friday in home

Ale ten czas szybko leci! Już kolejny weekend, a do wakacji zostało już niecałe 100 dni! Nie mogę się doczekać już lata, tak samo jak i nowej szkoły, którą już wybrałam. :D Co prawda waham się między dwiema szkołami, ale liczę na to, że przyjmą mnie do tej do której bardziej bym chciała. W przyszłym tygodniu tylko do środy mam lekcje, a później dwa dni będę na dniach otwartych, więc będę mogła obejrzeć dokładniej oba moje 'wybory'. :)

Mój piąteczek niestety spędzam w domu. Miałam w planach spotkać się ze znajomymi, jednak byłam u lekarza, który kazał mi ograniczać wizyty na dworze (głównie przez wiatr). Jednak całego weekendu nie zamierzam spędzić w domu, oj nie! Jutro z Dominiką chcemy odwiedzić Natalkę i będziemy świętować nasze urodzinki! ♥ Oby pogoda dopisała, a śniegowe prognozy się nie spełniły.

jak dobrze, że chociaż opuchlizna z oka trochę zeszła!

A Wy macie jakieś plany na weekend? ;)