Ale senny dzień! Też tak dzisiaj macie? Ja chociaż spałam dzisiaj do samego południa, dalej najchętniej położyłabym się spać i spałabym do jutra, haha. W sumie to całkiem niezły pomysł, żeby wyspać się dobrze przed Sylwestrem i bawić się do samego rana, jednak gorzej z wykonaniem. Trochę rzeczy do zrobienia jest, a niedawno właśnie byłam na zakupach. Znów w Biedronce udało mi się dorwać Arizonę! Pierwszy i ostatni raz piłam ją jeszcze w wakacje i naprawdę mi posmakowała, więc radość była ogromna, kiedy dowiedziałam się że znów można kupić ją w Biedronce. :D
Lubicie Arizonę? ;)
nie lubie arizony, jest dla mnie za slodka:) Udanej zabawy sylwestrowej! xx ngvyen.blogspot.com
OdpowiedzUsuńja tez jestem tak strasznie senna :C wstalam o 13 i jestem spiaca hahha
OdpowiedzUsuńhttp://kamoop.blogspot.com <-klik
Bardzo fajny post :) Też chciałabym się tak pożądnie wyspać, ale mnie też wzywają obowiązki. Życze świetnie spędzonego sylwestra ;))
OdpowiedzUsuńhttp://evelinaphoto.blogspot.com/
nie piłam jeszcze tego napoju, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńja też mam dzisiaj taki senny dzień,że mogłabym się w ogóle nie obudzić :)
Może i ja jej spróbuję :>
OdpowiedzUsuńhttp://prywatna-ksiega-z-mego-zycia.blogspot.com/
Oo, uwielbiam je zwłaszcza tą z granatem :) Ta zielona jakoś nie przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńhttp://laura-ss.blogspot.com/
ja polozylam sie po 3 spac, wiec estem mega zmeczona teraz. Lubię:)
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
oo ja też dorwałam Arizonę w Biedronce :d jeszcze jej nigdy nie piłam i bardzo mi posmakowała :)
OdpowiedzUsuńhttp://eerie-world.blogspot.com/
Nie jesteś sama, u mnie dzień zaczął się dość późno. Uwielbiam Arizonę.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://poprostukllaudia.blogspot.com/
Mi też udało się dorwać arizonę w biedronce wczoraj :D
OdpowiedzUsuńMówiąc szczerze to rzadko ją pijam :)
OdpowiedzUsuńblog ->klik
Ja jeszcze jej nie próbowałam, dlatego nie rozumiem szumu wokół niej :)
OdpowiedzUsuńDla mnie senny, bo nie spałam do 3 nad ranem :D
OdpowiedzUsuńHmm, chciałabym kiedyś wypić tą herbatę ;)
ja też zasnęłam gdzieś po 3, piąteczka! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :*
your-imaginatio-n.blogspot.com
Kocham ją <3 Szczęśliwego nowego roku ;3
OdpowiedzUsuńKLIK-BLOG
Niestety nie miałam okazji pić arizony. :)
OdpowiedzUsuńTak wiele razy omijałam, a nigdy nie próbowałam :P
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Aż głupio się przyznać, że jeszcze nie piłam jej ani razu! :D
OdpowiedzUsuńnigdzie nie mogę jej dorwać w moim mieście:|
Uwielbiam 💕💕💕http://perzi-blog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńo chyba muszę się wybrać do Biedronki, bo wiele dobrego słyszałam o tych herbatach, a jeszcze nigdy nie spróbowałam! :)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do siebie :)
uwielbiam Arizonę! moim faworytem jest bluberry white tea, jest przepyszna :D
OdpowiedzUsuńTeż jej bardzo dawno nie piłam.. Uwielbiam białą! :D
OdpowiedzUsuńPrzepyszna ;)
OdpowiedzUsuń