v

czwartek, 12 lutego 2015

today's look

Czeeeść! Jak Wam mija czwartek?
Mój jak dotąd jest bardzo senny, bo nawet teraz, siedząc przy komputerze dosłownie zasypiam! W nocy spałam zaledwie 4 godziny, a już o 8 byłam na nogach. Miałam kilka rzeczy do załatwienia, począwszy od fryzjera, po małe zakupy. Do domu wróciłam dosłownie na chwilę, zdążyłam tylko zjeść obiad, zrobić zdjęcia do jednej z notek i za od razu wyszłam z Dominiką na zdjęcia, aby zrobić zdjęcia dzisiejszego stroju. Jak dawno tu nie było takiego postu!

A co do fryzjera.. zauważyłam dziś, że nie odwiedzałam go aż pół roku! Poprzednią moją małą zmianę możecie zobaczyć tutaj (click), a od tamtej pory, hm.. moje włosy zdążyły sporo urosnąć, ale jednocześnie też mocno się zniszczyć. Dlatego dziś uznałam, że pozbywam się tylko zniszczonych końcówek i dalej zapuszczam. :)
bluzka- Oasap.com | kurtka- pożyczona | komin- DIY | spodnie- Moodo | buty- nn

Wszystkim życzę udanego wieczoru, a tymczasem czas na drzemkę. Do jutra!

20 komentarzy:

  1. Śliczna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja aktualnie włosy mam tej samej długości i również zapuszczam. Świetnie wyglądasz :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna stylizacja ale widać, ze było chyba zimno :D
    Blog Maddy -> klik

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też muszę iść do fryzjera i tak samo jak Ty, podcinam tylko troszkę i dalej zapuszczam :3

    http://feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi kogoś przypominasz, rzekłabym nawet, że masz sobowtóra w Łodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ładne włoski <3 tez jestem dzis spiaca :c

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładna stylizacja :)
    Także zapuszczam włosy, nie warto ich ścinać.

    Niestety,mój czwartek nie mógł być leniwy. Poprawa z chemii zbliża się wielkimi krokami, a cały weekend spędzę w Krakowie, więc muszę nadrobić dużo materiału przed weekendem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładnie Ci w dłuższych włoskach;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajnie wyglądasz :3 Zapraszam na nowy, słodki post ♥ Pozdrawiam!
    bitherphobia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Te spodnie jakos dziwnie sie ukladaja, nie sa za male czasem?

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja do fryzjera zapisuję się dopiero na wiosnę, też hoduję włosy ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznie wyglądasz :)
    Też zapuszczam włosy, ale regularnie podcinam końcówki co 3 miesiące ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale ślicznotka! <3
    moje włosy wcale nie rosną,cały czas są takiej samej długości..
    MÓJ BLOG - KLIKNIJ :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde odwiedziny, obserwację i komentarz. ♥
Z pewnością odwiedzę Twojego bloga, więc nie musisz się reklamować.
Spam, obraźliwe i chamskie komentarze nie będą akceptowane.
Nie uznaję obserwacji za obserwacji i komentarza za komentarz.
:)