poniedziałek

Hej wszystkim! Jakąś godzinę temu wróciłam dopiero ze szkoły i zaraz pewnie będę musiała zabrać się za lekcje. Udało mi się dzisiaj dobrze napisać sprawdzian z techniki oraz złapać piątkę z kartkówki z religii . Nie pisałam natomiast sprawdzianu z fizyki (przez spóźniony autobus) i z biologii, bo pani nie miała go w tej klasie co mieliśmy lekcje. Ogólnie cały dzień w szkole zleciał dzisiaj bardzo szybko i jakoś nie było żadnej trudniejszej lekcji. Jutro natomiast czekają mnie dwie lekcje z wychowawczynią, czyli fizyka i matematyka. Jak ja nie cierpię tych przedmiotów...

Teraz lecę poodpisywać na komentarze, a potem zabiorę się za przepisanie pracy domowej z angielskiego i ostatniej lekcji z religii. Może uda się też dzisiaj oddać wreszcie aparat do naprawy <3 Oby tylko mój tato nie zapomniał go ze sobą wziąć.
Jak Wam minął poniedziałek? ;)

Zapraszam na fanpage(click)!