v

środa, 18 maja 2016

wrócił

Cześć, cześć.
Te matury strasznie sprzyjają mojemu pobytowi w szkole. Już drugi dzień z rzędu jestem wcześniej w domu i to samo zapowiada się na resztę tygodnia. Nie będę ukrywać, że mnie to cieszy, bo nie przepadam za tą szkołą, a każda odwołana lekcja to wielka radość. :)

A co słychać poza tym? Dziś nareszcie odebrałam mój telefon z naprawy. Chociaż.. nieco się zdenerwowałam, ponieważ niepotrzebnie go oddawałam. Producenci i tak uznali, że jest całkowicie sprawny. Według nich nie działa tylko bateria, której nie mogą naprawić, ale której mam używać. A mój telefon i tak dalej wariuje z każdą baterią jaką do niego włożę i mało którą ładowarką da się go naładować. Eh, chyba przerzucę się w końcu na stare telefony, z którymi nigdy nie było problemów.
Co u Was? :)

14 komentarzy:

  1. co racja to racja. te starsze telefony były jakieś wytrzymalsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odwołane lekcje zawsze dobra rzecz ;) współczuje z tym telefonem

    OdpowiedzUsuń
  3. przeważnie właśnie te serwisy tak naprawiają, ze nie naprawią wcale ;/Karolina

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że serwis nic nie poradził :(
    Zgadzam sie, że każda odwołana lekcja to szczęście :)

    Personalna Galaktyka Absurdu

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy telefon utopiłem w toalecie, drugi zgubiłem w pracy, a obecny już 3 razy spadł mi na podłogę. Obiecuję, że będę solidarny z Tobą, bo telefony te doprowadzają mnie tylko do białej gorączki, okropność :D Pozdrawiam i życzę większej ilości odwołanych lekcji!

    http://meskiestrefy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Skąd ja to znam... Producenci zawsze działają na naszą niekorzyść. :|

    Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj stare telefony były nie do zdarcia!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja zmieniam telefon średnio co rok i jeszcze nigdy nie miałam problemu ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  9. Z telefonem miałam podoba historię tylko mój zawieszał się na pół dnia ale nikt nie widział z nim problemu podczas gdy wysłany był do naprawy. To prawda stare telefony były najlepsze:)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm ja bym chyba reklamowała dalej. Skoro coś się dzieję to muszą to naprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taaak, stare telefony niezniszczalne... To bylo to! pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co do...nie tylko telefonów, a ogólnie sprzętów...niestety producenci danych rzeczy specjalnie robią tak, by po jakimś czasie sprzęt zaczął się psuć. Oni wiedzą co robią, co niestety dla ludzi nie jest już tak korzystne, bo my musimy zakupić nowy bądź naprawić i płacić, a oni tylko dostają pieniądze w końcu, bo albo naprawa, albo kupujemy nowy.
    Fajny blog! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde odwiedziny, obserwację i komentarz. ♥
Z pewnością odwiedzę Twojego bloga, więc nie musisz się reklamować.
Spam, obraźliwe i chamskie komentarze nie będą akceptowane.
Nie uznaję obserwacji za obserwacji i komentarza za komentarz.
:)