v

poniedziałek, 6 czerwca 2016

już blisko

Heej!
Weekend, a właściwie niedziela minęły mi w mgnieniu oka, ale całkiem miło. Spędziłam część dnia z książką, a popołudniu razem z Jarkiem, Zuzią i Mateuszem trochę krążyliśmy po okolicznych miejscowościach. Na koniec wybraliśmy się coś zjeść i w zasadzie nic konrektnego więcej nie robiliśmy. Za to po powrocie do domu, usiadłam trochę do książek i sporo czasu przesiedziałam nad atlasem, aby przypomnieć sobie kilka rzeczy przed próbną maturą.

I właśnie dlatego dzisiejszego dnia nie zaliczam do zbyt miłych. Za mną dwie próbne matury: geografia i matematyka. Niby nic stresującego, a jednak tyle godzin spędzonych w ciszy i skupieniu naprawdę mnie wymęczyło. Aż wolę nie myśleć, co będzie na właściwej maturze.^^ Tak czy siak, dobrze, że mam to już za sobą i modlę się, żeby w tym roku nie zorganizowali nam żadnych takich atrakcji. :)

wczorajsze
Owocnego tygodnia!

11 komentarzy:

  1. Mnie czeka jeszcze w czerwcu matura próbna z geografii :) Bardzo ładne widoczki za wami, fajna z was para :)
    http://nazywamsiemilena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi również weekend minął bardzo szybko :) Niestety... Ale już niedługo wakacje,więc już sobie poczekam te dwa tygodnie na prawdziwy odpoczynek :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://oliwia-rybczy.blogspot.com/2016/06/od-nowa_5.html

    OdpowiedzUsuń
  3. pamietam czasy matury, najgorsza była matematyka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie czekam na wyniki matur! :) Ale mimo wszystko cieszę się na nadchodzące wakacje :) Tobie również udanego tygodnia, buziaki! :)

    nicoolsblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne zdjęcie :)
    Zapraszam http://locastrica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Już niedługo wakacje także odpoczniesz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. aaaa, jak fajnie znaleźć tutaj kogoś z naszych okolic :)
    Pozdrawiam serdecznie

    świetny post, zdjecia śliczne :)
    co powiesz na wzajemna obserwacje?

    OdpowiedzUsuń
  8. Na szczęście maturę mam za sobą, teraz czekam tylko na wyniki :) Ty też na pewno sobie poradzisz, pamiętaj że nie ma co się stresować, warto działać, nie zostawiać nauki na ostatnią chwilę, ale pamiętać także o relaksie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja raz pisalam probna mature z matmy i te 3 godziny byly nuzace :/

    http://karolinaslomka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. ja po właściwej maturze zawsze wychodziłam głodna...:D/Karolina


    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde odwiedziny, obserwację i komentarz. ♥
Z pewnością odwiedzę Twojego bloga, więc nie musisz się reklamować.
Spam, obraźliwe i chamskie komentarze nie będą akceptowane.
Nie uznaję obserwacji za obserwacji i komentarza za komentarz.
:)