A Wy oglądaliście? Jakie są Wasze wrażenia?
wtorek, 7 października 2014
Miasto 44...
Hej! Wczoraj z moją klasą (i w sumie nie tylko) byliśmy w kinie na filmie Miasto 44. Zapewne słyszeliście o nim, bo niedawno swoją premierę i w sumie stał się dość popularny. Jakie są moje wrażenia? W sumie spodziewałam się czegoś lepszego. Kamienie na szaniec były według mnie o wiele lepsze, ale Miasto 44 bardziej realistyczne. Z pewnością to zasługa efektów specjalnych, których było naprawdę mnóstwo. To z chyba sprawiło że film nie podobał mi się tak bardzo. Jednak- film wojenny, więc co tu się temu dziwić. Chyba nie dało się tego obejść. :)
Film "Miasto 44" to opowieść o młodych Polakach, którym przyszło wchodzić w dorosłość w okrutnych realiach okupacji. Mimo to są pełni życia, namiętni, niecierpliwi. Żyją tak, jakby każdy dzień miał okazać się tym ostatnim. Nie wynika to jednak z nadmiernej brawury czy młodzieńczej lekkomyślności - taka postawa jest czymś naturalnym w otaczającej ich rzeczywistości, kiedy śmierć grozi na każdym kroku. Warszawa, lato 1944. Stefan (Józef Pawłowski) opiekuje się matką i młodszym bratem. Przejął obowiązki głowy rodziny po tym, jak ojciec - oficer Wojska Polskiego - zginął w kampanii wrześniowej w 1939 roku. Pracuje w fabryce Wedla, z coraz większym trudem znosząc upokorzenia ze strony Niemców. Marzy o chwili, kiedy będzie mógł im za wszystko odpłacić i spełnić obowiązek wobec Ojczyzny. Obiecał matce, że nie zaangażuje się w działalność ruchu oporu, jednak - kiedy tylko nadarza się okazja - wstępuje w szeregi Armii Krajowej. Do konspiracji wciąga go Kama (Anna Próchniak), sąsiadka z kamienicy na warszawskiej Woli, z którą przyjaźni się od dziecka. Dziewczyna skrycie kocha się w Stefanie, mając nadzieję, że po wojnie będą razem. Ale to za sprawą spotkania z subtelną i wrażliwą Biedronką (Zofia Wichłacz) Stefan zazna smaku pierwszej, młodzieńczej miłości. Jednak Stefanowi i Biedronce nie jest dane zbyt długo cieszyć się wzajemnym zauroczeniem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mam nadzieje ze za niedługo poogladam ten film :)
OdpowiedzUsuńwww.agnes-malinowska.blogspot.com
Ja niestety nie bylam na tym filmie, ale slyszalam wiele pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://ninja-holiday-nights.blogspot.com/?m=1
Ja na ten film z klasą jadę w poniedziałek :)
OdpowiedzUsuńblog ->klik
Nie oglądałam, ale z chęcią bym się wybrała :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam jeszcze, ale mam chęć ;D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie oglądałam. Ale moze obejrze niedługo jak znajde chwile czasu. :)
OdpowiedzUsuńm-inis.blogspot.com
w piątek idę do kina na ten film i już czuję, że będę ryczeć :D
OdpowiedzUsuńNie oglądałam, ale właśnie biorę się za czytanie książki :)
OdpowiedzUsuńmusze sie wybrac, uwielbiam takie klimaty:)xx
OdpowiedzUsuńankagrzanka.blogspot.com
ogladalam i z racji tego, ze uwielbiam filmy wojenne i znam sie troche to musze przyznac, ze film byl niesamowity, w przeciwienstwie do kamieni na szaniec, gdzie scenariusz nie zgadzal sie calkowicie z ksiazka
OdpowiedzUsuńhttp://kamoop.blogspot.com <-klik
Miałam okazję jechać z klasą równoległą i swoją, ale uznałam, że nie chcę. Nie na moje nerwy, choć lubię takie filmy...
OdpowiedzUsuńDużo osób mówi o tym filmie, słyszałam więcej pozytywnych opinii, niestety jeszcze nie obejrzałam tego filmu, ale mam nadzieję, że zrobię to jak najszybciej .. :)
OdpowiedzUsuńObserwuję ♥ zapraszam na post ;*
http://weroniqa-werczi-blog.blogspot.com/2014/10/casting-do-serialu-szkoa.html
Mi sie nie bardzo podobal
OdpowiedzUsuńfeel-that-moments.blogspot.com/
Niestety nie byłam. Z chęcią bym się przeszła.;) Niestety "Kamienie na szaniec" też nie miałam okazji zobaczyć. Trzeba po nadrabiać.;)
OdpowiedzUsuńmina-doimika.blogspot.com
Nadal nie wiem czy na to pójść ;/
OdpowiedzUsuńdużo się mówi o tym filmie, dlatego obejrzałabym go z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńwidziałam zwiastun film jest napewno wyciskającym łzy
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie widziałam filmu, ale na pewnoo na dniach obejrzę;-)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji go obejrzeć :(
OdpowiedzUsuńByłam z chłopakiem, super film tylko scena z pocałunkiem byla dla mnie smieszna :D
OdpowiedzUsuńZmieniłam adres bloga !Wygląd także :)