiedzałam jakiś second-hand i w związku z tym, w tym tygodniu odwiedziłam je kilka razy. A za jednym udało mi się upolować 3 fantastyczne sweterki! Jak dla mnie to małe szczęście, bo rzadko kiedy znajduję coś ciekawego, a jednocześnie w dobrym stanie. ^^
Lubicie odwiedzać sh? :)

Teraz zmykam szykować się do wyjścia i znów jazdy! Nie mogę się doczekać. :) A Wam udanego dnia i oczywiście weekendu! :)

wtorek, 26 stycznia 2016

dobry humor!

Hej, hej!
Dziś po raz pierwszy od dawna wyszłam ze szkoły po 14, jednak mimo to, humor jakoś mi dopisuje. To chyba ze względu najbliższe dni. Nie dzieje się nic ciekawego, jednak w szkole spędzę naprawdę mało czasu. No cóż, nie pozostaje nic innego, jak tylko się cieszyć!

W dodatku, sięgnęłam po mały umilacz czasu, który pomaga mi właśnie przebrnąć przez angielski. ^^
A Wy jak sobie umilacie czas przy nauce? ^^

Do następnego!

niedziela, 24 stycznia 2016

nieszczęsna niedziela

Hej! Jak spędzacie niedzielę?
U mnie nie dzieje się dziś nic ciekawego. Do południa zmagałam się z okropnym bólem głowy, a od kilku godzin, z małymi przerwami przesiaduję przy książkach. Niedziela jak zwykle.

Swoją drogą, nie przepadam jakoś za takimi dniami jak właśnie niedziela. Zwykle ciężko mi się za cokolwiek zabrać i najchętniej nawet nie ruszałabym się z łóżka. Szczególnie zimą, kiedy jest strasznie zimno i szybko nastaje wieczór. Może macie jakieś sposoby  na rozweselenie takiego dnia? :)

Wracam do książek, a Wam życzę miłego wieczoru. :)

piątek, 22 stycznia 2016

po jazdach

Cześć, cześć!
Dopiero jakieś 20 minut temu wróciłam do domu. Dziś byłam na kolejnych jazdach i tym razem rzucona na głęboką wodę, bo w większe miasto. Stres kolejny raz się pojawił, ale dalej stwierdzam, że niepotrzebnie. Jeździłam 3 godziny i chętnie jeszcze bym pojeździła haha. :) Ale niestety jeszcze tydzień do kolejnych jazd. Co raz bardziej nie mogę doczekać się, aż zdam prawko. Ciekawe tylko, za którym razem. ^^
A jak Wy spędziliście piątek? :)

Dobrej nocy!

środa, 20 stycznia 2016

luźny tydzień

Hej!
Co słychać? Ja właśnie przebudziłam się z mojej popołudniowej drzemki. Już dawno tak dobrze mi się nie spało, jak właśnie teraz. Choć z drugiej strony takie drzemki trochę mi szkodzą, bo po przebudzeniu nie nadaję się już do życia i robienia czegokolwiek.

Na szczęście w tym tygodniu to mało istotne, ponieważ po powrocie do szkoły mogę spać i spać, a później dalej nic nie robić. Z powodu nieobecności kilku nauczycieli (w zasadzie od tych najważniejszych przedmiotów w mojej klasie) mamy ogromne luzy i minimalną ilość nauki. Żałuję trochę, że na ten tydzień nie rozpisałam sobie jazd, bo nie miałabym żadnych zaległości. Niemniej, i tak się cieszę z dużej ilości wolnego czasu. :)
A co u Was słychać?
Jest tu ktoś kto ma ferie? Jak je spędzacie? :)

poniedziałek, 18 stycznia 2016

zima w lesie

Witajcie!
Jak dobrze z samego poniedziałku skończyć szybko lekcje i wrócić wcześnie do domu. Mogłabym mieć tak codziennie! A właściwie, cały ten tydzień mi odpowiada, bo nie mam żadnej matematyki. ^^

Wczoraj razem z chłopakiem wybraliśmy się na małą przejażdżkę i zimowy spacer. Nie wiem czemu, ale uwielbiam oglądać zaśnieżone drzewa i ogólnie zimowe krajobrazy. Musiałam koniecznie wziąć ze sobą aparat aby zrobić trochę zdjęć, jednak te widoki najlepiej oglądało się z ciepłego samochodu. Ujemne temperatury niezbyt sprzyjają spacerom. :)
Mimo wszystko, takie spacery raz na jakiś czas dobrze robią. Można sobie dotlenić mózg, a przy okazji pooddychać świeżym powietrzem i nacieszyć się śniegiem. :)

Udanego tygodnia!

sobota, 16 stycznia 2016

sobotni wieczór

Heeej!
Jak spędzacie sobotę? U mnie nic ambitnego, mam trochę nauki przed końcem semestru, ale chwilowo robię sobie przerwę, aby mój mózg trochę odpoczął . Ostatnio w Rossmannie kupiłam dwie maseczki i postanowiłam je właśnie wypróbować. Szczerze- nigdy nie kupowałam żadnej maseczki, jeśli już jakieś robiłam, to takie domowe. Zobaczymy jak się sprawdzą. :)

Stosowałyście te maseczki? Jakie są Wasze wrażenia? :)

czwartek, 14 stycznia 2016

i po strachu- pierwsze jazdy!

Cześć!
Rano miałam dosyć stresujący początek dnia, ponieważ na 10 umówiona byłam na swoje pierwsze jazdy. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak się bałam. Zwłaszcza, że na dworze tak ślisko.
Jednak całe szczęście, wszystko było w porządku! Z instruktorem dało się luźno porozmawiać, wszystko na spokojnie wytłumaczył i nawet przed wyjazdem na miasto strach był mniejszy. Najwyraźniej, w ogóle nie było czym się stresować. :)

Teraz pozostało mi tylko ustalić sobie jazdy tak, aby nie kolidowały z moim "szkolnym grafikiem". Ze względu na ilość nauki może być z tym trudniej, ale dam radę! :)
Nauczona własnym doświadczeniem mówię całkowicie szczerze i poważnie- nie ma czym się stresować przed pierwszymi jazdami. W końcu po to tam idziemy, aby się uczyć i wszystkiego dowiedzieć. :)

Miłego dnia wszystkim!

niedziela, 10 stycznia 2016

kolejna dobra książka

Hej, hej!
Jak spędzacie niedzielę? Ja jak dotąd w domu, leniuchując. To zimno na dworze nie zachęca mnie do wychodzenia, jednak cieszę się z padającego śniegu. Nareszcie mamy taką zimę, jaka powinna być. Oby ten śnieg został na długo. :)

Znów chciałam polecić Wam dość dobrą książkę. Szczerze, to idealną na leniwy dzień, kiedy nie chce się wyjść z łóżka. Mi wystarczyła właśnie jedna niedziela, aby ją przeczytać. :)
Jest to drugi tom "Girl Online", napisanej przez brytyjską blogerkę. Pierwsza część bardzo przypadła mi do gustu, druga na szczęście też nie zawiodła. Szybko i lekko się czyta, a co najważniejsze, nie nudzi! Naprawdę polecam, oczywiście oba tomy. :) A może już czytaliście? ;)
Jeżeli lubicie poczytać coś dobrego, to w komentarzach możecie polecić jakieś książki. Może coś ciekawego Sparksa, Jodi Picoult?

sobota, 9 stycznia 2016

prosto ze Sztokholmu

Witajcie!
Wreszcie weekend i przyszła pora na wyspanie się i odpoczynek. :) To pierwsze mam już zaliczone, a nad odpoczynkiem muszę się jeszcze zastanowić. Znowu mam trochę pracy zaplanowanej na wolny dzień i mam nadzieję, że uda mi się ze wszystkim wyrobić do wieczora. Trzymajcie kciuki!

Wczoraj w szkole dostałam od mojej Gabi pocztówkę prosto ze... Sztokholmu! Gabi pojechała na święta do Szwecji i zarówno mi jak i dziewczynom przywiozła pamiątkowe widokówki. Szwecji w mojej dość sporej kolekcji jeszcze nie miałam. Dzięki Gabi! ♥
Lubicie dostawać pocztówki? ;)

Życzę wszystkim udanego weekendu!

środa, 6 stycznia 2016

uciekając od obowiązków

Czeeść wszystkim!
Po dwóch dniach wczesnych pobudek nareszcie się wyspałam, choć i tak brakuje mi jakoś chęci do życia.  To chyba na myśl, ile rzeczy mam dziś do zrobienia. Nadal jakoś nie mogę wrócić do rzeczywistości i marzy mi się bez przerwy leniuchowanie.

Jak to ja, aby nie zabierać się za obowiązki ciągle szukam sobie jakiegoś innego zajęcia. Teraz wzięłam się za malowanie paznokci. :) Nadal królują u mnie jasne kolory na paznokciach, ostatnie kilka dni miałam je pomalowane na czarno ale jakoś nie za dobrze się w nich czułam. :)
Życzę wszystkim miłego dnia!

poniedziałek, 4 stycznia 2016

powrót do żywych

Hej, hej!
Ogłaszam, że pierwszy dzień po przerwie świątecznej przetrwałam i żyję. Choć z samego rana, po wyjściu na 20-stopniowy mróz nie byłam przekonana czy dożyję wieczora. Jednak jest w porządku, aby do jutra i znów dzień odpoczynku. Swoją drogą, nie wiem jak Wam, ale mi ten dzień na pewno ułatwi jakoś powrót do szarej rzeczywistości i pozwoli się przyzwyczaić. Takie długie wolne zdecydowanie mi nie służy, ale cóż! Odpoczynku nigdy za mało. :)
Szkoda, że teraz trzeba wracać do pracy. Udanego tygodnia życzę!
A jak Wam poszedł pierwszy dzień po wolnym? :)

sobota, 2 stycznia 2016

party outfit

Cześć Kochani!
Jak minęła Wam sylwestrowa zabawa i pierwszy dzień 2016 roku? :) Ja na imprezie naprawdę się wybawiłam i mimo kilku incydentów, było super! Wróciłam do domu nawet nie za późno, jednak w Nowy Rok z łóżka wstałam dopiero koło 17. Cały dzień czułam się, jakbym nie spała co najmniej tydzień!

Dziś widzicie mój sylwestrowy strój, na szczęście zdążyłam zrobić zdjęcia przed wyjściem, choć obawiałam się że zabraknie mi czasu. Muszę się pochwalić, że do północy wytrzymałam w szpilkach i ten czas bez żadnego problemu swobodnie przetańczyłam. Nawet się nie spodziewałam, że odważę się w nich zatańczyć, a tu proszę. :) Później ze względu na temperaturę już mus był zmienić je na cieplutkie emu.
bluzka- sh/ spódniczka- cropp/ buty- nn

Jeszcze raz wszystkiego dobrego w nowym roku!